reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

dmuchawiec dobrej zabawy!!!!!!!!!!!
kari jak spacerek???

dziewczyny, czy kroraś z Was wie jak powinno byc obliczane wynagrodzenia na L4, podobno srednia z ostatnich 12 miesiecy,bo w kazdym miesiacu zarabialam inna kwote? ale czy ta suma ma byc dokladnie taka jak srednia, czy zus jakos inaczej to przelicza, bo mi sie cos nie zgadza... srednia jest inna, a dostaje inna kwote, help
 
reklama
srednia z ostatnich 3 miesiecy o ile nie byłaś w tym czasie na zasiłku chorobowym, to wtedy z ostatnich 12 miesięcy
tylko że od pensji brutto odejmuje się jedynie składki zdrowotne, ponieważ L4 i macierzyński są okresami "bezskładkowymi" tj. bez składek na ubezpieczenia społeczne

edycja: no dobra, zgłupiałam, może jednak z całego roku...
ale na bank nie odciągają za to składek na ubezp. społeczne - powinnaś miec więc nieco wyższą kasę niż średnia
nie wiem jak sa rozliczane premie i inne odatkowe dochody
 
Ostatnia edycja:
mamo kubuli przemarzlismy do kosci :-) ale bylo relaksacyjnie mimo wszystko. Adam padl :szok: nie sypia mi w dzien, ciezko go nawet uspokoic a tez spi smacznie. Chwila wytchnienia ale musze sie rzygotowac ze 24 to najwczesniej bedzie szedl spac na noc. A nawet ku 1 musze sie sklaniac.

Ale dzis cisza weekendowa. Chyba zrobie na kolacje placki z gulaszem. Tak mi smaka zrobilyscie ze nie potrafie o nich zapomniec. Tylko musze sie do sklepu ruszyc po jakies mieso na gulasz. Puki co najedlismy sie goframi z bita smietana, na małego czeka w lodowce jeszcze wczorajszy rosolek.
 
Dzisiejsza cisza jest przerażająca :D
Kari jak mały śpi to ty odpoczywaj :) Zbieraj siły na noc, a może Adaś jednak normalnie pójdzie spać? Wiki jak zdarzy zasnąć się w dzień to czasami zasypia max o 23 i tego też ci życzę :)
Mama kubulki nie pomogę, nie orientuje się w tym temacie

Mój mąż zaskakuje mnie pozytywnie. Dzisiaj gdzieś tam jadąc zobaczył sklep z wózkami dziecięcymi i wiecie co?? Zatrzymał się wszedł obejrzał wziął ulotkę przyszedł do domu pokazał mi ulotkę i jak się okazuje gustujemy w tych samych modelach :)A i cena jest troszkę niższa bo oni sami też gdzieś produkują wózki. W poniedziałek podjedziemy i zobaczymy :)
 
MAMA_WIKI - faktycznie mu się odmienia :-) i oby już nie przestało. Mam nadzieję, że Ci nasi faceci zmierzają ku lepszemu :).

KARI - ale Ci zazdroszczę tego spacerku, ale bym się gdzieś wybrała...

MATKAEWA - uśmiechnij się Kochana!!! Rozumiem co to znaczy dół, bo średnio 5 razy w tygodniu mnie dopada. Moja Mała też dzisiaj bardzo mało ruchliwa, a wczoraj myślałam, że z brzucha wyskoczy.

MAMA_KUBULKI - niestety nie pomogę, nie znam się kompletnie na sprawach ZUSowskich.

Faktycznie dzisiaj pustawo tutaj.
Mężuś pojechał zawieść swojego brata i bratową na imprezę [tych od wczorajszych gier :)]. Dzisiaj jest właśnie nasz coroczny bal przebierańców. Niestety pierwszy raz nie idziemy. Widzę, że Daruś bardzo chciałby pójść, namawiam go ciągle, żeby pojechał choć na trochę, ale nie chce iść sam:cool:.
 
Natis - Ty to niesamowita jesteś !!!! taki dobry duszek naszego forum . Sama ma najciężej a wszystkie pocieszasz. Dziękuję :tak:. Mały trochę bryknął po jabłku i śpi dalej .
Szkoda , że w tym roku nie będziesz na przebierankach . Miał być żółw ninja no nie ???? Ach odbijecie sobie w przyszłym roku;-)
 
Ostatnia edycja:
MATKAEWA - :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: zawstydziłaś mnie :-)
Faktycznie miał być żółw ninja z domkiem z przodu :-), ale nie ryzykujemy. I tak poszlibyśmy na trochę, może kolacja i max do 22., a gdyby miało się coś stać... nie darowałabym sobie, wolimy uważać. Już tak daleko zaszliśmy, że jak Darek mówi dojdziemy do końca, byle tylko łóżka nie opuszczać. Łatwo mu się gada :).

Moja Lena dzisiaj jak od niechcenia smernęła mnie może z 4 razy i śpi. A wczoraj cały brzuch latał.
Dobrze, że Twój Orzeszek się obudził i mamę uspokoił :-).
 
natis jeszcze sie achodzisz z wozkiem w lecie :-D
A ja cholera zjadlam niedobre jablko :baffled: takie bylo dziwnie miesiste ale mysle sobie urok jablka. Az tu gryz do pestek i bleeeeeeeeee poltonowa plesn. Akurat jak cale jabko zjadlam :confused2: Ciekawe czy czeka mnie jakas rewolucja zoladkowa... jak myslicie?

Bylam w sklepie ale jakos checi do gotowaia mi przeszly. Spac mi sie chce. Chyba poprostu dociage do tej 21, wykapie malego, nakarmie i pujdziemy leniuchowac pod kolderka. Na szczescie Adasko to len i lubi sie pobyczyc :-D poczytamy moze jakas ksiazeczke... moze do 24 padnie.
 
Witam :)

Ja od rana troszkę ogarnęłam, bawiłam sie z małą a po obiadku przyjechali rodzice. Jutro u teściów robimy Julci urodziny także musimy wcześnie wstać co by rano jechać i wszystko przygotować. Dzisiaj troszkę się nachodziłam więc brzuszek trochę spięty ale zaraz się wykąpie, wezmę nospę i uciekam do łóżka :)
Nadrobie was jutro wieczorkiem :)
 
reklama
Ja juz w lozku od prawie dwoch godzin. Troche posprzatalam i zaczal bolec mnie dol brzucha i to jakos dziwnie bo tylko wtedy gdy podniose lub stane na lewa noge... Moze jakies sciegno nadwyrezylam. Na szczescie Juniorek buszuje wiec spokojnie leze z nadzieja ze jutro bede mogla chodzic. Nie zrobilam ciasta i obiadu na jutro i nie wysprzatalam lazienki tak bolalo.

Dzis nocke spedzam sama. Mezusiowi dalam dzis wychodne. Sama od siebie - taki maly przyplyw dobroci dzis mam :-)idzie z kumplami do klubu.
A i sie wygadam, bo my z Korba juz tez jestesmy umowione na imprezke zaraz po porodzie :-):-)juz sie nie moge doczekec!!
 
Do góry