RobaczekII
Fanka BB :)
Korba, jak mała się troszkę lepiej poczuję wpraszam się do Ciebie z drożdżówką ! Sama nie upiekę bo nie potrafię ale kupię, albo zrobię szarlotkę bo też się zaraziłam....
Brrrryyyyy generalnie to wściekła jestem na wszystkie co kuszą tymi słodkościami. Po czytam nabiorę smaka i piekę, a potem tylko waga idzie w górę
Już prawie mój limit przekroczyłam i za chwilę ujrzę 60 na wadze 








Mama Trójki, podziwiam !!! Pięknie zrobiłaś ! Moja mama też robi na drutach i szydełku i sporo i mi zrobiła i młodemu. Nawet do chrztu zrobiła ubranko. Ja kiedyś na szydełku robiłam, w sumie fajnie mi szło ale teraz nie mam czasu i bywa że ubolewam
Anula, zdrowia dla taty. Dobrze, że w porę poszedł do szpitala. Mojego za późno zabrali i już Go nie ma
Xez i ja zaciskam kciuki, aby wszystko potoczyło się tak jak planujecie.
Śnił mi się dziś mój były dla którego chciałam porzucić mojego S i wyjechać... To było takie silne zauroczenie i czasem się zastanawiam jakby potoczyło się moje życie wówczas. Ale wygrała prawdziwa miłość...
Wy już licytujecie pełną parą ciuszki dla maleństw ja na razie dla siebie, mam problem co zakładać bo jak nie za ciasne to za krótkie
Oki idę ogranąć chatkę i po kończyć firmowe rzeczy bo na obiadek przyjeżdża szwagierka z córeczkami i zostają na dwa dni
Oj będzie sajgon w domu
Jedna ma 5 l , druga ( moja chrześniaczka ) 1,5 
Brrrryyyyy generalnie to wściekła jestem na wszystkie co kuszą tymi słodkościami. Po czytam nabiorę smaka i piekę, a potem tylko waga idzie w górę
Mama Trójki, podziwiam !!! Pięknie zrobiłaś ! Moja mama też robi na drutach i szydełku i sporo i mi zrobiła i młodemu. Nawet do chrztu zrobiła ubranko. Ja kiedyś na szydełku robiłam, w sumie fajnie mi szło ale teraz nie mam czasu i bywa że ubolewam
Anula, zdrowia dla taty. Dobrze, że w porę poszedł do szpitala. Mojego za późno zabrali i już Go nie ma
Xez i ja zaciskam kciuki, aby wszystko potoczyło się tak jak planujecie.
Śnił mi się dziś mój były dla którego chciałam porzucić mojego S i wyjechać... To było takie silne zauroczenie i czasem się zastanawiam jakby potoczyło się moje życie wówczas. Ale wygrała prawdziwa miłość...
Wy już licytujecie pełną parą ciuszki dla maleństw ja na razie dla siebie, mam problem co zakładać bo jak nie za ciasne to za krótkie
Oki idę ogranąć chatkę i po kończyć firmowe rzeczy bo na obiadek przyjeżdża szwagierka z córeczkami i zostają na dwa dni