reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

misianka czy Ty piszesz z telefonu?? Ciężko się czasem połapać w Twoich wypowiedziach :sorry2: tylko się nie denerwuj.

korba my też spłukani ale już prawie 21 i tylko tydzień do wypłaty :rofl2: też mi czasem ciężko... a tu jeszcze trochę do czerwca ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej kochane! Nie mam głowy ostatnio do pisania, opitalam się i tyle...Czytam ksiazki, oglądam domo, gotuję z kuchnia tv:zawstydzona/y: I nadrabiam zaległości w spaniu. Mila przedszkolna pieknie mi to umozliwia a ja w tej ciazy leń na maksa jestem.
Ale wpadam oczywiście newsowych przypadkach. Byliśmy na USG dzis i okazało się, ze będzie synek:-)Ciesze się ogromnie z synka, choc miałam przeczucie na córkę. Kłopot mamy z imieniem.W niczym się nie zgadzamy,hehe. Może coś w końcu wybierzemy.

Pozdrawiam mamuśki i podziwiam wytrwałości w pisaniu
 
Wisienka, Gratki z racji synka :-) Śpij ile się da - może Tobie uda się trochę pospać na zapas ;-)
Mama Kubulki - z tą zieloną kiedyś mi coś przemknęło, że nie wolno, ale że nie piję to się nie zagłębiałam w temat. Kiedyś piłam, ale jak posmakowałam czerwonej to zielona zrobiła się mi strasznie kwaśna. W ciąży czerwonej pić nie można i tak mi za nią tęskno (czasem Aro podkradnę łyka, czy dwa).
Ariena - nic nie mówię, tylko &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& :tak:
 
Hej dziewczynki, czytam Was, ale już nie ogarniam co której pisać... Solidaryzuję się z dziewczynami w trakcie remontów, też mnie to niedługo czeka :( choć chyba my już wstrzymamy się do po urodzeniu dzidzi, na szczęście nie będziemy musieli mieszkać w remontowanym domu ..

Wisienka, leniuszkuj sobie ile wlezie, jak nie teraz to kiedy! Synka GRATULUJEMY!

Ja dziś miałam koszmarny dzień, kubek stłukłam i blat zniszczyłam, zalałam się korektorem :szok: i nie mogłam się doczyścić, kłódka od bramy zamarzła i nie mogłam wyjechać.. 2 razy zakopałam się w śniego samochodem.. Popłakałam się i zasnęłam po południu.. potem było już ciut lepiej :) ech..

Korba, i mi coraz ciężej i taka jak mówisz ociężała się czuję :( zwłaszcza wieczorami.. oj chyba już lepiej nie będzie.. aby do czerwca :)
 
Morena, : Uwielbiam szpinak :rofl2: Jestem ZA takimi brzuszkami ciążowymi , ale tak jak piszesz musiał by się podjąć ktoś kumaty:tak: Fajnie , że udało Ci się z badaniami, zawsze jakaś oszczędność;-)

Ja też jestem w tym miesiącu mega wypluta z kaski , remont, pieska zastrzyki i lasery codziennie:baffled: Czekam do końca miesiąca....

Czuję się już jakaś taka napompowana :crazy: Chyba zaczyna mi się ciężko robić---też tak macie???

Fajnie kobietki , że wasi mężowie mogą mieć tyle wolnego jak urodzicie, mój S niestety w prywatnej firmie pracuje , więc może tylko tyle co urlop normalny wykorzystać, czyli jakiś tydzień MAX:sorry2:

Ariena, ​Trzymam kciuki bardzo mocno

Oj ja to samo... taka ze mnie słonica....ciężka, ociężała i obolała. Po domu jakoś się kulam ale jak mam wyjść na miasto to przy każdym kroku chce mi się krzyczeć Ałałałała - bo bolą mnie pachwiny i wewnętrzna górna strona ud do tego stopnia, że po tym śniegu to nie mogę chodzić :(

Z urlopem to mój też nici z tego....prywatka...no ale jak już "weźmie " sobie wole to wtedy kiedy chce :)

Korba, urlop tacierzyński może też w prywatnej firmie wziąć bo za urlop zus płaci nie pracodawca. I jak nie w sezonie to poza bo z urlopu można skorzystać do roku czasu.

Ok. ja wracam dalej do ...pracy :):) W łóżku z laptopikiem ale w pracy :):)

Moi chłopcy u fryzjera. Cisza wszędzie :(
 
Oj ja to samo... taka ze mnie słonica....ciężka, ociężała i obolała. Po domu jakoś się kulam ale jak mam wyjść na miasto to przy każdym kroku chce mi się krzyczeć Ałałałała - bo bolą mnie pachwiny i wewnętrzna górna strona ud do tego stopnia, że po tym śniegu to nie mogę chodzić :(

Z urlopem to mój też nici z tego....prywatka...no ale jak już "weźmie " sobie wole to wtedy kiedy chce :)

Korba, urlop tacierzyński może też w prywatnej firmie wziąć bo za urlop zus płaci nie pracodawca. I jak nie w sezonie to poza bo z urlopu można skorzystać do roku czasu.

Ok. ja wracam dalej do ...pracy :):) W łóżku z laptopikiem ale w pracy :):)

Moi chłopcy u fryzjera. Cisza wszędzie :(


Wiesz jak to jest : jak by poszedł na taki urlop tacierzyński, to by na pewno nie byli zadowoleni :crazy: ehh zobaczymy , jakoś damy radę.
Ps. Robaczek jestem durna jak but :zawstydzona/y: wiesz że dzisiaj zadzwonili do mnie z poprzedniej formy , że mam pita do odebrania , że tam jeszcze w styczniu pracowałam:baffled: Muszę jechać po tego pita i poprosić żeby księgowa poprawiła. Kurcze ale ze mnie jest młotek :sorry2:
 
W ciąży się tak zdarza :):):)
To przy okazji podrzuć mi go, zaniosę księgowej. Muszę też do niej jeszcze raz iść bo nie dałam trzech faktur...
A z glukozą to Invicta daje "gratis" glukozę :) Więc jak tylko Ci przypasuje to możemy iść, aczkolwiek chciałbym najpóźniej w poniedziałek, bo w środę mam wizytę.
 
reklama
Witajcie. Ja mam termin na 11 czerwca ale ostatnio na USG 4D po rozwoju Dziecka wyszlo ze mogę rodzić 6 czerwca. Nie mogę się już doczekać az będe miała moje maleństwo na rączkach:D.

w szpitalu lekarka mi mówiła ze do 14 tyg mozna określic co do 2-3dni wiek dzecka potem do 17-18 można jeszcze okrweśliz z podobna dokładnoscią z wielkości i rozwoju móżdżku a potem to już ten wiek z usg nie jest miarodajny bo juz jest uwarunkowany przez konkretne obliczeńdziecko bo po 18-19tyg dzeci zaczynają sie bardziej indywidualnie rozwijać!
Takze mysle ze tym wiekiem z usg z teraz niemasz co się przejmować ale faktem jest ze poród w terminie jest 14 dni przed i 14 dni po terminie z ob

liczeń takze mozesz byc jeszcze majóweczką a mozesz urodzic 25czerwca;)i będzie w terminie



a przepłakałam mojego lapka maż się przejooł strasznie ze tak przeżywam i uzgodniliśmy ze kasa co będzie z odszkodowania za pobyt w szpitalu pójdzie na nową matryce,do tego czasu wygrzebał z strychu stary monitor-ten gruby z wielkom tyłkiem jeszcze-ale mogę z lapka kozystać a potem pomoze mi wymienic matryce-próbowałam -to dziecinneie proste rozkręcam odkręcam matryce wypinam 2 wtyczki i wpinam nową przykręcam wkręcam obudowe i gotowe :-D

jutro mnie czeka glukoza o 7 rano czyli o 6.30 wyjazd z domku z dziećmi dzeci do teściów ja na badania potem dzień u treściów-wyciagnę teściową <3 na spacerek:-D i po pracy męża do domku razem

a właśnie boje się tej glukozy bo w 1 ciązy miałam cukrzyce i właśnie nie tyłam-jak teraz :szok: kochane ja mam -3cm na każdym udzie:szok:

co do szkoły rodzenia to mój na upartego miał by czas ale przed 1 porodem nie miał wogóle więc nie chodziliśmy-poród sama bo on był w pracy y nie było jak go zawiadomic-okropna trauma po tym porodzie przed drugim ja nieczułam potrzeby szkoły;)
teraz też nie mam 3 przyjaciółki położne 2 koleżanki dule 2 porody za soba-tona lektóry medycznej psychologicznej i innej w tym temacie brakuje mi świstków zeby założyc szkołe rodzenia :-D a jak czasami słucham czego sie dowiadują koleżanki na szkole rodzenia to mi słabo;(
 
Ostatnia edycja:
Do góry