reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Dzień dobry,
Dziś z Hubertem na kolanach. Spał o 30 % lepiej. Temperatury chyba nie ma jescze termometrem nie mierzyłam, ale mam w ręku ;-)
Mi antybiotyk chyba działa, czuję w głowie luz - jakie to fajne uczucie, nie boli, nie pulsuje, nie chce wybuchnąć :)

Justa, może dziś łatwiejszy dzień będzie. Długo koleżanka będzie na zwolnieiu ? Fajnie, że Filipkowi wrócił apetyt :tak: Dał Ci pospać ?

Madzia,
oj współczuje zmęcznia :-( Ciekawe ile damy rady bez normalnego snu? Seweryn raczej nie ściemia mi, faktycznie blady był, czerwone oczy. Dziś sama go zostawiam w domu bo widzę, że walczy z chorobą, a ie chce drugiego chorego.

Wisienko chyba będę do Ciebie wpadać na obiady :-) Taka zapracowana, zaganiana a jeszcze tak pichcisz !!! JA to tylko jednodaniowe obiady robię i raczej takie bardzo szybkie i proste...

Minnie
Ty też zadbaj o siebie. Nie zaszkodzi zrobić prześwietlenia kolana.

Marcysiowa, a jkaie foteliki kupiłaś ? te z gąbki ? Ja mam taki po Seeryie i wszystkie dzieciaki uwielbiają w nim siedzieć
FOTEL - SUPER FOTELIK DLA MALUCHA - 47 modeli HiT (4707938316) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
. Hubi oczywiście też. Jak Ty przy dwójce ogarniasz generalne porządki ? PRzy Hubim nic nie zrobię bo zaraz coś broi jak zajmuję się czymś innym.

Mikotko, fajnie, ze przyjaciółka wpadła i miło dzień spędziłyście nie online :) Jak nocka ? Twoja z J pewnie gorąca ;-)

Natis
a może te nasze Szkraby mają taki mamowy okres ? Hubi też tylko do mnie przyklejony, czasem jestem tym na maksa zmęczona. Nie mogę na sekundę mu zniknąć z oczu, zaraz płacz i u S też płacze póki ja go nie przejmę :-( Albo jak che iść gdzieś to bierze mnie za palec i ciągnie. Wcześniej tego nie robił.

Maryś cieszę się, że Karinka zdrowieje :)

Emka, ta, tyle na głowie i wiecznie narzekamy :D przynajmniej ja ostatio jestem narzekająca :-D

Idę poodkurzać i szybko zmyć podłogi. Jeszcze nie wiem jak to ogarnę bo Hubi maruda uczepił się mnie :-( Chyba w chustę go wrzucę. Już czuję się zmęczona a mój dzieńtrwa dopiero godzinę...
 
reklama
Dzień dobry.

My od 6.30 na nogach. Miki znów się przez noc kręcił i poplakiwal, ale ja miałam praktycznie całą noc przesłana. Obudzilam się, ale Aro juz wstawał i działał, wiec ja znów zasypialam. Rano Miki wstał przede mną i pewnie, żeby nie wyjście Ara do pracy dałoby mi jeszcze pospać. Dobre chłopaki.

Mikoto, J dotarł bezpiecznie? Jak nocka? Zosia spała spokojniej?

Justa, jak u Was? Udało się odpocząć po ciężkim dniu? Dobrze, ze Filip ma lepszy apetyt.

Madzia, dziś wyjatkowo nie nocny :p Super, ze Tymcio wraca do normy. Uważaj na oczy, dbaj o nie, są Ci bardzo potrzebne. Możliwy jest dzień bez soczewek?

Wisienka, dobrze, ze jutro miesiąc się kończy, może troszkę temperatura w pracy opadnie, choć troszkę.

Gosiak, jak oczko Nelki? Mam nadzieje, że raz dwa sól wyplucze problemom. Brawo z tym spadkiem wagi, teraz juz tylko do góry!

Natis, o rety, ja przesypia noc, to Wy się budzicie? Wole odwrotną wersje (w końcu i tak niebawem nocki będą "krótsze" przez wstawianie do Krysi). Może choć obkladsaj się poduszkami i śpij w pozycji półleżącej z Lenka. Co jej biedulce dokucza? :-(

Marys, cieszę się, ze Malej lepiej. Teściową nauczyła się zakraplac nosek? Małż niech się jeszcze postarał bardziej, jeden gest jeszcze krechy jakiej sobie narobił nie zetrze :p

Emka, może nie trzeba facetów "podkarmiac", ale chyba trzymać w stanie zagrożenia. Na Ara i naszych niektórych znajomych to działa. Od razu mają i energie i koordynacja się poprawia (nagle potrafią kilka rzeczy zrobić na raz) :-D

Robaczku jak noc? Dalo sie choć trochę pospać? Jak chłopcy?

Jajka chyba juz gotowe, to lecimy po śniadanie ;-)
 
Witam się porannie!


Zosia spala całą noc, wstała o 6.30, zjadła.mleko i tuli się z Mikotkowym Tata. Mam chwile po poranna kawę i ustalenie planu dnia.


Madziu Smec! Od tego tu jesteśmy. Zaraz podniesiemy na duchu :-* o.której idziecie do lekarza?



Wisienka obiad jak z restauracji :-o przepysznie będzie! Powodzenia w pracy!



Gosiak Przemywaj sola fizjologiczna. Jak noc?


Natis myślisz, że Lenka.taka marudna przez zęby? Daj znać jak się fotel spisze.



Marys dziękuję ze pytasz :-* J. Był po 22. Straszna mgła była w zresztą jest nadal :-/


Emka jak Nina? Afta?


Robaczku jak noc? Juz doczytałam, pisalysmy w jednym czasie ;-) super, że lepiej z Hubim a i ze u Ciebie dzień bez bólu :-* dokładnie ten fotel mają Dziewczyny Marcysiowej. Noc gorąca, a owszem :p j. Grzeje jak kaloryfer ;-) ja się krecilam.strasznie, zawsze jak mam okres, to boli mnie kręgosłup :-/


Kingusia co u Was?


Palin noc przespana. Super Aro się spisał!
 
Ostatnia edycja:
Mikotko, hihi, nie o takim zwyczajnym gorącu pisałam :-p No ale skoro masz @ .... S zawsze jak wraca to mam @ i się wścieka :D Ciesz się wolnością od dziecka :) Fajnie jak tak przyjedzie mężo i odciąży i można ciut swobodniej się poczuć. Miłego dnia Wam życzę !

Palin ależ Ci dobrze ;-) Widzę, że Aro trochę się przejął. Niech pomaga Ci jak najwięcej ! JA co dzień z własnej woli o 6:30 wstaje, nawet jak wszyscy śpią :-(

Hubi na razie bez większej gorączki, ale marud nieziemski. Musiałam znów się schować z komputerkiem bo nie popracuje. Niania się dwoi i troi. Seweryn zakatarzony.

Zmykam w wir pracy :)
 
Hej kobietki, ja dziś z kawką:tak:
Czuję się dziś już ok. Niestety Hela i Zosia znów z katarami. Kiedy będzie koniec tych choróbsk?

A co do pogrzebu dzieci utraconych- nasza diecezja jest pierwsza, która coś takiego organizuje, ale mają być z czasem w całej Polsce takie pogrzeby:tak:

Robaczku- o co chodzi z tym zelazkiem, bo nie moge znaleźć:sorry2:

Anilek- gdzie jesteś?

Nie wiem- czy mnie dołek łapie czy to ta choroba, ale nie mam dziś chęci na nic. Ratujta mie ludzie;-)
 
Natis - a probowaliscie klasc Lenke w wlozdczku i wychodzic aby sama zasypiala ?? Z pewnoscia ciezko Ci ja usypiac bo swje juz kruszki waza ;)

Marys - super ze katar juz odpuszcza :)
Ribaczku - widze ze i Hubi do zdrowia powraca ;) i Twoja glowa nie boli ssuper !

Palin - brawo dla Ara ze jednak umie sie zorganizowac

Z oczkiem chyba lepiej ale bede polewac kropelka dzis takze. Nocka dobra 2 karmiebia Nelki, spanie Tymka do 6 ale polezelismy do 7:20. Nela nadal kima ;) ja sie obawiam zeby to sie nie zmienilo, ale faktycznie poczatki z Tymkiem byly ciezkie tzn noce, ale on byl na cycusiu jak juz byl na butelece to tez co 3 godz sie budzi.

Aaa i zapominam Wam napisac, ze jakos w polowie pazdziernika w radiu puscili juz swiateczna piosenke "All i want for christmas is youuuuu" mimo ze czasu do swiat jeszcze jeszcze alemja uwielbiam ta piosenke :p
 
Mikoto do teraz nie wiem co w tej buzi ma,ale smaruje dakarin oral,tak zapobiegawczo gdyby to jednak bylo to paskudztwo.

Dmuchawcu ale u Was ten katar szaleje.
U nas tez jakos dziwnie,3tyg temu co rano mala miala smarki,w dzien luz,po tyg nagle mega katar,ktory po 2 dniach zamienil sie w tak gesty,ze ledwo co mucofluid pomagal,2 dni ciszy a dzisiaj od rana znowu kilka razy kichnela ale tak na sucho...nie wiem co to za ewenement.
Z jednej strony chcialabym ,zeby tez i u nas odbyl sie taki pogrzeb dzieci utraconych,ale z drugiej strony bardzo bym sie go bala,ze zle wspomnienia wroca...mam 4 aniolki,w tym 2 z wysokiej juz ciazy,nie wiem czy bym sobie z tym poradzila..do dzisiaj nie mam odwagi jechac na cmentarz na Pole Pamieci gdzie sa ich prochy...traumatyczne przezycie,stad taki strach.

Natis u nas tez mamowanie,takie etapy mala ma,czasami nawet do sklepu wyjsc nie moglam taki byl ryk. Jak sie w nocy obudzi to tylko ja ja moge uspokoic.

Zdrowka chorobki,czas juz wyzdrowiec! Niech sie odczepia te paskudztwa od czerwcowek i smykow.
 
Robaczku u nas ostatnio to samo, co J. To ja @. Ciesze się i odpoczywam. Zdrówka Dla Was wszystkich! Niania to Skarb!


Dmuchawcu zdrówka.dla Dziewczynek! Przesyłam energię do działania! :-D :-*


Gosiak juz świąteczna nuta? Uwielbiam, ale wszystko w swoim czasie :-/


Mikotkowy pozmywalam.po naczynia, poodkurzalam, bawi się z Zosia. Pranie się kończy, zaraz wstawiam kolejne, dopijam herbate, bo kawa juz była, i idę się ogarnąć. Po 11 przychodzi moja Siostra do Zosi, a my jedziemy załatwić kilka spraw na mieście i na zakupy. Nie chcemy ciągnąć ze sobą Zosi. A że Ciocia zaoferowała pomoc, korzystamy ;-)
 
Mikoto, super, ze nocka przespana. Żeby już taki zostały

Robaczku, ja zwykle tez takmsama z siebie wstaje. Ale robi się ze mnie leniwiec i lubię się pobyczyć jeszcze w łóżku. Może to przez ciążę, bo z Mikim też tak miałam, a po porodzie poranne wstawianie wróciło do normy i Aro się wkurza, że mu pospać niee dam, tylko musimy zacząć dzień (zwłaszcza w weekendy).
Sił dla Ciebie i zdrówka dla chłopców. Seweryn mimo, że przystojny, to teraz jeszcze dodatkowo pociągający ;-)

Dmuchawcu, cieszę się, że trochę Ci sie poprawiło. &&&& żeby jak najszybciej i Pszczółki ozdrowiały. Nie dawaj się dołkom. Może to od tego siedzenia w domu z niechciany lokatorem - chorobą.

Gosiak, o tak, jak go się przycisnie to potrafi się rewelacyjnie zorganizować. Ale mocna motywacja potrzebna. Fajnie, że Nelka puki co daje się oswoić ze swoją obecnością na spokojnie. No szał przed świąteczny się zaczyna. U nas pewnie jeszcze ze 2 tygodnie pokrolują znicze, a potem juz będzie szaleństwo.

Miki ma chyba dziś dzień wandala. Patrzy co tylko zepsuć, połamać, nabałaganić, a jak się uda to się cieszy, bije sobie brawo albo zaczyna tańczyć. Komediand :-D
 
reklama
Emka a apetyt dopisuje Ninie?


Palin niech tak będzie ;-) Mikołaj lobuzuje?


Dom ogarnięty. Drugie pranie się robi. Mierzylismy zimowe kurtki. Ta,która miałam mieć na zmianę okazała się mega duża. Ja nie wiem, jaka ja musiałam być wielka :-o wczoraj wieczorem kuriera przywiózł kurtkę dla Zosi z FF, jest w stanie idealnym, jak nowa :-D jestem nią zachwycona :-D
 
Do góry