Agacia84 - ja też mam 08/10 wizytę i mam ogromną nadzieję, że będzie wszystko OK, że będzie zarodek, serduszko i w ogóle... Mam nadzieję, że obie będziemy tego dnia szczęśliwe
.
pam_x_pam - lepiej dzisiaj z samopoczuciem? Z tego co piszesz tak samo się czułam w poprzedniej ciąży. Mdłości całą dobę, straszne osłabienie, omdlenia, wymioty po 16 razy dziennie i też byłam podziębiona... Nie zazdroszczę. Aczkolwiek na ciążę pozamaciczną jak podejrzewasz nie wygląda. Zbyt niskie ma się wtedy stężenie HCG, aby mieć takie objawy (niestety przerabiałam to ostatnio). Może to po prostu ciąża???? Trzymam kciuki!
A u nas dzisiaj imprezka. Mój mąż jest perkusistą (na szczęście nie tylko) i zaprosił dziś na zaległą parapetówkę swoich kumpli z zespołu z rodzinami. Tak więc zapowiada się impreza na 14 osób. Zastanawiam się jak to ogarnąć, ale chyba zacznę od gotowania. Jak nie posprzątam to ON musi mi pomóc jak wróci z roboty. A jak nie ugotuję to będzie mega problem, bo ON w kuchni to zwiastun katastrofy. Mam nadzieję, że dam radę.
Wczoraj moja córka podsłuchała rozmowę o ciąży. Niestety jej powiedziałam (mieliśmy nikomu nie mówić do przynajmniej 4 m-ca, ale mój genialny facet obwieścił to już całemu światu i każdemu komu tylko mógł
). Martwię się, że mała już wie, bo ostatnio bardzo przeżyła stratę i nawet obwiniała siebie (była chora i ubzdurała sobie, że zaraziła dzieciątko w brzuszku i dlatego zachorowało i się nie urodziło).
Ale dziewczyny powiem Wam, że totalnie mnie wczoraj Natalka zszokowała. Potwierdziłam jej, że dzidziuś jest w brzuszku, ale jeszcze maluteńki i nie wiadomo co będzie, że ma się nie nastawiać, że dopiero jak będzie wielki brzuch to będzie dobrze, a ona... zaczęła płakać. Pytam czemu płacze, a ona: "ja nie wiem mamusiu, tak samo mi się dzieje, z radości, że w końcu będę miała rodzeństwo". Normalnie rozwaliła mnie totalnie. I płakałyśmy sobie razem. Mam nadzieję, że tym razem jej nie zawiodę. W ogóle głupia jestem, że jej powiedziałam, ale jakoś tak wyszło.
Dobra, spadam do garów. Trzymajcie kciuki, żeby dała radę.