reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

anilek, bona, kingusia- życzę by szczepienie poszło szybko i bez bólu i łez

dmuchawcu- kciuki trzymam dobrze jest wyjaśnić taką sprawę

wisnia
- ćwiczysz 30 min. dziennie- podziwiam, ja ostatnio coś tam próbuje ale wykonam 2-3 serie na brzuch i już albo lecę karmić albo Ewa po mnie skacze

palin- jak dla mnie to po pierwsze ściągasz dużo pokarmy a po drugie najważniejsze powinnaś ten lakrymator wyrzucić i kąt, karmić Mikołaja na żądanie a jak za miesięcy mało przybierze to wtedy możesz podawać raz dziennie mm. Moje Ewka też przybierała powoli a jak pisałam Nina nic w pierwszym miesiącu i pewnie gdyby nie to że wiedziałam że będzie taka jek Ewa (ona teraz waży 9 kg więc bardzo mało jest chudzinką) to Ninie podała bym butle odrazu, nawet lekarze już mi sugerowali ale ja wolałam słuchać dziecka dopiero ok. 2 mc. nagle zaczęło jej być mało i wtedy zaraz po opróżnieniu obu piersi albo za 15 min. płacz niemiłosierny, wiedziałam że to nie kolka tylko głud, piła bardzo "łapczywie" i później była spokojna (czyt. nie spała alb była cicho). Niepotrzebnie czas tracisz i tak jak piszesz nerwy mają niekorzystny wpływ na laktację

natis- właśnie miałam Ci pisać że skoro nie karmisz to może skocz na kebaba:-) oczywiście żartuje, pewnie by Twój żołądek przeżył szok, mój tak zareagował na jedzenie z grila nie tylko żołądek ale i pupa:-D. Jejku a co do karmienia to ciesze się że Lence lepiej ale przykro mi że Ty karmić nie możesz:-(

Robaczek
- moje Ewa już ni raz skasowała moje wypociny
 
reklama
Meldujemy się po sczepieniach :-)

Laurusia zniosła je dzielnie. Ona jest twarda :-p zapłakała chwilę ale dałam jej smoczka, przytuliłam i juz było ok :-) tylko łezki jej trochę poleciały... :-( jeszcze nie wyszliśmy z przychodni a ona już spała w wózku i śpi dalej chociaż jadła ostatnio o 7 i to tylko 60ml.
W ogóle to znowu przespała nam noc także jest super :-)

Mikoto ja wychodzę prawie codziennie na spacer z Laurą. Jak jesteśmy u mojej mamy to siedzimy cały dzień na dworze a jak u siebie to wynoszę ten cholerny wózek czasem i 3x dziennie :sorry: ale czego się nie robi żeby dziecko się przespało na świeżym powietrzu...
Dmuchawcu oby rozmowa przebiegła spokojnie, trzymam kciuki &&&&&&&& a na pocieszenie wysłałam Ci wczoraj paczkę :-)
Isis Laura jak usypia w dzień to też domaga się smoczka i trzeba jej go podawać jak jej wypadnie :sorry: ale jak już zaśńie to wypluwa. A w nocy śpi bez.
Wisieńka musiałam jakoś zaangażować męża w szczepienia córki :-p

Trzymam kciuki za resztę szczepień &&&&&&&&&&&&& ;-)
 
Dziewczyny ja na szybciutko z tel.

Kciuki za szczepienia!!!! Kingusia super, ze juz po.

Sara u nas 4 duże tesca i w żadnym nie ma maskotek, a Natka tylko znaczki zbiera.

Jadę zaraz z Natką do neurologa po wyniki z EEG, potem z Leną do naszej lekarki po receptę na mleko, bo widzę, ze opakowanie starczy na 2,5 dnia.

Natka przed chwilką się oparzyla herbatą. Akcję miałam niezłą. Na szczęście juz po wszystkim i nie jest źle. Tysiąc razy powtarzam, żeby nie przesuwała nogą stołu, bo siedziała na kanapie. Przesunęła, stół się na nią przewrócił, dostała paterą z owocami i wylała na siebie gorącą herbatę. 3 minuty wcześniej i byłoby dużo gorzej. Tak herbata stała od wrzatku ok 4 minuty i ma tylko zaczerwienienie skóry na udach, brzuszku i sikuli :-(.
 
mikoto właśnie sobie wyobraziłam Ciebie w nocy z Zosią, laktatorem i telefonem :-D Feliks też uparciuch w wózku i też chodzimy tylko na krótkich dystansach bo jak się przebudzi to max 5 minut i taka syrena, że pół miasta słyszy :confused2: wychodzimy codziennie na 2 spacery jeden do południa i jeden popołudniu. Długość zależy od nastroju Terrorysty


Bona cieszę się, że masaż przynosi efekty

ISIS Feliks też się czasem wkurza bez smoka albo jak mu wyleci a czasem wcale go nie chce.

Kingusia
oby Laura taka grzeczna była cały czas no i gratuluję nocki!

Jadę na te zakupy...


NATIS biedna Natalka dobrze, że nie wrzątek ale strachu tyle samo. Niestety mleko szybko się kończy, za szybko uważam ;-) Dzwoniłam do TESCO było o 8 rano a teraz tylko kilka świń w hełmie zostało :confused2:
 
Ostatnia edycja:
Kíngusia super, że jesescie już po :-)

Natis dobrze, ze to tylko tak się skonczyło.

Sara :-)

My przed 11 wyszłysmy, tak by na 13 wrócić na obiad


Deszcz nas przegonił:sorry:
 
Ostatnia edycja:
Zakupy przełożone na popołudnie albo jutro albo sobotę.... Muszę znaleźć w mojej wsi sklep który będzie mi mleko przywoził bo zaplanować zakupy samej z Feliksem to jest wyzwanie :confused2:
 
I my w domku.
Przy szczepieniu łzy poleciały :(
Grubcio waż 6,5 kg :) i mierzy 62 cm. W ciągu 1,5 m-ca 1,5 kg do przodu :)
Teraz sobie ładnie śpi w chuście - nie przekładalam do łóżeczka by bardzo mocno zapomniał o bólu.

Niestety z pleśniawką nie mam jeszcze wygrane i dr dała nam nystatyne i do smarowania i do picia.
Pupka, a własciwie miejsca na nóżkach odparzają mi się i też nie mogę sobie z tym poradzić bo co zalecze w jednym miejscu robi się w drugim i ma to też związek z pleśniawką - dostalismy na to maś z kw bornym robionym.
Po za tym wszystko dobrze:)

Natis dobrze, ż herbata była przestudzona - widzę że nie "nudzi" Ci się...

Isis - ja właśmnie m.in dlatego nie uczyłam smoczka. Mój jak zaśnie to śpi. Jak czasem nie może zasnąć to daję mu trochę cyca, uspokoi się i potem samodzielnie zaśnie w łóżeczku. Uwiązana jestem tylko wieczorami od 30 min czasem do 2 godz bo zasypia z cycem w buzi i jak mu wypadnie to potem szuka ale jak już się nacyca to śpi do rana.

Mikotko ja też nie codzień wychodzę na spacer - nie licząc szybkiego wyjścia z chustą po zakupy. a nie chodzę bo Seweryn nie chce chodzić no i niestety brak mi czasu :( ale w domu mam wszędzie szeroko pootwierane okna i tym rekompensuje brak spacerów.

Dmuchawcu i jak po rozmowie ?

Kingusia - dzielna Laura:) a ile przybrała ?

Wisienka podziwiam za determinacje. Ja kupiłam dziś baterie do wagi, przelożyłam i chce się zważyć patrze a wyświetlacz czarny - tak jakby się rozlal:/ nie jest mi dane skontrolować wagi :confused2:

Tak w ogóle to spijam kawusie laktacyjną, ktoś ma ochotę ?
 
Robaczku, ja mam ochotę!!!
A najchętniej na kielicha:confused2::confused2:.
Ja nie wiem co mi jest.
Siedzę z dziećmi w domu od lat czterech i chyba odzwyczaiłam się od sytuacji stresowych- no nie radzę sobie za stresem-masakra!:szok:

Rozmowa była dziwna...dlatego, ze nastawiałam sie na ostrą wymianę zdań, a pani dyrektor od progu mnie przeprosiła i była bardzo miła. Gadałyśmy godzinę! Generalnie oceniam rozmowę dobrze, wyjaśniłyśmy sobie co chciałam. Ale Zosik do przedszkola teraz nie pójdzie. Nie zabiegałam o to. Może tak miało być? Nie jest to w kazdym razie najlepszy czas na przedszkole dla Zosi. Ona sie teraz jakas wrazliwa zrobiła, beczy o wszystko.

Dobra, dawajcie tej kawy bo nie wytrzymam!!!!:crazy::-D
Idę se zrobić i poczytać co naskrobałyscie jak mnie nie było.
 
reklama
Natis biedna Natalka :-( Dobrze, że to nic poważnego ...

Robaczku łądnie Hubercik przybrał :-)

Dziewczyny ratunku mi chyba mleko w cycach zanika !!!!!! :szok: Gabryś pojadł rano, potem wzięłam laktator co by laktację zwiększyc i nic kompletnie nie leciało !!!!!! :szok: Nie dziwię się, że denerwował się przy cycu jak nic mu nie leciało, dostał butlę zjadł 60ml i poszedł spać ... Co tu robić, co tu robić??????????????????????????
 
Do góry