reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Sembo, ja Zuzie 11 dni po terminie urodziłam, skurcze zaczęły sie po masażu szyjki i czopku na rozluznienie. Oksy juz nie zdążyli na szczęście podać ;) Zuzia do końca praktyczne była wysoko. Ja myśle, ze najlepiej bedzie jk nastawisz sie, ze urodzisz po terminie :) przyjmij to na spokojnie, to i tak juz niedługo! Może dzidzia potrzebuje wiecej czasu na powitanie sie ze światem? :)

ja po ktg, serducho super, zero skurczy. Ja tam sie ciesze, jeszcze mam czas :)
 
reklama
kurde trochę to było dzis dla nie jak wyrok jak lekarka powiedziała że nie ma fizycznej możliwości żebym urodziła dziecko które jest jeszcze tak wysoko ... Sama nie wiem co myśleć. Co do wysiłków to ja jestem aktywna cała ciąże, zawsze coś robię itp dużo chodzę, na zakupy itd ale teraz już mi brakuje siły bo bioderka naparzają jak diabli czasem nawet leżeć nie daje rady, no i opuchnięte nogi też nie pomagają.
co do sekszenia to zupełnie nie jestem w nastroju ciężko mi się zmusić i mężowemu chyba też bo jakoś zgrabnie się w łóżku unikamy i obojgu nam z tym dobrze.
Moja się okrutnie wierci we wszystkie strony ...

Kurde kiedyś się chyba urodzi, ale mi ajkos już entuzjazm padł całkiem, te mamy co już przenosiły ciąże wiedzą o czym mówie, dochodzisz do etapu że po prostu jesteś zmęczona i obojętna ...

Mimo wszystko dziekuje za kciuki i rady, bardzo to doceniam że komuś się jeszcze chce czytać moje żale :)
 
Hej
Ja tez co dzien licze na objawy pordu:-) zeby chociaz wiecej sluzu, czy brzuch nizej. Co kolwiek co pozwoli mi wierzyc, ze to juz pare dni i bedzie:-) Dzis zaczne pic liscie malin i moze uszczesliwie meza sexem:-) W tym tygodniu niech sie ruszy bo maz ma 3 dni wolne, weekend i poniedzialek:-) Rozmawialam wczoraj z synem, zeby pchal glowke w dol, ciekawe czy slucha mamusi:-)
U nas zimno i pada. Dobrze, ze odwiedzila mnie kolezanka z dziecmi. Dzieciaki pobawily sie a ja wygadalam:-) Szybciej dzien zlecial.
 
hehe ja ostatnio do Luki : wiesz co chce mi się, na co usłyszałam :no co tyyyyy nie możemy przecież !! ale jeszcze tydzień i nie będzie przeproś :p siła wezmę i tyle :p
Sembo a TY tu nam pisz, żal się - po to jesteśmy :)
 
Sembo jeszcze dwa dni masz do 40 tygodnia:-) Ja druga corke urodzilam dokladnie w dniu wyznaczonym:-) Wiem, ze nie ma ochoty na sex w tak wysokiej ciazy ale moze warto z powodow czysto egoistycznych. Glaszcz brzuszek, moze cos sie ruszy. Ja mam dopiero koniec 37 dygodnia a tez juz entuzjazm mija. Zmeczenie bierze gore.
 
No to lody dla wszystkich!!!!! I nie po 2 kulki! ;-)
lody.jpg
Heh... Smacznego!

A tu dla zwolenniczek arbuza:
arbuz.jpg
 

Załączniki

  • lody.jpg
    lody.jpg
    15,8 KB · Wyświetleń: 32
  • arbuz.jpg
    arbuz.jpg
    6,1 KB · Wyświetleń: 19
pytanie tylko czemu moja koza się tak wysoko zaczepiła? Jakby choć ustawiona już była to by poród mógł się zacząć w każdej chwili, ale ona jest całkiem wysoko i ani nie ruszyła przez ostatni miesiąc... Aż ciężko mi uwierzyć że nagle, magicznie spadnie i zacznie się rodzić ://
 
Anula, ci nasi mezowie to biedni, najpierw ciagle slysza, ze nie mozna bo wczesniejszy porod bo to tamto a pozniej slysza, ze trzeba bo juz chcemy rodzic:-)
 
Sembo- to jak jestes cały czas aktywna, to musiałabys sobie zafundowac coś extra, żeby było szokiem dla organizmu.
Do nas przed wspomnianym porodem przyjechał teść, zakupów nie robiłam wcale od około 3 tygodni, oszczedzałam sie itp. To potem nagle po takim aktywnym dniu od razu była reakcja:tak:

Tym razem jednak naprawde modlę się, żeby wytrzymać jeszcze min 3 tygodnie. Planuję poród na 14czerwca:-D:-D:-D:-D
 
reklama
dmuchawiec w sobote caly dzien spędziłam na zwiedzaniu Londynu z chłopakiem mojej sis, a potem jeszcze do północy siedzieliśmy u nas, chłopcy pili a ja staralam się ogarnąć dom i trzymać ich w ryzach ... I byłam pewna że to mi da kopa porodowego :sorry: moja panna jest buntowniczką i gdzieś ma zasady :>
 
Do góry