Cześć Kochane!!!
Przepraszam, że nawet życzeń świątecznych nie złożyłam...do tej pory...
Teraz chciałabym złożyć, mam nadzieję, że przyjmiecie...
Życzę Wam Kochane wszystkiego co najlepsze,
uśmiechu na co dzień, radości płynącej zewsząd,
słonka w najbardziej pochmurny dzień,
Pociechy z naszych najcudowniejszych dzieciaczków,
mężów i nie mężów :-).
============================================
U mnie święta zaczęły się tradycyjnie straszną gonitwą. W poniedziałek do 16 załatwiałam sprawy firmowe, potem odebrałam zamówione zakupy, w domu byłam przed 18. Kończyłam porządki, zaczęłam pieczenie i gotowanie i położyłam się po 2 spać. Chciałam w Wigilię napisać chociaż kilka słów, ale Darek był w pracy, więc sama z Leną starałam się przygotować wszystko na Wigilijną wieczerzę. Mieliśmy gości, moich rodziców. Dopiero po 18 udało się nam zasiąść do kolacji.
Wigilia bardzo udana, Lena wszystkiego spróbowała, krzyczała o barszczyk i ziemniaczki, rybę też jadła.
Wczoraj natomiast mieliśmy 14 osób + 5 dzieci na obiedzie. Bardzo fajnie było, rodzinnie, wesoło, choć ostatnie dni spędziłam w kuchni i dzisiaj padam na twarz i leniu****emy wszyscy na potęgę ;-).
Lena dostała mnóstwo prezentów, nie wie czym się bawić. Natka też zadowolona.
A ja dostałam najcudowniejszy prezent - Lena woła "ma-ma, ma-ma", i wyciąga przy tym rączki do mnie, tylko do mnie :-). Mamy etap, że do nikogo nie chce iść, nikt nie może jej trzymać. Jak tylko ktoś ją weźmie na rączki zaraz na buzince pojawia się podkówka i paniczne szukanie i wołanie "ma-ma". Jedynie Darek lub Natka mogą ją trzymać, no i opiekunka.
W niedzielę wyjeżdżamy w góry na 4 dni. Mam nadzieję, że wyjazd okaże się udany.
KORBA - sprawdź lepiej brzuch w szpitalu, od ręki zrobią badania, usg, rtg i będziemy wszyscy spokojniejsi...
Cieszę się, że z Wiktorkiem lepiej, ciągle o nim myślałam i modliłam się o niego...
JENY - ja też zazdroszczę Ci Twojego stanu :-) bardzo bym chciała być jeszcze kiedyś w ciąży... choć nie sądzę, abyśmy się jeszcze kiedyś zdecydowali.
GOSIAK - cudny brzucholek miałaś :-)
MATKAEWA - cudna choinka, kominek, w ogóle, cudny klimat w domku
TERI - aż się buzia śmieje jak się ogląda Twoje dzieciaczki :-)
ROBACZKU - cudowna choinka
Zmykam odgrzać obiad, bo wszyscy chyba głodni...