reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

O Matko ale macie dużo rachunków! !! My za mieszkanie 500 zł plus media żadnych rat nie mamy to tyłki tv i tel woda w czynszu to tylko światło i gaz ale to raz na 3 miesiące patrząc na Was to mamy tyle co nic może jakieś 700 zł miesięcznie się uzbiera
U nas dziś kaczka w pomarańczach tak ;)
 
reklama
Teri u nas dochodzą jeszcze 3-4 oplaty w roku za grunty, ale to jest jakies 250zl na rok.. Jakby nam odeszla rata za mieszkanie to bym skakal ze szczescia, 1000 zl piechota nie chodzi, a za 6 lat wzrosnie nam o 500 zl jeszcze... Mhmmm kaczka, ponoc trudno ja zrobic :-) alez smakolyki macie ;-)
 
Teri, Mikoto, ależ robicie smaka. Takie mufinki popijane koktajlem. Mmmmmmmmm

Marys, dobrze, że guza nie ma. Oj o prądzie nic nie mów. Co pol roku mamy dopłaty, a to 300 zł, ostatnio 500! Nie wiem jak oni to liczą. Teraz nam podnieśli opłatę z 60 na 130, rozliczenie przyjdzie w tym miesiącu i mam nadzieje, ze dopłat nie będzie. Jeśli i to taka duża to zarządamy dokładnego rozliczenia. Przez miesiąc nas nie było, wszystko z prądu wyłączone, wiec nie powinno nic naciągnąć wtedy. Chyba, ze ktoś nam podkrada...
Na szczęście z całą resztą (odstepne za wynajem, czynsz, gaz, woda, abonament RTV, nagłówka i internet) wychodzi nam 1200 zł, bo jakby więcej było to nie wiem z czego by się płaciło.

Juhu! Wyszlam z domu sama samiutenka. Na godzinke tylko i po zakupy, ale się liczy! Aro usypiał Mikiego, a ja za kluczyki od auta i wziuuuu. Ale fajnie :-D I po ok 3 miesiącach w siadlam za kółko, co za przyjemność. Normalnie cieszę się jak dziecko.

No i chyba juz mogę się pochwalić, bez zapeszania. Od 3 dni Miki jest bez smoczka! Wczoraj wieczorem, w nocy i dziś na drzemke nawet się nie upomniał. Mój dzielny starszak...

A żeby nie było za kolorowo, dziś jakoś przypadkiem zauważyłam, że ma nieco powiększone migdały (wyczuwalne kulki na szyi), no i zastanawiam się, czy ruszać z tym do lekarza. Nie choruje nam, nic mu nie dolega, nie chrapie w nocy. Na pewno gardło nie boli, bo je normalnie, przełyka bez problemu. Nie wiem, czy to może organizm walczy z infekcją i na razie dzielnie sobie radzi, czy cuś. W czwartek będę z małą na szczepieniu, mogła bym zabrać i jego do pediatry, ale nie trawie tego gościa, widzi nas tylko przy szczepieniach (bo nie mamy wyjścia i wyboru innego pediatry w tym ośrodku)
 
Ostatnia edycja:
Maryś
Za 2 przedszkola. Tzn. Żłobek 600 i przedszkole 200.
Teri
Jakbyśmy nie mieli przedszkola i kredytu to by było dużo mniej. Macie mały czynsz. No i pewnie mieszkanie nie w kredycie.
Palin
Gratki odsmoczkowania. My o tym nie myślimy
 
Palin my tez tak mamy, ze wyrównanie 500zl, a rachunek pozniek 300 :-/ gratulacje odsmoczkowania! Moze to sa poczatki jakieks infekcji? Albo po prostu moze przewialo? Mi kiedys wezly sie powiekszyly z prawej strony, pod uchem i na szyii, okazalo sie, ze przewialo mnie od klimatyzacji :-/
 
Marys dużo gruntowego :-oy płacimy podatek gruntowy 100 zł.


Palin,Marys prąd zaskakująco Idzie w górę, mimo że naprawdę się pilnuje. Ostatnio w rozliczeniu i prognozach na pół roku, bo teraz już są trzy raty a nie dwie jak wcześniej, w sumie 700 zł :-/


Teri naprawę mało płacicie za mieszkanie :-o ale trzeba się cieszyć! :-) my też bez kredytów i rat, ale są momenty ze mowie Mikotkowemu, że kredyt 150 tys rozwiązalby wszystkie nasze plany :-/


Palin.super ze mogłaś wyjść sama! To dla Twojego zdrowia psychicznego :-)


Napisze Wam jak to u nas wygląda. Opłaty z ubezpieczenia domu, placu, budynków, podatki, kosze, 1000 zł rocznie. Opał roczny 4000 tys, woda i prąd ok. 2000 tys Rocznie. Rachunki i dojazdy Mikotkowego i moje to miesięcznie ok. 1200 zł. Jak wiecie żyjemy na.dwa domy :-/ także i wydatki podwójne. O Jedzeniu pisać nie będę, bo na t.oszczędzac się nie da :-/ sprawdziłam, dlatego wolę kupować sprawdzone jedzenie, soki, wody, chemię w Lidlu i Biedronce. Mam znajoma która kupuje tylko najtańsze jedzenie, bezmarkowe, w życiu nie widziałam żeby tyle jedzenia wrzucać! :-o później sama mówi, że to niesmaczne :-/ jedyna oszczędnośc w wyżywieniu to planowanie obiadów. Zazwyczaj ustalamy co tygodniowo, tak by wykorzystywać jedzenia.na.bieżąco. Ale to pewnie każda z Was robi.
 
Mikoto nie wiem jak to u mnie wyliczaja, ale nawet moi rodzice, ktorzy maja dom placa mniej, a my w bloku jestesmy :-/ mojej kolezanki tesc, ktory mieszka w innej dzielnicy placi 1500 rocznie! I jak to zrozumiec? Masakra, wszystko podnosza do gory a pensje stoja w miejscu :-( a teraz jeszcze ja wzielam sie za ten kurs tobida dodatkowe pieniadze :-( a M mi powiedzial, ze nie da mi Forda i zebym.odkladala na samochod dla siebie, a nas na to niestac :-/
 
Marys dokładnie, my mamy dom i podwórko i tylko tyle płacimy. Dziwny ten Twój Mąż, jak to Ci nie da??? Przecież auto jest wspólne. Naprawdę nie mieści mi się to w głowie :-(
 
To może ja nic nie będę mowic o opłatach hehe :-) albo powiem zebyscie poczuly sie lepiej... podaje miesieczni : mieszkanie 1200, prad 200, woda 170, gaz 150, szkola 400, niania 1200, telefony 450, internet 80. Do tego mieszkanie w Wawie 1500. Na paliwo nie wiem czy 1500 starczy. Na firme tj zusy,podatki pensje dycha nie starcza :-D:-D:-D hehe

Teri masz jeszcze te mufinki? Podaj adres zaraz wpadne i przy okazji do Mikotki na kefir :-) chyba tez cos dobrego upichce :-)

Palin fajnie ze wybylas bez dzueci. Chwilo trwaj !! Gratki odsmoczkowania. Ja się cieszę, że też już mam problem z głowy. Powiększone migdały faktycznie świadczą o infekcji. Obserwuj.

Maryś, dobrze, że uszko ma się lepiej. Też uważam, że auta są wspólne i razem się je kupuje. My zawsze się droczymy, który mój a który S , bo "nowy" jests na mnie , " stary" na Sylwka więc on jeździ " moim" a ja " jego" :D

Emka, robiłaś racuchy ?

Hubi pospał 2 h, Już po obiadku. Dzień mija leniwie. Układalśmy dalej z Sewerynkiem lego. Chcemy ułozyć wszystkie zestawy by do przeprowadzki popakować każdy osobno do właściwego kartonu. A że prawie wszystkie ma rozłożone trochę posiedzimy:D

Boli mnie wciąż głowa i zatoki :( Chyba proszki i kawa by się przydała ....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry