reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Witam wieczornie :)

A od czego robi się ciemieniucha???

Byłam dziś w kościele i załatwiłam chrzest Gabrysia na 13.10 :) Teraz muszę restaurację załatwić jeszcze.
Wypiłam dziś 4 herbatki na laktację, 2 Karmi i hektolitry wody i mi cycki rozsadza, idę zaraz pod laktator :-D

Anilek ja mam słabość do Princessy mlecznej ;-)

Dziewczynki dobrych i spokojnych nocek, ja idę luli, bo padam juz. Dobranoc.
 
reklama
Witam się na dobry wieczór:happy:

Dziś już ze mną lepiej. Rzuciłam się całkiem w wir zajęć, czas szybko minął i mniej myślałam o smutasach. Niestety, raczej nie ma co liczyć na wcześniejszy powrót Ara (miałam taką nadzieję, że choć ten tydzień wcześniej się uda). Mało tego – może jeszcze być ciutkę przedłużony.

Paulunia – a no trzeba się w końcu spotkać. Aż wstyd – Chłopaki mają po 3 miesiące (Mikołaj prawie), mieszkamy w jednym mieście, a się nie znają.:zawstydzona/y:

Robaczku – ja obcinam Mikołajowi paznokcie co 2-3 dni (jak są dłuższe to łatwiej chwycić nożyczkami, żeby nie porobić zadziorków) i tylko kiedy śpi. Też się strasznie drapie (czasem jak zahaczy o ucho to się boję, że naderwie), więc do spania zakładam mu niedrapki – jak nie śpi to mogę upilnować.

Dmuchawcu – też czekam na Twoją opinię o bluzie. Może wtedy sama się skuszę…;-)

Anilek, Isis – wiecie, że ja od porodu jeszcze nic czekoladowego nie zjadłam (a też strasznie lubię)? Sama już nie wiem, co mnie powstrzymuje – chyba już tylko świadomość, ze jak zjem troszkę będę chciała więcej, a kg już całkiem staną w miejscu ( a obiecałam sobie, że jak Aro wróci będzie ich zdecydowanie mniej).

Czy u któregoś z Waszych Szkrabów też stwierdzono wiotkość krtani? Nie chcę wszystkiego przypisywać temu i ciekawi mnie, czy to możliwe, żeby to było po części przyczyną naszych problemów (staram się ciągle zrozumieć dlaczego Mały nie najadał się cyckiem, skoro pokarmu jest wystarczająco).

Mikołaj zaczyna mieć w nocy dłuższe drzemki. Może w końcu dojdzie do przespania całej nocy. Lecę do łóżka to wykorzystać.

Dobranoc :happy2:
 
Anielek - tez je uwielbiam!!! a dzis w sklepie juz reka szla w ich kierunku, ale dala rade !! 2 dzien bez slodkosci...jest ciezko

MatkaEwa
- jak nie zwalczymy przez 2 tygodnie to sciagne z PL :)

Isis
- zastrzel mnie ale ci nie powiem od czego. Wydawalo mi sie, ze to moze cos z gruczolami lojowymi?? nie wiem :confused: ale sie z checia dwiem.

Zmykam jeszcze z psem i spacccc.
DObranoc
 
Isis, jak słusznie sugeruje Gosiak, ciemieniucha to wynik zaburzenia pracy gruczolow lojowych. Dobrym sposobem na jej uniknięcie jest mycie główki codziennie. Ja u Sebo myje codzień szamponikiem biodermy i nie ma, ale na brwiach sie troszkę robiła juz. U Zuzi miała bo pry jej supergestych włosach cieżko je było myć co dzień.. Zresza potem walka z ciemieniucha w tej gestwinie była tez hardcorowa ;)

Ja ostatnio tez dużo w chuscie chodzę z małym, motam sie juz chyba w minutę :D tak więc i ja czekam na relacje z bluzy Dmuchawcu!

Wisienka to Ty sie naprawdę niezle naganiasz przy spacekach z tego 4 pietra.. Szacun! A ja narzekam, choc mam pare schodów tylko ;)

Skalbka, 10 dnie to sporo, choc bez paniki.. Zuzia co 5, max 6 robiła więc znam ten ból czekania. Ja tam pare razy stosowalam u niej czopki glicerynowe, jak juz nie wytrzymalam psychicznie ;) tylko taki czopem chyba na 4 dzielilam o ile pamietam.. W końcu nie zaszkodzą raz na jakiś czas, a mogą pomoc... Daj znać czy sie ruszyło :)

jutro moj mąż wraca z Norwegii, alez sie ciesze :)

moja Zuzie plecak szkolny przeważa o zgrozo ;) a podobno polityka lekkiego plecaka obowiązuje ;) tragedia..

dobrej nocy w konkretnym kawałku życzę mamusie!
 
Robaczku my pazurki obcinamy raz w tyg, raczej ja obcinam bo mąż nawet się nie dotyka, boi się, że małemu coś zrobi. Już nie raz się drapnął po nosku więc uważam:) I tak zmieniłam avatarek. Niech będą dwa słoneczka na nim a nie jedno ;-)

Justa oby tylko za jakiś czas mojemu się nie pozmieniało bo ja już przyzwyczajona do wysypiania się :-D

Palin no to trzeba się w końcu spotkać :) Daleko do siebie nie mamy :tak: Co do Arka to rozumiem, że Ci ciężko ale dacie radę:) Tulę Cię mocno :tak:

Co do słodkości to ja raz na jakiś czas skuszę się na jak to moja córcia mówi "słodyczorka" choć wiem, że nie powinnam bo brzuch mam taki jak przy porodzie Julci :( Kg zamiast w dół idą w górę i naprawdę czas się wziąść za siebie ale jak

Dzieciaki śpią, mąż też więc i ja zmykam co by jutro jakoś funkcjonować.
 
Hej :-)
Karina dzisiaj dosyć dużo spała, ale niechce zbyt jej chwalić ;-) wczoraj (a raczej dzisiajl) jak zasnela po 1 to spała do 7 :p jeżeli chodzi o pazurki to ja też tak raz w tygodniu obcinacz. GOSIAK czytasz mi w myślach, wlasnie chciałam się dzisiaj zapytać o ciśnienie ;-)
Jakąś dzisiaj cisza na bb ;-) dobra młoda śpi, mleczko odcignietym, to można is apac:-D
Dobranoc wszystkim, oby maleństwa dały się wyspać.
 
To ja znow pierwsza mowie dzien dobry.
Hubert nacycany spi dalej a ja ide robic moje zaleglosci. Bym nie wygladala hardcorowo- zasnelam wczoraj razem z chlopakami albo tuz ponich ok godz 21:-)
 
Hej :-)
Karina obudziła się godz temu n butelke i niechce dalej spać ;-) takze siedzi teraz w bujaczku, ja ją kolysze nogą a ona zjada palce :p
ROBACZKU ale z Ciebie ranny ptaszek, ja pójdę spać jak tylko młoda zasnie ;-) a jak tam z plesniawka u Was? Lepiej coś?
 
reklama
Maryś już lepiej, a właściwie już pokonaliśmy. Dostaliśmy Nystatynę i zwalczyła do końca. Teraz profilaktycznie smaruje jeszcze 2xdziennie aphtinem a piersi wodą utlenioną.

Poprasowałam całą pościel i już nie mam nic do prasowania :) Niestety tylko przez chwilę. Bo jedno pranie, schnie to dużo powiedziane ale wisi na dworzu i czeka na słonko, drugie się pierze. Po raz pierwszy w życiu wieszałam pranie o 6:50 :)

Piję właśnei kawusię i jem śniadanko, za 5 minut budzę chłopaków.

Kupujemy Sewerynowi duże łóżko i nie wiem jaki materac kupić. Sprężynowy ? Do tej pory spał na piankowym z gryką. Wydaje mi sięten materac zbyt twardy. Zastanawiam się nad sprężynowym ale totalnie nie znam się na materacach :confused::confused::confused:

Ok czas iść budzić śpiochów :) Seweryn spał dziś z nami.
 
Do góry