reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Witam
Napisałam po południu długi post Ale go wcięło. Ten więc pisze po kawałku.

Kurtki to prawdziwa okazja. Cieszę się że tak trafiłam.
Natis wygląda moim zdaniem ślicznie. I mnie kusi ale przez ta cerę wolę zasłaniać się włosami. Moje rosną szybko

Tosiu spał długo i w miarę dobrze. Mimo szybkiego zaśnięcia. Dziś maluchy posneli przed 20. Ja już obrobiona. Czekam tylko na gęś ;)

Toś dziś powiedział nowe słowo
Dzeniaaaa co znaczy do widzenia. Mój kochany gadula. Niestety w żłobku ugryzl go kolega w czoło i ma straszny ślad. Będzie siniak.
Marys
Ile masz lat ? Wygladasz jak nastolatka!
Mikoto
Spokojnej nocy i bezgoraczkowej
Emka
Ja miałam pomysł na dzialalnosc ale mi go zwinęli sprzed nosa
Gosiak
Udane zakupy. To tesciowa pospala.
Teri
Daria śliczna i w zachowaniu podobna do Mili
Madzia
I jak u was zdrowie ? Kochana jem w pracy. Ale niezdrowo i często jest to lukrowany precel
Naya
To dobrze że już po katarze. Szybko poszedł.
Justa

Jakie mebelki. Czekamy na fotki.

Palin ???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oki teraz nadrabiam spokojnie :sorry2:

Mikotku - a wlasnie pare dni temu zerknelam czy juz swiatecznie graja i widzialam ze tak :tak:oby Zosi nic nie bylo !!!

emka - jutro wstajemy i funkcjonujemy normlanie - fakt, ze Tymek ladnie sie zajal, no ale bez przesady ;-)

Wisienka
- nastepna chudzina !!! rany kiedy ja tak bede wygladac :tak:kurteczki sliczne

Madza - achh te Tymki, trafily nam sie ananaski :-D:-D:-D . Natis faktycznie wyglada BOSKOOOOOO sama bym chciala sie odwazyc tak sciac , ale pierta mam :-p

Justa - ach super, ze macie meble !!! teraz czekamy na zdjecia pokoiku Filipka :tak:Oj to synus sma apetycik ;-)

Puzzle sa fajnie, tzn nie rozpakowalam ale sa duze i maja jakies tam figurki do wstawianie wiec to takie 3D ;-) zabawek jeszcze sporo bylo, wiec nikt sie nie rzucil :laugh2:

Wieczorne usypianie.. hmmmmm nie dalam smoczk wogole bo tylko go wyrzxucal i sie denerwowoal, ze nie dziala. Zasniecie zajelo pol godziny, wiec lepiej niz w poludnie. Ale znowu bylo mi go szkoda, Emil mnie powstrzymal od wejscia tam i dania mu tego dziurawgo, a wiem, ze wtedy wogole histeria by byla jakby mnie zobaczyl, a tak troszke poplakal, ale bez tragedii
 
Witam się porannie, z kawką!


Noc przespana w całości, Zosia nie goraczkowala i wstała po 6, właśnie rysujemy,.malujemy.


Gosiak super zakupy. Te ubranka i u nas są juz ;-) jak noc? Teściowa śpi?


Justa czekam na zdjęcia pokoiku. Gdzie w końcu kupiliscie meble?


Wisienka gęś zrobiona? Na pewno ;-) jak plecy?


U nas strasznie wieje :-( :-o
 
Dzień dobry.

Gosiak, do kiedy teściowa zostaje? Nie znosze takiego przymusowego zamknięcia w pokoju. Godz 8 i normalnie zaczęłabym dzień. Jej pech, gdyby była nie wyspana.
Gratulacje sukcesów odsmoczkowych ;-)

Bona, Ty masz dużo pracy, wie to zrozumiale, ze masz malo czasu. Ja u rodziców mam mniej obowiązków, a i tak zaniedbalam BB. Wstyd mi :-(

Mikoto, biedna Zosia, be piguła. Jak noc po szczepieniu?

Emka, mam to samo. Tez bym chciała swoje DG, ale nie wiem, czy bardziej pomysłu, czy odwagi brak.
U nas na szczęście po szczepieniach. Na krótko, bo niebawem zaczną się u Bałdy.

Wisienka, fajne kurtki. Jaka Ty zgrabna!!! Gratulacje dla Toniego. Miki zaczyna znów mówić więcej niż tylko nyn (smoczek) i wychodzi mu coraz wyraźniej. Ostatnio nauczyła go teściowa "Arek", a wczoraj mnie zaskoczył, bo jak chcieliśmy, żeby to powiedział, to się popatrzył i powiedział "tata" :p

Madzia, zdrówka. Jesteś pociągająca i bez kataru ;-) Wczoraj jak zobaczyłem zdjęcie Natis to mnie zamurowało. Ale wygląda super. Tez zapuszczałam i ostatnio sciełam, ale mam wrażenie, ze jednak za malo i zastanawiam się czy nie iść na poprawkę. Strasznie szybko mi rosną, za jakieś 2 tygodnie znów będę mogła złapać w kucyk.
Współczuje samotności przez wyjazd Ł. Niby dzieci są, ale jednak czegoś/kogoś brak, znam to, ile razy tylko Aro idzie na służbę. A przecież na następny dzień wraca.

Justa, gratulacje "czerwcówkowych" wieści! :-D
Pochwał się mebelkami. U nas tez jeszcze mm w nocy, ale tylko raz.

Wczorajszy dzień był brzydki, mokry i Miki przesiedział cały w domu. My się tylko na drzemce wymknelismy do szpitala po mój wypis i odwiedzić dziadka Ara i po zakupy. Popołudniu wreszcie udało się spotkać z koleżanką brzuchatką. Maz jej się rozchorował, wiec zajrzała do nas. Ostatnia możliwość porównania naszych piłeczek (jutro idzie na CC) i choć m-1 Bałdy większe, to (choć raz!!!) czułam się przy kimś jak kruszynka :-D Ona zawsze taka koścista, wręcz chuda (nie szczupła), a tu taki kawał baby! Ale co się dziwić jak się przybyło 30 kg, mimo dbania o diete, ruch itd. Pewnie i tak szybko zgubi, życzę jej tego, choć jakby jej z 5 kg zostało, to by ładnie wyglądała.

Miki miał jakiś pechowy dzień. Co i rusz się uderzył, przewrócił, obił. Wszystko niegroźne, ale głowa zrobiła sie łaciata od siniaków, guzów i otarć. No ale cos za cos, jak się nie uważa, ciągle biega się, wspina, gramoli, to takie są skutki. Ale widać, że dobrze mu tutaj.

Nocka znów pod znakiem wiercenia i płaczu. Poprzednia jeszcze do zrozumienia (tata z wujkiem przy kolacji dali dziecku kabanosa, brzuszek miał prawo dokuczać), ale dziś już nie wiem o co chodziło. Nie było kupy wczoraj (tzn jeden malutki kleksik, na tyle co on je to więcej niż nic), może jakiś zastój. Dostał kiwi, dziś powinno być juz dobrze. Za to rano dosypia nocki i wstaje bliżej 8.

Bałda dalej siedzi w brzuszka, ani myśli wyjść, tylko męczy mamę. Co i rusz uciska na coś (a o wątroba, a to nerwy przy kręgosłupie, pachwiny, spojenie) i doprowadza do łez. Czekam porodu z wytęskneniem, kiedy wreszcie będę mogła zacząć się ruszać.

Dziś mama zarządziła, że na wyjście Bałdy robi pierogi z ziemniakami. Poprzednio mi się chciało i mama robiła, a mnie w miedzy czasie wzięło i pojechalismy urodzić Mikołaja (ja się obeszlam smakiem, a Aro 3 dni jadł na obiady). Teraz się śmieją, ze i babcia się juz doczekać nie może i robi pierogi, żeby wnusie pogonić :p
 
witam ale u na wieje az huczy :-(chyba znów zostaniemy w domu :-(ooo matko aż piach z drogi lata w powietrzu :szok:

Daria dopiero co wstała zjadła mleczko i rysuje sobie sama a ja na chwile do Was :-p
madzia mój m teraz parcuje w Niemczech w warsztacie samochodowym u polaka :-pale całe życie marzył o swoim warsztacie zwałaszcza że u nas bida z mechanikami a on jest najlepszym w naszej okolicy i jak robi w polsce to ma klientów na 3 tyg do przodu i ludzie czekają aby tylko on im zrobił :sorry2:każdy sie dziwi że jeszcze nie ma swojego ale to sie tak wydaje człowiek sie wiecznie boi zmian boi sie zaryzykować ale dość tego kto nie ryzykuje ten nie traci :-p:-pja jestem takim jego motywatorem do działania w swoim zakresie bo on ciągle sie wacha przyzwyczaił sie chyba do cieplej posadki :sorry2:

Mikoto dobrze że gorączka nie wróciła wiec chyba już teraz nie bedzie u nas tez tak wieje
też podziwiam Natis ja raz miałam taki zryw i z włosów do pasa obciełam za ucho przychodzi takie cos jak sobie zamyslisz tak koniec nie mogłam patrzeć na włosy myslałam tylko żeby je jak najszybciej ściać a dzis patrzę na te dłuuuuugie kłaki za zdjeciach i co ja bym dała żeby wróciły :sorry2::confused:choć mi szybko włosy rosną ale zawsze mnie podkusi żeby iść podciąć a nasze fryzierki nie rozumieją chyba pojęcia końcówki bo zawsze wychodzę z 4 /5 cm mniej :baffled:teraz już nie chodze nawet podcinać zapuszczam na lato :cool2::cool2:
Wisienka piękne kurtki i super figurka ;-)fajnie że okazyjnie kupiłaś wiem jak to cieszy :-D;-)jak czytam o dzieciaczkach przylepach na fb to stwierdzam że nigdy nie będe już narzekać na moje dziecko bo jest chyba aniołem ;-):sorry2:

justa super że kupiliście mebelki pokaż jakie ;-)ale zadroszczę tego pokoiku swojego dla Filipka ach co ja bym dała żeby Daria miała swój :-(gratki dla siostry :) Daria nie je mleczka w nocy od 6 misiąca ;-)


gosia jak juz tyle wytrzymałas to już teraz nie daj !! bo wszystko pujdzie na marne
dopiero co czekaliśmy na Nelkę a ona juz zaraz miesiać będzie miała :szok:widzę że ładnie dajesz radę z 2 bo nie opuszczasz się na bb :sorry2::tak:fajne rzeczy kupilas w lidlu
 
Dzień dobry się z herbatka zielona...

Mikoto jak Zosia w nocy? Mam nadzieje ze ok!!! (nie doczytałam..już wiem :))) pokaż rysunki :D

Justa pochwal się mebelkami :) jednak Ikea? gratuluję ciociu ;)
Kurde co rozmawiam z koleżankami z innefo 4um to wszędzie nawet w małych miastach są już te dady w pudłach a u mnie jak zwykle NIE.mało tego, panie w sklepie nawet nie wiedzą że takie będą mieli! albo udają głupie.
A Wojtek w nocy nie je od dawna,ojjj dawna..Malutki był


Wisienka rozgadany Toniu jest :) super !

Gosia podziwiam za tą walkę ze "smokiem" . U nas do zaśnięcia potrzebuje i pozniej wypluwa.Całą noc potrafi przespac bez po to zeby po 5 np. przypomniec sobie ze go ma.Podaję i spimy dalej. Chyba za wygodna na razie jestem żeby go oduczac,

Teri to ja dam Twojemu mężowi to nasze (sorryr..Kacpra) pierdzielone volvo :-D moze on cos wymysli,bo poziom wiedzy i umiejętności mechaników w moim miescie jest żenujący. Mam ochotę wysłac zgłoszenie do tvn turbo "będzie pan zadowolony"


Kurde nie lubie na telefonie pisać bo nie mam podglądu na wiadomości heh..a ja dzisiaj jakaś dobita totalnie i sie skupić nie moge na niczym. To wszystko przez sen. Śniło mi sie ze razem z koleżankami robiliśmy spboe testy ciążowe... Ja niby dla żartu a jako jedyna miałam pozytywny. Jak ja płakałam w tym śnie,az sama siebie słyszałam ... I to wcale nie ze szcZescia :/
Pod wieczór idę z koleżanka do kina na ponoć gniota "dzień dobry kocham cie" to mam nadzieje ze mi chociaz troche humor sie poprawi.. Nie lubie jak przez jeden durny sen cały dzień mam pozniej do d*****
 
Ostatnia edycja:
Palin nie ścinaj włosów. Tobie jest bardzo dobrze w dłuższych :-) a to kaskader z Mikołaja :-)


Teri i my w domu siedzimy. Co dobrego gotujesz?



Nayaa jak to nie masz podglądu??? Ale,miałaś sen? Masz jakieś podejrzenia?


Zosia usypia, śniadanie juz na mnie czeka. Pogoda nie nastraja do niczego :-/
 
Hej kochane
Podczytuje was w wolnej chwili z zamiarem wieczornego wyciagniecia z szafy lapka i odpisania ale nic z tego nie wychodzi. Chyba trzeba będzie polubić bb na telefonie.
U nas bez zmian. Julia w zerowce od 7 a Tosiu właśnie śpi. Pogoda straszna, wieje więc opatulamy się jak bałwanki i lecimy. Ja już chce ciepłą wiosnę :tak:
Dzisiaj musze zapisac Tosia do alergologa, siebie do neurologa i dla Julci po recepte na syrop leciec. Jakis kaszel ja meczy w nocy i trwa ok 30 min po czym sie uspokaja i juz do rana spokoj. Nie wiem od czego. Jakby tego bylo malo Tosiu juz 4 tyg ma katar. Nie wiem juz co mu dac aby przeszedl. Dosyc mamy oboje :(

Do tego Krystian znów wiecej pracuje więc od 6 do 17 jestem sama z dziecmi. Potem obiad, kapanie, kolacja, usypianie i juz ok 19,30 dzieci śpią a my mamy chwile dla siebie i potem znow pobudka o 5 i caly dzień z maminsynkiem. Dzisiaj demolowal Julci pokoj i pytam się go "niunio będziesz w koncu grzeczny" a on popatrzyl się na mnie, usmiechnal i mowi " mamaaa ne, ne, ne" Maly rozbojnik. Juz nie mogę się doczekać kiedy się na dobre rozgada choć Jula w jego wieku juz ladnie nawijala i nie wiem czy chce drugą gadule:-)
Lecę obiadzik zrobic. Buziaki
 
reklama
Dzien dobry..
taaa tesciowa znowu spala dluzej, ale normlanie chodzilam...w nosie ja mam

E mi wczoraj opowiadal, ze trzymala mala na rekach a jak tylko uslyszala, ze wchodze do domu szybko chciala ja odkladac...respekt jest :-D hahahah ale sama co chwile mi mowi, nie bierz jej na rece bo sie przyzywczai, nie siedz przy niej...no wogole jakbum miala dziecko samo soboe zostawic. Juz jej powiedzialam, ze Tymek byl duzo noszony i teraz tego problemu nie mam, wiec i z Nelka nie bedzie...juz ledwo wytrzyymuje...
Przed chwila sie pyta czy dam jej Tymka na spacer, powiedzialam, ze pojdziemy jak mala nakarmie wszyscy razem...nie bedzie mi kopcic przy dziecko, a tak ja przypilnuje ;-)

Mikotku - nocka super przespana przez Tymka do 6:30, Nelka jak zjadla chwilke po 23 tak obudzila sie o 5 :szok: na jedzonko... powiedzialam jej, aby nie przyzwyczajla mamy do takich luksusow !

Palin - do terminu juz pare dni !!! dacie rade :* tesciwoa do czwartku jest ...

Nayaa - u nas wygladalo to tak samo ze smoczkiem ;-) mam nadzieje, ze dzis juz lepiej bedzie

Oki tyle na szybcika, przepraszam, nooo ale kawka dla tesciowej sama sie nie zrobi :dry: lece nadrobie dokladnie pozniej :*
 
Do góry