Czerwiec 2013

[madzia128]

Palindromea jaka cisza? ja po paru dniach urlopu, nie jestem w stanie Was nadrobić

mama wikusi2010 link jak znalazł dla mnie, mój mąż jakiś czas temu zaczął kurs na A robić..

MamaTrójki w razie potrzeby mam kilku znajomych informatyków, może któraś złota rączka uleczy laptop :-)

sa_raa każdy kiedyś remontował się i powinien być wyrozumiały dla innych. my 2,5 roku temu wprowadziliśmy się, jako jedni z pierwszych do nowego bloku, więc swoje przeszliśmy, ale niestety sąsiedzi, którzy zamieszkali jako pierwsi mają w klatce samych wrogów choć wszyscy starali się przestrzegać regulaminu wspólnoty

teri114 ja też tęsknię za wiosną. właśnie wróciliśmy z beskidów i .. niby w ciąży czuję się dobrze, ale..
na snowboardzie nie pojeździłam, bo bałam się, że Tymka wytrzęsie za bardzo
po górach nie pochodziłam, bo miałam zadyszkę jakbym paliła 8 paczek papierosów dziennie..
chociaż muszę się pochwalić, że zdobyliśmy z Tymkiem szczyt 917 m n p m a wczoraj wieczorne jazdy na nowym stoku w Istebnej zaliczyliśmy ja miałam dość po 2 godzinach, mąż chwilę po mnie, a Mateusz szalał do 21

natis zazdroszczę ułożonej córeczki. mój Mateusz dużo gada o pomaganiu, ale niestety to typowy facet.. teraz nad nim popracuję, bo do pracy już nie wracam wcześniej siedział od 7 do 16 w świetlicy, w przedszkolu i nikt nie miał czasu stać nad nim i tłumaczyć, że talerzyk po kolacji nie teleportuje się sam do zmywarki.. dlatego teraz jest mocno zdziwiony, jak się mu o takich błahych rzeczach przypomina

dmuchawiec gratuluję zdania egzaminu w tak trudnych warunkach pogodowych

dla wszystkich solenizantek i ich dzieci wszystkiego najlepszego

nie nadrobię wszystkiego dziś.. miałam 29 stron, eh spróbuję jutro, bo teraz czas odpocząć po intensywnym urlopie

 

[Palindromea]

aguska - przykro mi z powodu Twojej koleżanki. U mnie znów na odwrót - koleżanka z liceum urodziła dziś córeczkę, Kornelkę. 4 kg!

Betty - ja zwykle siedzę sama 6.30 - 16.00 i jakoś czas zlatuje (śniadanie, ogarnięcie się lub domku, zakupy, obiadek, jakieś tv - no i oczywiście BB). Ale teraz nagle się to zmieniło i ciężko się przestawić. Dobrze, że to nie jest zmiana na stałe.

Ariena - brawo (żałuję, że tej miny nie widziałam) :-) Szkoda tylko, że nie udało się z tą pracą - a ta na umowę, o której wspominałaś?

Justa, Dmuchawiec - dobrze, zże to się zmienia i Tata ma szanse pobyć z dzieckiem. Nie wiem, czy z tego skorzystamy, bo puki będę na macierzyńskim - będę pracownicą, a jeśli odpuszczę sobie to i umowa wygaśnie. Ciekawi mnie tylko, czy byłaby możliwość, żeby dostał trochę wolnego na opiekę nade mną - to by się nam przydało w okolicy porodu...

Sa_raa - też dostałam już misia Bebilonu, ale jakoś nie doczekałam się przesyłki z BoboVita (choć się zapowiadała).

 

[sa_raa]

Palin K. ma 2tyg na opiekę nade mną plus do 5 dni urlopu okolicznościowego plus normalny urlop. Wyślij Aro do kadr niech się dopyta.

Bobovita, hipp i gerber przysyłali więcej tuż przed porodem albo zaraz po w paczkach które się dostaje w szpitalu a później zupki, śliniaki i łyżeczki koło 3 i 6 miesiąca.

ariena genialna odpowiedź

 

[_anula]

sa_ra - kocham Cię !!!! ;-)

ariena - waleczna Ty moja :-) ustawiaj do pionu ustawiaj

my wróciliśmy od lekarza i z Tosinego basenu,padam na twarz. Relacja z wizyty zdana a teraz wybaczcie ale idę coś zjeść tzn czekam aż jedzenie na rękach Luki do mnie przyjdzie i spać spać spaccc kolorowych snów

 

[Palindromea]

Dzięki, Sa_raa. Na pewno go wyśle do kadr. On ma szczęście do takich wolnych. Na ślub cywilny dostał 5 dni (w sumie wyszło 2 tygodnie, bo to ze świętami się ładnie zeszło), a na kościelny kolejne 5 dni (a myśleliśmy, że już drugi raz to mu nie dadzą). Normalny urlop ma rozbity na lipiec i listopad, więc nie wiem jak to wyjdzie. Ale tą opiekę i okoliczność spróbujemy wykorzystać :-)

 

[mama kubulki]

czesc laski słyszalyscie, ze nie powinnysmy pic zielonej herbaty?


Galusan epigallokatechiny (EGCG) jest bardzo silnym przeciwutleniaczem. EGCG ma właściwości profilaktyczne w celu zapobiegania rozwojowi komórek nowotworowych. Ta bardzo cenna właściwość niestety ma poważną wadę. EGCG blokuje metabolizm kwasu foliowego. A wszystkie komórki, nie tylko komórki nowotworowe, potrzebują kwasu foliowego do prawidłowego wzrostu.

• W wieloczynnikowej analizie regresji przeprowadzonej przez M. Shiraishi i wsp (2008) z Uniwersytetu w Tokio wykazano, że wysokie spożycie zielonej herbaty może obniżyć stężenia kwasu foliowego w surowicy krwi w czasie ciąży.
• Dodatkowo badanie Correa’s A i wsp. z National Center for Environmental Health (USA) opublikowane w 2000 r. wykazało powiązanie między piciem herbaty przez ciężarne a rozszczepem kręgosłupa u ich płodu. Kobiety, które piły więcej niż trzy filiżanki herbaty dziennie, rodziły prawie trzy razy częściej dziecko z rozszczepem kręgosłupa. Galusan epigallokatechiny obniża stężenie kwasu foliowego we krwi matki, a tym samym może przyczyniać się do wad rozwojowych u dziecka.

Ta informacja z pewnością skłoni kobiety w ciąży do refleksji. Ciężarne powinny zrezygnować z picia zielonej herbaty przez 6 miesięcy przed planowanym zapłodnieniem oraz w pierwszym trymestrze ciąży (a więc w okresie kiedy zażywają preparaty kwasu foliowego).

 

[Morena88]

Witam wieczorkiem :-)

Ja dziś postanowiłam zarejestrować się do ginekologa na NFZ co by mieć badania za free, bo przy tej ilości to już kasowo nie wyrabiam... Wchodzę do poradni, mówię pielęgniarce, że chce się zarejestrować, ale tylko po to żeby badania za free mieć, a ona do mnie, że ten lekarz, co przyjmuje to taki nie za bardzo jest teges... nie wróżyła dogadania się.... Ja postanowiłam mimo wszystko spróbować... Wchodzę do niego i mówię mu, że chcę do niego chodzić (kit), że wcześniej gdzie indziej chodziłam, ale to daleko itp itd... Żeby w karcie ciąży mi nie namazał, to mu powiedziałam, że już się skończyła i nie mam. Zbadał mnie, serducha Gabrysi dał posłuchać, jak tylko wspomniałam, że po operacji tarczycy jestem to od razu skierowanie wyjął, napisał hormony, potem odczyn coombsa, mocz, morfo i test obciążenia glukozą. POwiedział, że mam przyjść jak wyniki będą to pielęgniarki kartę założą nową Miły bardzo, chętnie na pytania odpowiadał, delikatny...
Jak z tymi papierami od niego wyszłam to pielęgniara z szoku wyjść nie mogła, że dał skierowanie na wszystko bez problemu... Stwierdziła, że doktorowi się spodobałąm Takżę jutro śmigam na badania i doszłam do wniosku, że będę normalnie prywatnie do swojego gina chodzić, a oprócz tego do tego na NFZ też i badania będę mieć

Dmuchawiec wielkie gratulacje!!!

Palin pogoń swojego M., żeby zapytał o okolicznościowy i Tacierzyński. U nas w Mylycji Panowie mieli i jeden i drugi...

Wszystkim obchodzącym dzisiaj swoje święto - STO LAT! STO LAT! STO LAT! :-):-):-)

Natisku Twoja Natka to Skarb jakich mało :-)

Arienko ładnie swojego W. załatwiłaś, tak trzymaj niech się chłop opamięta

I już zapomniałam co miałam napisać.... aha pytanie mam: Kobietki czy któraś z Was w ostatnim czasie tzn już w roku 2013 zakładała konto na allegro? Jeśli tak to dajcie znać, będę mieć pytanie w związku z tym na priva...

Mama Kubulki pierwszy raz widzę takie informacje... ale na szczęście nie pijam takiej herbaty... uffff

Wiecie co dziś zapiekankę makaronową ze szpinakiem na kolację zrobiłam... obżarłam się masakrycznie. Najlepsze było jak to robiłam: Mama moja mówi, że szpinaku nienawidzi, nie zje tego, to jak kupa wygląda... jak powąchała jak pachnie to nie dość, że zjadła to jeszcze dokładkę wzięła


Kobietki piszę tutaj, bo gdzie indziej nie wszystkie zaglądają... podpatrzyłam na innym forum, że Kobietki zrobiły sobie zdjęcia z tego samego okresu ciąży, była jedna chętna i obeznana w temacie, której te zdjęcia wysłały na maila i ona zrobiła taki fajny kolaż brzuszkowy... co myślicie o tym żeby coś takiego u Nas spróbować zrobić?

OMG ale naprodukowałam Przepraszam...

 

[ariena87]

Też jestem dumna ze swojej odpowiedzi Jego mina tak mnie rozbroiła, że uciekłam do łazienki się chichrać

Byłam dzisiaj w bibliotece - napożyczałam książek i dorwałam poszukiwany "ogród letni", że też ja wcześniej nie widziałam tej biblioteki...

A apropo pracy - to ja proszę o kciuki do piątku do 17tej - mam dwie rozmowy, decydujące. Nic więcej nie powiem, żeby nie zapeszyć

Sara - przeogromne dziękuję za linki, zaraz się biorę za rejestrację

Ach, wiadomość z ostatniej chwili - mój kupił fotelik/nosidełko za...7zł - zobaczyłam i powiedziałam, że absolutnie w tym dziecka wozić w aucie nie będziemy, po moim trupie, a że spojrzałam się na niego bazyliszkowym wzrokiem to powiedział, że "no to będzie do karmienia..." haha

 

[misianka]

witam sie wieczorkiem
wczoraj nie siedzialam bo czasu nie mialam boz meze wzielismy sie za pakowaniem naszego majatku gdy tylko jak dostaniemy klucze to zaraz to zwozic a nie placic za 2 czynsze bo bym nie wyrobila bo juz zawalo dostalam jak uslyszalam ile wyniesie mnie pierwsza rata za mieszkanie do tego podwuje ale juz odklada sie kaske na koncie a tu juz tuz tuz poród a ja jeszcze nie naprawilam wózka i nie kupiłam łóżeczka ale to jak mój mąż powiedział żebym sie nie martwiłam bo to co chcialam to bede miała.
Tak w wprost wam powiem ze dalej nie moge sie pogodzic z tym co sie stalo z soboty na niedzieli co tej kutni z mamą moja nie moge jej zrozumiec i cały czas sie czuje wina ze przezemnie maz moj tak cierpi bo co do moich tesci to ja wcale nie mam z nimi kontaktu bo oni nie chcieli mnie do swojej rodziny i ja ich olewam chca tylko pokazac jacy to oni nie sa mojemu dziecku i sie naglke obudzili i sobie przypomnielni o jego istnieniu juz mi maz powiedzial ze chca go zabarac na wakacje a ja sie na nie nie zgodzilam z powodu na to ze bedzie male dziecko niech tej dorwie jakiegos wirusa to ja bede miala zabawnie a wiem ze tak kobieta nie jest odpowiedzialna i pokazała po ostatnim wypadzie jak go pusicilam na probe oki koncze bo cos dzis sie fatalnie czuje mdlosci mi jakies wziely i mnie dziwnie brzuch boli a maluch jak co noc roszalał sie i podskakuje

 

[Korba32]

Morena, : Uwielbiam szpinak Jestem ZA takimi brzuszkami ciążowymi , ale tak jak piszesz musiał by się podjąć ktoś kumaty Fajnie , że udało Ci się z badaniami, zawsze jakaś oszczędność;-)

Ja też jestem w tym miesiącu mega wypluta z kaski , remont, pieska zastrzyki i lasery codziennie Czekam do końca miesiąca....

Czuję się już jakaś taka napompowana Chyba zaczyna mi się ciężko robić---też tak macie???

Fajnie kobietki , że wasi mężowie mogą mieć tyle wolnego jak urodzicie, mój S niestety w prywatnej firmie pracuje , więc może tylko tyle co urlop normalny wykorzystać, czyli jakiś tydzień MAX

Ariena, ​Trzymam kciuki bardzo mocno