reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

kefir z truskawkami mmmm :D też uwielbiam :) Jak jest lato to robię zupę truskawkową mojego taty :D gotuję makaron i zalewam właśnie takim koktajlem truskawkowym :p smaczne pożywne chłodzące i zdrowe :p
 
reklama
U mnie sama zupa też nic nie da - nie najem się choćbym cały gar zjadła. Wczoraj były też schaboszczaki, ale już za mną rosół chodził, a przecież trzeba go zjeść do końca, więc trochę przecieru i już inna zupa :-p

Na truskawki czekam na krajowe - nie podchodzą mi te w marketach. Ale jeszcze bardziej czekam na czereśnie... Ale musza mnie zadowolić pomarańcze, mandarynki, liczi i kasztany...
 
kefir z truskawkami mmmm :D też uwielbiam :) Jak jest lato to robię zupę truskawkową mojego taty :D gotuję makaron i zalewam właśnie takim koktajlem truskawkowym :p smaczne pożywne chłodzące i zdrowe :p

Ja zawsze latem miksuję truskawki z cukrem, a zimą również gotuję makaron zalewam tym musem truskawkowym i śmietaną--pychotka...:happy2: A truskawki mam też zamrożone Palindromea , nie kupuję teraz w sklepach ;)

Palindromea, ​co się stało ??? Ja zupkę pomidorową robię troszkę iaczej, dodaje takie pomidory zmielone w kartoniku i dodaję słoiczek sosu do spaghetti i trochę koncentratu---pychotka:)
 
Ostatnia edycja:
Schabowe to wczoraj były więc dziś odpadają.
Ja i Sewero to jemy chudziutkie mięska meżuś nie koniecznie. Ja lubię zupy jarzynowe mężuś nie koniecznie. Ja nie muszę jadać mięsa meżuś musi. Ja nie jadam wieprzowiny, meżuś jada i tak dalej i dalej :-(
A głodna jestem strasznie.
Może coś wymyślę jadąc do domu albo w sklepie bo właśnie kończę na dziś moją robotkę.
To miłego popołudnia !
 
Schabowe to wczoraj były więc dziś odpadają.
Ja i Sewero to jemy chudziutkie mięska meżuś nie koniecznie. Ja lubię zupy jarzynowe mężuś nie koniecznie. Ja nie muszę jadać mięsa meżuś musi. Ja nie jadam wieprzowiny, meżuś jada i tak dalej i dalej :-(
A głodna jestem strasznie.
Może coś wymyślę jadąc do domu albo w sklepie bo właśnie kończę na dziś moją robotkę.
To miłego popołudnia !


Faktycznie masz problem z obiadkami , ja naprawdę co nie zrobię jest OK , tylko S na pewno woli jak jest mięsko a ja nie muszę mieć...;) Niby obiad a czasami takie dylematy :-D
 
Ja zawsze latem miksuję truskawki z cukrem, a zimą również gotuję makaron zalewam tym musem truskawkowym i śmietaną--pychotka...:happy2: A truskawki mam też zamrożone Palindromea , nie kupuję teraz w sklepach ;)

Palindromea, ​co się stało ??? Ja zupkę pomidorową robię troszkę iaczej, dodaje takie pomidory zmielone w kartoniku i dodaję słoiczek sosu do spaghetti i trochę koncentratu---pychotka:)

No ja nie mam miejsca w zamrażarce, żeby przechować. Zresztą jakbym miała to do dziś i tak już by ich nie było ;-) U nas w sobotę zrobiliśmy mega zakupy z produktami na obiady na cały tydzień (a nawet i dłużej). Więc teraz tylko otworzyć lodówkę, wybierać i robić...
A co się stało - nie będę się tu rozpisywać. Dostałam maila - nic tam przykrego czy niemiłego nie było, ale sądziłam, że ten temat był już tyle razy poruszany, przegadany, że już jest zamknięty. A tu się od nowa zaczyna... Nosz kurde :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
hej kobietki

wszystkim chorowitka zdrowka zycze :)

u nas tez chclebek z jajkiem jest lubiany i czesto robiony

mama wiki dzis mamy taki sam obiadek

jesli chodzi o dzieci ja chce tylko 2

miłego dnia kobietki

ale wy produkujecie normalnie ciezko was nadrobic
ale czesto was podczytuje.
 
Widzisz aguśka oprócz tego samego obiadu łączy nas jeszcze jedno :p Też chcę tylko 2 dzieci.
U nas w sumie też tak jest że co nie zrobię mężu zje ale preferuje mięsko. Więc jak robię zupę to z ''wkładem'' mięsnym dla niego :p
 
Palindromea, ​ Ja zupkę pomidorową robię troszkę iaczej, dodaje takie pomidory zmielone w kartoniku i dodaję słoiczek sosu do spaghetti i trochę koncentratu---pychotka:)

Ja po prostu dodaje przecier pomidorowy (im mocniejszy tym lepszy) i trochę ketchupu (naturalnie w grę wchodzi tylko pikantny:-p).
 
reklama
Tez co do obiadów, to mi tez czasem weny brakuje. Zazwyczaj przewija się u nas tzw standard gatunku:

rosół + ryż z białym sosem i marchewką oraz gotowanym mięskiem
pomidorowa
ogórkowa
krupnik
żurek
kotelet schabowy, mielony lub z piersi
sos z mięska wieprzowego
ryba do ziemniaczków lub kaszy gryczanej
spagetti
penne z kurczakiem i szpinakiem
warzywa na patelnię z piersią z kurczaka
kluski na parze do sosu miesnego (kupuje gotowe kluski)

Z tym ze do zup to musowo trzeba cos jeszcze, albo nalesniki, albo racuszki, albo placki ziemniaczane, bo inaczej po 30 minut wszyscy sa glodni :szok: Poza tym u nas dzien bez mięcha to jakby obiadu nie bylo:sorry2:

No i tak wkoło macieju.....;-)
 
Do góry