Palindromea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2012
- Postów
- 4 644
Minnie, oj dokładnie tak jest - trójka dzieci w domu, z czego im starsze tym gorsze do ogarnięcia.
A podziele sie radością z Wami. Nie będzie trzeba z Krysią jechać do chirurga dziecięcego. Faktycznie (jak niektóre czerwcoweczki mówiły) NW tej tkance zrobił się strupek. Dziś odpadł przy czyszczeniu i ukazał się piękny pępuszek. Dla mnie mega ulga, raz ze się martwiłam (bo ta sprawa juz miesiąc temu powinna być zamknięta), a dwa ciężko byłoby teraz nam zorganizować wyprawę do specjalisty w tygodniu.
Zdecydowalismy tez odpuścić Mikiemu morfologię (przynajmniej na razie). Jest chory, wiec i tak wyszła by zmieniona, a zanim wróci do siebie po antybiotykoterapii skierowanie straci ważność. A przy następnym szczepieniu przygadam pediatrze, ze badał mi syna i choroby nie widział, a za 12 godzin juz Mikiego rozlozylo totalnie.
A podziele sie radością z Wami. Nie będzie trzeba z Krysią jechać do chirurga dziecięcego. Faktycznie (jak niektóre czerwcoweczki mówiły) NW tej tkance zrobił się strupek. Dziś odpadł przy czyszczeniu i ukazał się piękny pępuszek. Dla mnie mega ulga, raz ze się martwiłam (bo ta sprawa juz miesiąc temu powinna być zamknięta), a dwa ciężko byłoby teraz nam zorganizować wyprawę do specjalisty w tygodniu.
Zdecydowalismy tez odpuścić Mikiemu morfologię (przynajmniej na razie). Jest chory, wiec i tak wyszła by zmieniona, a zanim wróci do siebie po antybiotykoterapii skierowanie straci ważność. A przy następnym szczepieniu przygadam pediatrze, ze badał mi syna i choroby nie widział, a za 12 godzin juz Mikiego rozlozylo totalnie.