reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Miki śpi, Krysia buszuje i się wkurcza, Aro w aucie jedzie do nas, a ja leże.

Do południa nam szybko minęło. Wyszlismy z Mikim przed blok do mojej podstawówki odwiedzić kadrę i akurat trafilismy na przedstawienie z okazji 11.11. Mikołaj zapatrzony przesiedział cały apel, aż stawiano go za przykład rozrabiajacym układ. Później wyszlismy na boisko i Urwis uciekł mi przez płot na plac przedszkolny (przecisnął się skubany miedzy szczebelkami). Jedna z nauczycielek poszła za nim i dopiero jak była przy nim, ja mogłam obejść płoty, a ze n-lka została z nami z placu nikt nas nie wygonił (normalnie to teren przedszkola i nie wolno sobie ot tak przyjść). Tak wiec Miki się wyhasał, a wyszły jeszcze pzedszkolaki, wiec sporo dzieci -normalnie radość od ucha do ucha. Później ta n-lka odniosła mi zmęczonego synka aż do drzwi mieszkania. Zupa, mleko i Szogun padł. Obudzi się to juz powinien być Aro.

Kingusia, oj macie się z tymi bolączkami. Dużo dużo dużo sił dla Was.

Nayaa, szkoda, że przygoda się kończy. A może uda się jeszcze coś z tym zrobić?

Teri, super, że impreza udana. Wcale się nie dzieje, ze gościom smakowało ;-) Ależ Daria dojrzała, aż miło się słucha/czyta o synowej.

Gosiak, oj ja jestem straszny niecierpliwiec, okropny, choć do Mikołaja mam wyjątkowo duże pokłady cierpliwości. Ja się wcale nie dzieje, ze tak sobie dobrze radzisz, w końcu jesteś kobietą i dobrą mamą :-)

Minnie, zdroweczka dla Michała. Mam nadzieje, ze Krysia tylko czeka na tatę, bo nakaz eksmisji juz ma przyklepany :p

Ale mi się spać zachciewa. Bym się drzemnęła, ale szkoda mi przespać czasu tylko dla siebie, BB i fb
 
reklama
Minnie o wow! Ależ pięknie! Dążę do takiego podwórka, dużo zieleni, ogród samoobsługowy ;-) kto śpi na tym białym łóżeczku z barierka?


Nayaa dawaj z kawą na.bb, pokaz dziewczyna jakie pyszności przygotowałas ;-) tez wyjdziemy, tylko zastanawiam.się co założyć Zosi. Słońce znów się schowało i wieje :-/ dzisiaj chyba założę jej zimowa.


Palin a skurcze? Są?
 
Mikoto, są, nie ustają. Tylko albo zlagodnialy, albo się juz przyzwyczaiłam do nich, bo juz tak nie bolą. Tylko czasem mocno zakuje, albo mocno się cos wciśnie w krocze.
 
Minnie - sliczny dom macie :tak: pozytywnie zazdroszcze !!!! wlasnie mowie mezowi, ze lidzie jednak w Polsce buduja sie i nie trzesa majtaki jak on :-p

Nayaa - a czemu swoj interes zamykasz ?? cos nie doczytalam chyba :-(jakby to byla goraca taka geste czekolada do picia juz bym u CIebie byla :-D grunt to dobrze o sobie myslec !!!!! :laugh2:

Palin - ale z Mikiego agencik !!! dobrze, ze dobra dusz sie trafila i pomogla ze Starszakiem (a co niech sie przyzywczaja) . Do Tymka tez mam cierpliwosc, ale jesli chodzi o inne rzeczy to HO HO :-D ma byc juz albo najlepeij na wczoraj. I Ty bedziesz sobie swietnie radzic, poki co Nelka potrzebuje malo uwagi, wiec jakos daje rade ;-)
 
Maatko fotosik mi strajkuje bb tez wiec sprobuje czy sie zdjecia wkleja z linkow

E: widze ze dzialaja, ale Mati juz wstal wiec narazie musze trzodke ogarnac i nakarmic wiec chwilowo to na tyle ;)










 
Ostatnia edycja:
Nasze pierwsze polegiwanie na brzuszku. Szalu nie ma ;)
 

Załączniki

  • 1415796411608.jpg
    1415796411608.jpg
    23,2 KB · Wyświetleń: 42
  • 1415796426381.jpg
    1415796426381.jpg
    19,6 KB · Wyświetleń: 42
Zegarek w pokoju mi stanął i patrzę 10.30 a Daria chodzi śpiąca z tulaskiem myślę że coś szybko wchodze do kuchni a tam 12.15 :baffled: jak sie położyła to padła w 5 minut ;-)krupnik gotowy podłogi pomyte jezu ale był syfff :-p:sorry:dziś chłodno juz nie to co było wczoraj

Minnie ale chata !!!!!!!!!!! taka troche z moich marzeń jak wygram w lotka :-p:-p

Gosia hihi jaka mina Nelki :-Djeszcze jej się spodoba ;-)

Palin dobrze ze już tak nie boli martwiłam się ... może i Krysia chce dotrwać do terminu ;-)

Mikoto co tak załatwiasz od rana :-D

kilka fotek artystki ;)
 

Załączniki

  • DSC03857.jpg
    DSC03857.jpg
    20,7 KB · Wyświetleń: 48
  • DSC03967.jpg
    DSC03967.jpg
    18,3 KB · Wyświetleń: 51
  • DSC03960.jpg
    DSC03960.jpg
    21,3 KB · Wyświetleń: 49
  • DSC04049.jpg
    DSC04049.jpg
    40 KB · Wyświetleń: 45
  • DSC04052.jpg
    DSC04052.jpg
    30,1 KB · Wyświetleń: 47
  • DSC03986.jpg
    DSC03986.jpg
    23,5 KB · Wyświetleń: 45
Ostatnia edycja:
Ależ Daria super sie prezentuje przy tym stoliku!!:) taka juz "duzia":p

W ogole martwie sie o Wojtka.jego kupy chyba jednak sa spowodowane mlekiem. Teraz leci 3ci tydzien jak pije Nestle. A poczatkowo tez jakos po 3tygodniach wyszla mu alergia.. Dzisiaj dwie smierdziuchy kupy,pomaranczowe,rzadkie..takie kwasne :/ (w zapachu) .. a mialo byc tak pieknie..

Gosia, zwijam sie bo Kacper do Pl wraca :(
 
Ostatnia edycja:
Witam się
Doczytałam. Odpisze wieczorem. Teraz nadrabiam z praniem. Napisze ze u nas znowu nic nie przespana. W ciagu 2 dni spałam 4,5 godziny. Pobudka o 5! Niedługo będę widzieć kolory :D:p . Maluchy nie śpią na zmianę. A Toś śpi mi dupką na głowie, o ile śpi :p Kręci się non stop. I gada po chińsku. Mila płacze ze ma zły sen. O smoku co zjada księżniczkę Zosie. Nie wiem co im. Jutro P ma wolne idzie po pyrantelum. Trzeba ich odrobaczyc zdecydowanie. Pomimo braku snu nie czuje się źle. Tylko nerwy w pracy i straszny ból pleców mi psują nastrój. Oj chyba w końcu pójdę do lekarza.
 
reklama
Nayaa - to chyba rzeczywiscie od mleka...heheh domyslilam sie ze nie probowalas kupki Wojtusia :-p chyba dobrze, ze bedziecie wreszcie razem co ???

Wisienko -idz do lekarza koniecznie. Tak odrobaczacie swoje maluchy, ze sama sie zastanwiam. Tylko nie mam skad dorwac tego syropku, chyba ze mamie uda sie recepte od rodzinnego i by mi w grudniu przyslala ... hmmmmm

Po 15 przestalo padac wiec zabralimy dzieciaki do parlku, Tymek mega zadowolony bo kaluze byly no i KO KO (kurki) ;-) Nelka tez sie przewietrzyla, ale zdecydowanie musimy zaczac ubierac zimowe wdzianka, bo chlodno jednak...
 
Do góry