DzikaBez
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny, pewnie będe na raty pisać ale innej możliwości nie mam,
Mamy których dzieci nie spią nie czytajcie tego, Nina spała od 22,48 do 9,30 ale zeby nie było tak dobrze Ewka od dwóch nocy budzi się po 20 razy chyba ma koszmary bo krzaczy, dzis prawie mi Ninę obudziła.
Ja z Marcinem jakiegoś wirusa złapaliśmy, biegunka, ból brzucha i u mnie silne mdłości. Marcin też nie za zdrowy był już wcześniej gardło, głowa. Ale taka pora roku, najwarzniejsze zeby dzieci zdrowe były.
jeny- rozumiem Cię doskonale i nie pociesze Cią ale będzie jeszcze gorzej. Dla mnie pierwsze 3,5 mc. to była masakra a Ewka starsza była niż Lenka, końcówka ciązy też trudna, duży brzuch, zmeczenie ciążą a i tak najgorsze to po porodzie było. Nie pisze tego żeby Cię straszyć ale nie ma się co nastawiać że będzie super tak jak w pierwszej ciąży to niebo a ziemia jest. A jak twój Mąż dużo Ci pomaga, jak ja zaszłam w ciąże to chyba tylko dwa razy w nocy wstałam zawsze mogłam na męża liczyć. Powodzenia ci zyczę.
Korba- masz pod górkę, moje problemy przy twoich to pryszcz. A ile lat ma brat? Mam nadzieję że jednak nie doszło do innych uszkodzeń. Cukrzyca to wbrew pozorom podstępna choroba jest trzeba bardzo się pilnować, uważać na wiele rzeczy, bo nawet małe zaniedbanie np. niewygodne obuwie może prowadzić to amputacji.
emka- ja używam bebilon od bebiko rózni się tuylko albo aż tym że ma DHA i oczywiście ceną, ale zarówno moja lekarka jak i lekarze w szpitalu mówili mi ze to najlepsze mleko.
natis- trzymam kciuki za karmienie lenki ale może to właśnie jest sposób? nie wszystkie dzieci chcą jeść bezsmakową papkę, moja Ewka co prawda trochę starsza była też nie chciała papki, owsiankę jej gotowałam bo kaszką pluła, banana to całego dosłownie połykała coś ok. 8 mc. nie krztusiła się, szybko nauczyła się odruchu wykrztusnego wiec nie było obaw.
Trzymam kciuki ze wytrwanie w myślenie nad 3 dzieckiem, nie musi być tak jak ostatnio. Ja jak mi tylko sytuacja finansowa pozwoli, zaszaleje i 3 dzidziusia zrobimy.
dziewczyny postaram się wrócić za godzinę jak Ninę uśpię
Mamy których dzieci nie spią nie czytajcie tego, Nina spała od 22,48 do 9,30 ale zeby nie było tak dobrze Ewka od dwóch nocy budzi się po 20 razy chyba ma koszmary bo krzaczy, dzis prawie mi Ninę obudziła.
Ja z Marcinem jakiegoś wirusa złapaliśmy, biegunka, ból brzucha i u mnie silne mdłości. Marcin też nie za zdrowy był już wcześniej gardło, głowa. Ale taka pora roku, najwarzniejsze zeby dzieci zdrowe były.
jeny- rozumiem Cię doskonale i nie pociesze Cią ale będzie jeszcze gorzej. Dla mnie pierwsze 3,5 mc. to była masakra a Ewka starsza była niż Lenka, końcówka ciązy też trudna, duży brzuch, zmeczenie ciążą a i tak najgorsze to po porodzie było. Nie pisze tego żeby Cię straszyć ale nie ma się co nastawiać że będzie super tak jak w pierwszej ciąży to niebo a ziemia jest. A jak twój Mąż dużo Ci pomaga, jak ja zaszłam w ciąże to chyba tylko dwa razy w nocy wstałam zawsze mogłam na męża liczyć. Powodzenia ci zyczę.
Korba- masz pod górkę, moje problemy przy twoich to pryszcz. A ile lat ma brat? Mam nadzieję że jednak nie doszło do innych uszkodzeń. Cukrzyca to wbrew pozorom podstępna choroba jest trzeba bardzo się pilnować, uważać na wiele rzeczy, bo nawet małe zaniedbanie np. niewygodne obuwie może prowadzić to amputacji.
emka- ja używam bebilon od bebiko rózni się tuylko albo aż tym że ma DHA i oczywiście ceną, ale zarówno moja lekarka jak i lekarze w szpitalu mówili mi ze to najlepsze mleko.
natis- trzymam kciuki za karmienie lenki ale może to właśnie jest sposób? nie wszystkie dzieci chcą jeść bezsmakową papkę, moja Ewka co prawda trochę starsza była też nie chciała papki, owsiankę jej gotowałam bo kaszką pluła, banana to całego dosłownie połykała coś ok. 8 mc. nie krztusiła się, szybko nauczyła się odruchu wykrztusnego wiec nie było obaw.
Trzymam kciuki ze wytrwanie w myślenie nad 3 dzieckiem, nie musi być tak jak ostatnio. Ja jak mi tylko sytuacja finansowa pozwoli, zaszaleje i 3 dzidziusia zrobimy.
dziewczyny postaram się wrócić za godzinę jak Ninę uśpię
tzn. nie mdłości ale malutkiej kruszynki niebawem w domku. Ściskam Cię mocno!
a Mikotek ma po Dupce
na poczatku sie krzywil i raczej wlasnie na koperek niz kalafiora, ktorego niezbyt bylo czuc 
