reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

domarant - zleci szybciej, niż Ci się wydaje.

Ale cisza... Urodziny, studniówki, albo remonty...
A śnieg pada i pada i pada... :-)
 
reklama
hej kobietki
dzis sie dowiedziałm ze moja kolezanka w 10 tc poroniła a statrali sie o dziecko 3 lata tak mi sie płakac chce

dla dzisiejszych jubilatów sto lat i dla naszych stódniówek tez.

saara fajnie ze remont posuwa sie do przodu

u nas głdzie sie robia w domku to znaczy maz po godzianch robi ale wykonczenie domu jest kosztowne w porównaniu z wybudowaniem.

miłęgo wieczorka wam zycze
ja sie szykuje bo dzis wybywamy do marktów budowlanych
poogladac cos nieco i kupic wkretarke i narozniki do gładzi.

domarant witaj i napisz cos wiecej o sobie i jeli znacie płec to kogo macie w brzuszku :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ARIENA bardzo mi przykro w związku z pracą, tyle zaangażowania z Twojej strony i na marne /tulę/

ROBACZKU nie wiem, co Ci napisać, bo ja jak do tej pory jem mało a częściej, nie mam zachcianek, nie mam ochoty na słodycze, za to mam fazę na jabłka i mogłabym je jeść od rana do wieczora. Na szczęście od tego się nie tyje. Moja waga od początku ciąży to +4kg i jestem zszokowana, że to możliwe, bo z Wiki na tym etapie było już +9.

co do szkoły rodzenia, to ja może i bym poszła, ale czasu za bardzo nie mam i z Wiki bym nie miała co zrobić, a poza tym to męża więcej nie ma jak jest, a sama to tak nie za bardzo.
Zamawiam sobie położną do porodu (tak też zrobiłam poprzednim razem i bardzo mi pomogła, mówiła co mam robić, samej by mi było trudno, zważywszy na to, że był to pierwszy poród i nie wiedziałam, co mam robić). Ja będę rodziła bez męża, bo on by nie dał rady, zaraz robi mu się słabo, więc nie chcę go na siłę ciągnąć.Jeszcze by musięli się nim zająć zamiast mną, hehe...

PALIN mojego M też w większości nie ma w domu, więc doskonale Cię rozumiem. Ale zdążyłam się już do tego przyzwyczaić.Chociaż teraz po tym całym "zajściu" siedział cały tydzień w domu, więc tak się przyzwyczaiłam do niego, że jak dzisiaj rano wyszedł do pracy, to się głupia poryczałam, bo mi się tak jakoś przykro zrobiło... Jak chodziłam do pracy, to jakoś te dni mi szybciej leciały, a teraz wstanę, zawiozę Wiki do przedszkola i siedzę sama do 14.

KORBA, MAMA WIKUSI gratuluję. Ja mam studniówkę 24.02

KINGUSIA ja też miałam ostatnio takie problemy ze snem, na szczęście już przeszło. U Ciebie też tak będzie, bądź dobrej myśli

DMUCHAWIEC masz przeurocze pszczółki:-)))

SA_RAA nie przejmuj się sąsiadami, szkoda sobie nerwy psuć. Ludziom teraz wszystko przeszkadza, a remont wiadomo - zrobić trzeba.
Ja tez mieszkam w domu, co prawda nie własnym, bo nasz dopiero budujemy, ale zawsze to lepsze niż w bloku. Nikt się mnie o nic nie czepia

Wszystkiego najlepszego dla solenizantów!!!

MAMA WIKUSI to super, że interes się rozkręca, aby tak dalej. Będę trzymała kciuki!!!
A sytuacji z rodzicami, to szczerze współczuję. Trochę Cię rozumiem, bo moi teściowie nie są bez skazy, ale... nie chce mi się nawet o tym gadać. Brak słów:-(((
 
Rzeczywiście cicho-sza...
Ale niech dziewczyny świętują urodzinki swoje, pociech i 100dniówki, a co tam, należy się :) NAJLEPSZEGO Wszystkim :-):-):-)


Ja dzisiaj wstałam o... 12 :-D. A ten gbur z którym mieszkam :)wściekła/y:) chuchał mi ciągle tym piwskiem, a myślałam, że obrażony z powodu obiadu :)-D) spędzi noc na podłodze :p A rano do mnie z pytaniem wystrzelił czy już sobie popracowałam, to go zaskoczyłam - że skoro z powodu 8godzinnej nieobecności w domu jest afera, że mnie nie ma, to postanowiłam oszczędzić i jemu i sobie stresów i przechodzę na jego utrzymanie :-D Jego mina - bezcenna :-D:-D

A potem ni z tego ni z owego - czy mu pomogę auto robić - oczywiście, że NIE :] Dobre sobie...


MamaTrójki - widzisz, Twój mąż nie ma czasu, ale domyślam się, że gdyby go miał to by poszedł, a mój nie-mąż ma czasu aż za dużo, ale on postanowił że chodzić nie będzie, bo wtedy nie chodzili, a dziecko i tak się urodziło :wściekła/y::angry::angry: Właśnie "się urodziło", samo kurna? :baffled: Jeszcze powalczę, trochę czasu jest. U mnie w szpitalu zapisy są póki co na marzec. A jak nie, to może i odważę się sama.... nie wiem jeszcze.


A z matrycą to ja bym pokombinowała zakup na allegro - czasami sprzedają używane lapki za grosze, nieraz taniej wychodzi niż osobno matrycę. A z wymianą można spróbować samemu, a jak nie to spróbować u takich "osiedlowych" majstrów komputerowych, a nie dużych serwisów. Ja jeszcze u siebie w Lbn za wymianę dysku (dostałam z tego serwisu), przeczyszczenie wentylatora, instalkę systemu ze wszystkimi bajerami zapłaciłam 120zł. A w innych miejscach ceny były od 300zł. Nieporównywalna różnica :tak:


Nie mogę odkopać tych linków do paczuszek, ślepa jestem :-(
 
Kilka dni nieobecności i problem z nadrobieniem wszystkich postów. Podziwiam dziewczyny które na bieżąco są z forum. Postaram sie czesciej odzywać ale na pewno będę czytała :-)Nie sposób po kilku dniach wszystkim odpisać.
Gratulacje z okazji zdania egzaminu na prawko;)
 
Sto Lat dla Wszystkich Solenizantów :-)

Moje oczy już o niebo lepiej, u dentysty wytrzymałam bez znieczulenia, a poza tym jestem dziś wypluta na maxa jak nigdy ... Nie mam sił na pisanie - wybaczcie ...
 
Sto lat dziewczynką świętującym !!!!!

MamaWikusi, też spotkałam się z podobną sytuacją. Ojciec mojego szwagra podał do sądu o alimenty. Ojciec, który go nie wychowywał, pił i w ogóle nie mieszkał z nimi. Gdyby miał mniejszą rodzinę i większą pensje na papierku to musiałby płacić....

MamaTrójki, szkoda laptopa, też bym się wściekła. Tym bardziej, że ja z moim laptopikiem jestem zżyta.

Isis, dobrze, że z oczkiem lepiej.

No to pochwalę się, zrobiłam pierwsze rogaliki w moim życiu. Wyszły całkiem całkiem, tylko na drugi raz muszę bardziej rozwałkować ciasto bo wyszły za grube :):) Ale moi chłopcy już je wcinają - jeszcze ciepłe :):)
Chyba polubiłam pieczenie :)

Wczoraj młody mi harcował w brzuszku nieziemsko, dziś chyba zmęczony i wczorajszy dzień odsypia...

Pół dnia bolał mnie żołądek, nie mam pojęcia od czego. Dopiero nospa i 3 szklani miętowej herbaty pomogły.
 
Wszystkiego nie przeczytałam, bo przyszli goście, ale pisze to co zdazyłam przeczytac

RobaczekII
ja też tak mam, ze jak siedze w domu to tylko mysle co mam zjeść i sumie tez tak nie miałam od początku ciąży tylko od pewnego momentu,

ariena87 szkoda, ze z ta praca niewypaliło…

Ja też jestem zodiakalną wagą...
Z 6 października jestem.
Ja też

Dzisiaj też dostałam paczkę z Johnsona.

Kingusia91 ja mam tez ogromna nadzieje, ze 02.03 dowiem się płci dzieciątka, bo już bym chciała jakies drobiazgi kupić

Palindromea własnie mi się coś przypomniało, kiedyś była rozmowa o urlopie ojcowskim po urodzeniu dziecka i z tego co pamiętam bo mój szwagier tez wojskowy nie dostał tego urlopu, bo wojsko zyje swoimi prawami i podlegaja pod Ministerstwo. Ale to było 3 lata temu i może cos się w tej kwestii zmieniło.
 
Palin- mój mąz tez mundurowy i urlop tacieżyński u niego mozna wykorzystać dopiero od tego roku(a więc się załapiemy tym razem) czyli w wewnetrznych przepisach trzeba sie zorientować:tak:

Boniu, ja zyc bez Was nie mogę:sorry2: uzalezniłam się. Ni mam czasu, ale wpadłam choc na chwilkę:sorry2:
 
reklama
Do góry