DzikaBez
Fanka BB :)
anilek, bona, kingusia- życzę by szczepienie poszło szybko i bez bólu i łez
dmuchawcu- kciuki trzymam dobrze jest wyjaśnić taką sprawę
wisnia- ćwiczysz 30 min. dziennie- podziwiam, ja ostatnio coś tam próbuje ale wykonam 2-3 serie na brzuch i już albo lecę karmić albo Ewa po mnie skacze
palin- jak dla mnie to po pierwsze ściągasz dużo pokarmy a po drugie najważniejsze powinnaś ten lakrymator wyrzucić i kąt, karmić Mikołaja na żądanie a jak za miesięcy mało przybierze to wtedy możesz podawać raz dziennie mm. Moje Ewka też przybierała powoli a jak pisałam Nina nic w pierwszym miesiącu i pewnie gdyby nie to że wiedziałam że będzie taka jek Ewa (ona teraz waży 9 kg więc bardzo mało jest chudzinką) to Ninie podała bym butle odrazu, nawet lekarze już mi sugerowali ale ja wolałam słuchać dziecka dopiero ok. 2 mc. nagle zaczęło jej być mało i wtedy zaraz po opróżnieniu obu piersi albo za 15 min. płacz niemiłosierny, wiedziałam że to nie kolka tylko głud, piła bardzo "łapczywie" i później była spokojna (czyt. nie spała alb była cicho). Niepotrzebnie czas tracisz i tak jak piszesz nerwy mają niekorzystny wpływ na laktację
natis- właśnie miałam Ci pisać że skoro nie karmisz to może skocz na kebaba:-) oczywiście żartuje, pewnie by Twój żołądek przeżył szok, mój tak zareagował na jedzenie z grila nie tylko żołądek ale i pupa. Jejku a co do karmienia to ciesze się że Lence lepiej ale przykro mi że Ty karmić nie możesz:-(
Robaczek- moje Ewa już ni raz skasowała moje wypociny
dmuchawcu- kciuki trzymam dobrze jest wyjaśnić taką sprawę
wisnia- ćwiczysz 30 min. dziennie- podziwiam, ja ostatnio coś tam próbuje ale wykonam 2-3 serie na brzuch i już albo lecę karmić albo Ewa po mnie skacze
palin- jak dla mnie to po pierwsze ściągasz dużo pokarmy a po drugie najważniejsze powinnaś ten lakrymator wyrzucić i kąt, karmić Mikołaja na żądanie a jak za miesięcy mało przybierze to wtedy możesz podawać raz dziennie mm. Moje Ewka też przybierała powoli a jak pisałam Nina nic w pierwszym miesiącu i pewnie gdyby nie to że wiedziałam że będzie taka jek Ewa (ona teraz waży 9 kg więc bardzo mało jest chudzinką) to Ninie podała bym butle odrazu, nawet lekarze już mi sugerowali ale ja wolałam słuchać dziecka dopiero ok. 2 mc. nagle zaczęło jej być mało i wtedy zaraz po opróżnieniu obu piersi albo za 15 min. płacz niemiłosierny, wiedziałam że to nie kolka tylko głud, piła bardzo "łapczywie" i później była spokojna (czyt. nie spała alb była cicho). Niepotrzebnie czas tracisz i tak jak piszesz nerwy mają niekorzystny wpływ na laktację
natis- właśnie miałam Ci pisać że skoro nie karmisz to może skocz na kebaba:-) oczywiście żartuje, pewnie by Twój żołądek przeżył szok, mój tak zareagował na jedzenie z grila nie tylko żołądek ale i pupa. Jejku a co do karmienia to ciesze się że Lence lepiej ale przykro mi że Ty karmić nie możesz:-(
Robaczek- moje Ewa już ni raz skasowała moje wypociny