reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

reklama
Dziewczyny a pamiętacie może ile ważyły Wasze juniorki w 17tc czy 18tc? A tak poza tym tematem to jestem ciekawa kiedy miną mi te cholerne mdłości:eek:Ile można:szok:A tak obiecują,że po pierwszym trymestrze wszystko mija:-D
 
fioletowa no tak też myślałam,że nie może być zbyt kolorowo:szok::-D Włąśnie wczoraj odkryłam to,że moja waga stoi w miejscu,tzn.mam teraz taką jak zaczynałam ciążę...Przez 3 miesiące non stop wymiotowałam,więc dość schudłam ,ale już podgoniłam i wyrównałam.
 
Emka moja mała w 19tc ważyła niecałe 200g :)

Co do wyprawki to jestem przerażona, jedyne, co mamy gotowe, to prawie pokoik :/ Przemek właśnie stawia ostatnią ściankę, czekamy na drzwi z allegro. No i ciuszki, ale wszystko od koleżanki po córce, więc jak się okaże, że jednak chłopak, to jesteśmy na zero... I zacznie się rajd po sklepach :) Ale jeśli będzie córcia, to mamy ok 40 śpiochów, 15 spodenek, kilka bluzeczek, pajacyków, czapeczek... Wszystko poza skarpetkami i rajstopkami 0-3 i 3-6 mca, i troszkę do roczku, więc nie jest źle :) Wózek już upatrzony, łóżeczko też, nawet komódka, czekamy ze wszystkim w zasadzie na werdykt lekarza - czy jest pipka, czy jej nie ma :) Ale może już jutro!
 
WisniaJ to i tak z wyprawką jesteście dalej niż ja. Ogólnie widzę,że większość dziewczyn ma juz zakupy porobione. Ja w poprzedniej ciąży na tym etapie miałam juz wszystko ustalone,wyszukane,upatrzone...ale nie zdążyłam się za to zabrać i może i lepiej,bo bez ubranek i sprzetu dla dzieci w domu,było mi łatwiej się pozbierać...Więc pewnie dlatego jakoś teraz mi się nie spieszy...
 
Co do wyprawki to ja jeszcze prawie nic nie mam. Jedyne co mam to lozeczko po Michalku i taka mata do zabawy, moze troche ubranek, ale to zalezy czy bedzie chlopiec czy dziewczynka. Jak dziewczynka to wiekszosc bedzie do kupienia.
Na razie zrobilam sobie excela i tam wpisuje upatrzone i wybrane w necie rzeczy, no i zrobilam podsumowanie i bez ubranek wyszlo mi cos kolo 2500....
 
reklama
Do góry