reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Justa - Katarek spisuje się super. O wiele szybciej załatwia sprawę niż nasze płuca. Zbiera wszystko praktycznie do zera (po naszych "mękach" zawsze coś tam gdzieś zostawało.

Noc, jak przystało na Wielką Noc - przeczuwana. Mikołaj tak buszował po łóżeczku, że w końcu zabrałam go spać ze sobą. Dalej tańczył, kopał, wiercił się. Na szczęście przez sen, więc on wyspany wstał przed 8, a ja wyglądam jak zombie po imprezie :baffled:

Objedliśmy się śniadaniem, Miki wreszcie padł na drzemkę. A my leżymy i pękamy w szwach...
 
reklama
Witam się w ten piękny czas!

Zosia ma właśnie drzemke, pierwsza, a wstala o 6. Rano.byliśmy kościele, a teraz jesteśmy u moich Rodzicow. Przyjechał tez.brat z Rodziną, także jest wesoło :-D korzystam z wolnej.chwili, pilnuje Zosi i Olka, Którzy śpią. W sumie to Olusia, bo śpi na.łóżku Dziadków. Reszta ucztuje przy stole.

Gosiak wyglądasz cudownie!!! Ach, doskonale Cie rozumiem z tym świętowaniem. Takie traktowanie świata po macoszemu jest dla mnie nie do przyjęcia. Pewnie dlatego, że był w.mojej rodzinie czas, kiedy święta były byle jakie :-( ale.za.to teraz odrabiamy ten czas z nawiązką :-D

Asiulka tyle przeszliscie :-( doskonale rozumiem Twoje obawy co do Wojtka. Dwaj synowie mojej cioci to totalne niejadki:-/ jeden w ogóle nie je mięsa, drugiemu trzeba.cedzic zupe przez sitko. Jedliby tylko makaron.z.serem i zacierke. Moja ciocia nigdy nie kladla nacisku na.to.by jedli to,co mają na talerzu. Nie.dba u urozmaicone menu. Opuszczala jak.byli mali, bo nie.miała cierpliwości by siedzieć z nimi i im podawać jedzenie. Postawiła na.wygodę, dawała.to co.jedli, a jedli niewiele. ASIULKA Ty wiesz gdzie popełniłas błąd i szukasz.rozwiązania! A ona? Straszy syn.jest juz w gimnazjum. W ogóle.często chorują, słabna. A ona nie szuka pracy sposobu,by zmienić sposób ich odżywiania. Kochana, może spróbuj w interesujący sposób podawać jedzenie? Kanapki w kształcie auta? Naleśniki z mięsem?wspólne gotowanie? Bardzo,bardzo mocno.trzymam.kciuki.za.Was!!!!!

Palin świąteczna noc za.Wami :-o jak.katar?
 
Radosnych Świat kochane! Wybaczcie ze więcej nie napisze ale mimo świat nas praca wre, za 4 dni przeprowadzka, 70kartonow do spakowsnia i 2 domy do posprzątania w tym jeden po remoncie..
 
No i zaraz będzie po świętach. Jeszcze tylko jutro.

Mikoto, dziękujemy, z każdym dniem jest coraz lepiej. W nocy juz całkiem swobodnie oddycha.
Widzę, że i u Was dzień udany. Mąż zostaje do wtorku, czy juz jutro musi jechać?

Anusiakanusia, święta na kantonach. Powodzenia z porządkami.

U nas dzień upłynął miło, choć jak na święta przystało, nie mogło się obejść bez przygód. Wyszliśmy sobie na spacer i po jakiś 15 minutach źle postawiłam nogę. Pierwsza myśl: złamana. Na szczęście nie, skończyło się na skręceniu kostki. Pierwszy raz tak mnie uraz bolał. Nie napuchlo jakoś strasznie mocno i mogę chodzić, ale teraz czuję, że bolesność mnie nie ominie. Aro mi ciągle marudzi jechać na SOR, ale poczekam do jutra jak będzie. Od wtorku on wraca do pracy, więc muszę być w formie.

Dziś jego dyżur przy Mikołaju, ja kontuzjowana. Jako przechlapane, dosłownie i w przenośni. Będę mokra i nie będę mogła się zbytnio bronić. O ja biedna... :p
 
Witam się w Lany Poniedziałek!

Palin jestem :-D czekam.na.Ciebie :-*

Anusiakanusia czekam na fotorelacje! Sił Kochana, sil!

Palin dopiero doczytałam.o zwichnieciu :-( posłuchaj męża i.jedzcie do.lekarza.

U nas zapowiada się cudna pogoda. Wczoraj korzystaliśmy z.wiosennej pogody,.a.Dzisiaj wiosna zawitała do.naszego domu, ścisłej mówiąc, do kuchni :-D
 

Załączniki

  • 1398062223964.jpg
    1398062223964.jpg
    24,7 KB · Wyświetleń: 46
  • 1398062243977.jpg
    1398062243977.jpg
    36,2 KB · Wyświetleń: 44
  • 1398062338766.jpg
    1398062338766.jpg
    34 KB · Wyświetleń: 41
Mikoto jestem jestem. Czekam aż ktoś napisze, żeby nie klepac posta pod postem.

U nas tez pogoda iście wiosenna, wręcz prawie letnia.

Noga, jak przystało na dzień po, troszkę gorzej, wyszedł krwiaczek. Ale teraz juz będzie tylko lepiej, nie puchnie to juz dużo. Mogę chodzić, tylko muszę przy wyglupach uważać.
Wow, Zoja na rowerze. Super! My czekały na nieco spóźniony prezent Zajączkowy dla Mikiego. Przyjdzie to się pochwalimy.

No a gdzie reszta? Dziewczyny,bo zrobię rundę po kraju ze szlauchem i będę wodą zaganiac do pisania na bb
 
Palin Uffff ;-) Zojka jezdzila na rowerze swojego braciszka ciotecznego ;-) ale dzisiaj może wyjdziemy na.rowery :-)

Tez czekam na resztę!
 
Mikoto, ja to najwyżej wygonie panów na spacer. Szkoda mi tylko później pogody, bo Aro do pracy, a ja nie wiem jak wyjce sama z Mikim na spacer. Najwyżej będziemy się bawić na balkonie.
 
Palin dokładnie, nie forsuj Jeszcze nogi! Nasz balkon jest od.strony drogi i.mega ruchliwej.wiejskiej drogi :-( ale pracuje nad.kącikiem między domem a budynkiem letnim, także tam będziemy wkrótce urzedowac :-D
 
reklama
Do góry