reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

No coz, ja tez jeszcze w dwupaku... zeby chociaz jakis porzadniejszy skurczyk sie przypaletal :-(

Smile - trzymam mocno kciuki!
natis - Wy tez szybciutko wychodzcie do domku! Bardzo mi przykro, ze ciagle cos musi sie Wam przytrafiac.
anisiaj - super, same dobre wiesci :-)
Anilek - tez bym chciala taki sen :-)

A mi sie dzisiaj snila wojna i cmentarz :szok:

To ktora dzisiaj rodzi? Ladna data dzisiaj.
Milej niedzieli...
 
reklama
Poczytałam i to forum i hoty.

natis, smile: kciukaski za dobrą diagnoże i szybkie wyście do domu &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
dzikabez: jak ci idzie?
aśka: gratki!!!!

U mnie chyba nic. Co prawda troszeczkę pobolewa krzyż chwilami i krocze ciśnie, ale to chyba za mało. No nic. Jutro na 7.30 odstawiamy starszą latorośl na dworzec PKP- jedzie na wycieczkę do kina, młodszą do szkoły, a my jedziemy rodzić! Tylko czy się uda?:confused: Pięknie proszę o kciukaski magiczne wasze. ;-)
 
Anilek jutro rodzisz???? Chyba coś przegapilam wcześniej. Kciuki zaciśnięte!!!! I czekam no hoty :-)

Matkaewa nie smutaj się kochana!!! Niebawem będziesz tulić Malenstwo :-)

Anula ty też się nie smutaj, niebawem urodzisz!!! :-)

Smile, Sara kciuki za szybkie wyjście!

Smile a z czego masz podwyższone crp?
Sara czemu dostajesz antybiotyk?

I nie pamiętam co miałam komu napisaćm, przepraszam. A na telefonie nie mam jak wrócić.
 
Robaczku mam te same obawy co Ty dot ilości mleka. Podaję małej obie piersi a nieraz jest niespokojna i dalej chce jeść. Zdarza się, że ja dokarmiam mm, ale dopila wtedy max 20, więc chyba nie jest aż tak źle. A masz miękkie piersi w porze karmienia cży twardnieja? Bo ja wcześniej miałam po 2,5 godz już małe kamienie, a teraz miękkie, choć jak Lenka się przyssa to leci sporo mleczka. Ale laktator już nie bardzo sobie radzi że ściąganiem z miękkich piersi.

Palindromea widzę, że super sobie radzicie z Mikołajem. Uśmiałam się z Ara :-). U nas podobne przygody. Ostatnio jak byliśmy na sesji foto to Lena zasikala chyba wszystkie rekwizyty. Na koniec było zdjęcie taty z córką na gołej klacie. I on tak stoi w błysku fleszy a po brzuchu mu cieknie struzka siku ;-) a lena w takiej błogiej mince...

Dziewczyny a my dalej w szpitalu. Na 90% to szczelinowe krwawienie, więc najprawdopodobniej niepotrzebnie tu leżymy. Ale trzeba sprawdzić wszystkie ewentualności. Jutro zrobią posiew z kupki. Błagam o kciuki, żeby nic się ik nie wykluło....
Jeżeli będzie ujemny to powinniśmy być w domku.
Ale dzisiaj 2 kupki czyste, bo kupka łatwo przyszła, a 3 z krwią, bo się biedna męczyła i mocno 'parła'. Wydaje mi się, że to potwierdza teorię o szczelinowum krwawieniu.
Wyniki, posiewy z krwi i moczu są bardzo dobre, wręcz książkowe, więc przy takiej infekcji z krwią musiałoby być coś chyba zaburzone. Zakładam więc, że wszystko jest ok i mała jest po prostu taka delikatna i wyrośnie z tego...
 
Fioletowa dobrse ze w koncu postawiona diagnoza oby szybko bylo dobrze.

palin czasem dziecka nie da sie nauczyc spania w halasie czy jakis dzwiekach. Seweryn byl taki ze kazdy szelest go budzil mimo ze chcialam tez tego uniknac. W koncu uszanowalam jego wrazliwosc bo nie bylo innej mozliwosci. jak skonczyl rok moglo sie walic, czolgi mogly strzelac, dziieci plakac, impreza a on spal nie wzruszony :-)

Anisiaj masz racje ze do dwoch cyckow powinno sie przystawiac. Dla mnie bylo to ciut zmartwieniem bo jeszcze wczoraj wczoraj najadal sie jednym. Super ze uudalo Ci sie wywalczyc karmienie.

Anilek no to kciukam &&&&&&&&

Strasznie boli mnie dzis znow glowa juz tabletka sie ratowalam.
Zaraz lecimy na spacer mimo ze chlodno jest
 
Witam niedzielnie
Ja też jeszcze w dwupaku, co prawda brzuch się coraz częściej spina i nic poza tym, no nic trzeba cierpliwie czekać....Coraz bardziej się boje...
Obiadek u teściów zaliczony, goście kawkę wypili i pojechali, więc niedziela należy do udanych i powoli dobiega do końca.

anilek77 kciuki na jutro zaciśnięte

natis obyście z Lenka jak najszybciej wrócili do domku
 
Natis mam nadzieję że Lena faktycznie wyrośnie z tego, wracajcie szybko do domku ;-)
fioletowa dobrze że w końcu jest jakaś diagnoza i Artur nie będzie już męczony badaniami.
anilek ja też trzymam kciuki &&&&&&&&&&&& :-)
MatkaEwa głowa do góry ;-) jeszcze tylko troszkę :tak:

Laura wczoraj w dzień była jak aniołek, spała i jadła a za to wieczorem dała mi popalić :-( jadła i jadła i cały czas była głodna. Jak zasypiała to myślałam że już jest najedzona, kładłam ją a po 10 minutach znów płacz i głodna :sorry:
Mam wrażenie że ona się nie najada. Jeszcze w dzień jak jest bardziej rozbudzona to ładniej ciągnie cyca a w nocy nie umie złapać, denerwuje się i nie mogę jej nakarmić :dry: jak dzisiaj też będzie taka noc to jutro wieczorem dostanie chyba butle bo ja tego nie wytrzymam :-(

Mam pytanie... od wczoraj zauważyłam w Laury kupkach taki biały śluz, czy to normalne? Powinnam się martwić?
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam kochane my dziś świętujemy pierwszy miesiąc Darii jej jak to zleciało :szok:

wczoraj prawie nie spała w dzień dała mi popalić a w nocy poprawiła do północy nie spala tylko noszenie musiało być bo tak to krzyk niestety brzuszek bolał w końcu spała całą noc na moim brzuszku inaczej nie dało rady więc wiadomo że ja nie wyspana bo to takie spanie na czuja żeby jej nie zrzucić przypadkiem z siebie ale dziś odrabia i dla odmiany dużo spi a mamusia trochę odpoczeła po wczorajszym ;-)

Natis przykro mi że znowu w szpitalu wylądowaliście z Lenką biedactwa nasze kochane obyście szybko wyszły i już tam nigdy nie wracały :-(
Kingusia karmienie na pewno ci sie unormuje ja za dużo nie pomogę bo sama miałam problem żeby karmić :-:)zawstydzona/y:
sara może w w domu na spokojnie jeszcze pokarm wróci ja w szpitalu tez sie denerwowałam przy karmieniu w domu na spokojnie jest inaczej kciuki za szybkie wyjście

pozdrawiam i widze że mamy już coraz więcej mam rozpakowanych :tak:
 
Do góry