jullix
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2011
- Postów
- 490
ufff wróciłam ze spacerku zakupowego i tradycyjnie padam. Mi ostatnio ochota na lody przeszła, bo zgaga mnie dobija potem. Aktualnie mam fazę na różne sery i świeżego ogórka
W biedronce u nas o dziwo dużo towaru, tylko koszule może ze 3. Kupiłam jeden sorter, a jutro wybiorę się po drugi no i naklejki pięęęękne. My już mamy w pokoju gwiazdki i motylki świecące w nocy, więc musiałam się jakoś opanować.
Od momentu, jak gin pozwolił my się raczymy z mężem bliskością poza tym resztę z listy 5S też wykonuję, bo nie mam wyjścia (spacery, sprawunki, sprzątanie, schody, seks). Owocem są neiregularne skurcze przez większą część dnia. Idę sobie zrobić kolejną kanapkę z ogórasem. Coś się na burze zbiera...
W biedronce u nas o dziwo dużo towaru, tylko koszule może ze 3. Kupiłam jeden sorter, a jutro wybiorę się po drugi no i naklejki pięęęękne. My już mamy w pokoju gwiazdki i motylki świecące w nocy, więc musiałam się jakoś opanować.
Od momentu, jak gin pozwolił my się raczymy z mężem bliskością poza tym resztę z listy 5S też wykonuję, bo nie mam wyjścia (spacery, sprawunki, sprzątanie, schody, seks). Owocem są neiregularne skurcze przez większą część dnia. Idę sobie zrobić kolejną kanapkę z ogórasem. Coś się na burze zbiera...