reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Mikoto, do niedawna go TV prawie nie interesowało, czasem okiem lypnął i nieważne co leciało. Przez chorobę tak się w kręcił w MiniMini, że teraz to jest jedyny słuszny kanał, który powinien być włączony cały dzień. Za dużo tej telewizji, wiec jedziemy na odwyku i włączam jak najrzadziej. Ale jak już weny i sił brak to odpuszczam. Na razie dziś wystarcza radio i muzyka z wieży.

Zupa, rosół, juz dochodzi. Chłopaki wczoraj kupili wloszczyzne. W opakowaniu kawałek pióra, selera, 12 marchewek i 1 pietruszka, którą po pobraniu do zupy, zwędził mi Miki ze stołu i zjadł prawie całą na surowo :O :p

Madzia, wiem, że bajki są zbawienne, ale czasem u nas to juz złooooooo, zwłaszcza jak Mikiemu plastusiowy pamiętnik niepodpasuje i każe przełączyć na cos ciekawsze go (a innych kanałów z bajkami nie puszczam, bo są brutalne, albo typowe mózgotrzepy).
 
reklama
Robaczku: dobra 28 tygodni nie rodzę, a potem dwie trzy godziny i po porodzie- dobra? :-p;-)
Madzia: lekarze mają czas.... Zawsze. Ale nie dla pacjenta. :eek:
Palin: leż ładnie, grzecznie, a niedługo Tobie będziemy kibicować na porodówce. :tak:

Ja po weekendzie u rodziców. Siostra z rodzinką przyjechała. Pogościliśmy się i wieczorem do domciu. Dziś dzieci do szkoły, więc nie ma opcji, żeby zostali u babci. ALe piątek robię im wolny.
 
Dzień dobry!

A w zasadzie nie taki dobry... Spanie 9 godzin, czyli o godzinę krócej niż w czasie letnim. Znów pobudki o 4.45... Całą poprzednią zimę tak było i teraz zapowiada się to samo... Masakra... A cieszyłam się, bo udało mi się go wczoraj przetrzymać do normalnej godziny kąpieli, a tu zonk...
Przed pracą pojechałam jeszcze do Biedronki, żeby kupić Misiowi te kozaczki na zimę. Wyglądają fajnie, mam nadzieję, że się sprawdzą :tak:

Madzia- niech się mąż stara, nie zaszkodzi mu! ;-) Zdrówka dla Was i niech ten lekarz już przyjdzie!!! :wściekła/y:

Mikotku- współczuję nocki... :/ Michaś też chodzi do drzwi z butami. Tęskni mu się za dworkiem, ale nie wypuszczę go na pewno. Świetne zakupy!!!

Maryś- Ty to dopiero krótko śpisz :szok:

Palin- ja ostatnio też nie mogę pozwolić sobie na siedzenie czy leżenie w miejscu. Zaraz przychodzi Michaś i ciągnie mnie za rękę :confused2:

Robaczku- mam tak, jak Ty... Często czytam, ale rzadko piszę. Nie lubię z telefonu, a laptopa w domu nie otwieram przy Michasiu, bo to nie ma sensu :cool:

Gosiak- Nelcia cudna!!!

Wisienka- wiem, że się powtarzam, ale jesteś niesamowita! Praca, dom, dzieci, szkoła...

Minnie-
jak kolano? Nadal boli?

Justa- każda z nas ma gorsze dni. To normalne... Mam nadzieję, że Fifi znów zacznie ładnie jeść...

W pracy sajgon, nie wiem, za co się wziąć...

Miłego dnia!
 
Anilek, umawiamy się na 2 godz. poród? Tak żeby nie zdazyulo jeszcze na dobre zacząć bolec ;-) wczoraj jedna z listopadowej urodziła w rekordowym tempie - 1,5 h. W ogóle tam zaczęły się tak sypać dzieci, że ho ho.

Poleżeć to będę mogła jak Miki pójdzie na drzemke i jak wróci Aro. Ale naprawdę zwolnilismy tempo.

Bona, to widać taki czas u dzieci, że domagają się towarzystwa, nie patrząc na to, ze rodzice potrzebują choć trochę pozycji poziomej. Współczuje pobudek. Oby jednak nie było powtórki z ubieglej zimy, a to był jednorazowy incydent spowodowany przedstawianiem czasu.

Miki juz wchłonął zupę, zagryza ją teraz chrupkami kukurydzianymi (a porcja była taka, jaką sobie zwykle nalewam). Jeszcze troszkę i zrobimy mleko (na pewno też wciągnię min 180) i pojdziemy spać, tzn on drzemnąć, a ja poleżeć. Obiad tez juz praktycznie przygotowany, więc nic mnie chyba z łóżka ściągać nie będzie...
 
Mikotko myślałam, żeby pójść do dr by osłuchała Go ale zrezygnowałam bo temp już tylko 37, kaszel odrywający się. Dalej się inhalujemy i leczymy sami. Jak nie będzie poprawy to może jutro uda mi się skoczyć. Jak Zosia się czuje ?

Jutro na 11 mam być w szpitalu, tak bym chciała by wyznaczył mi szybki termin. Nie wzięłam dziś tabletki jak tylko poczułam ból i tak mnie strasznie rozbolało, że aż łzy wyciskały się :( Mimo, że wzięłam dwie tabsy max godzinę temu to wciąż pulsuje i czuje :(

Palin, Hubi też marchewki wcina surowe jak zajaczek, zresztą Seweryn też. I uwielbiają jabłka ! Wyobraziłam sobie jak Miki na Twoim pięknym brzuszku robi patataj :) Dosłownie jak na wielblądzie :) Hubi też jak tylko ktoś na ziemie się położy wskakuje i patatuje - najczęściej po Sewerynie :D
A taki ekspresowy to ja miałam poród - nie rozbolało mnie a już urodziłam :D Położna mówi do mnie w pewnym momencie że jest prawie 5 , a ja do niej" co , dopiero 5 to ile jeszcze mam leżeć ? " A ona do mnie ale już bardzej się nie zwiększy, 5 palców" :) A bolało może jka przy 5 cm :) może mniej. Wiec takiego to i Tobie i Anilkowi życzę !

Anilku teraz się z Tobą zgadzam :* Fajnie, że tak miło mówisz o rodzinnych gościnkach :) Ja zazwyczaj też :D

Bona, ło, nie zazdroszczę wczesnego porannka :( Hubi mimo zmiany czasu i wczoraj i dziś spał do 7:30 czyli zegarowo bez zmian. Widzę, że pracę zaczęłaś jak ja - od bb :) i prawidłowo.

Madzia jak u lekarza ????

Noo to muszę wykorzystać drzemkęHuberta i do roboty się zabrać.
Dom ajko tako ogarnięty, pranie jedno rozwiszone, drugie się pierze.
 
Ostatnia edycja:
witam
melduję się po wizycie w biedronce niestety nie kupiłam bucików buuuu jeden model mi się nawet podobał takie fioletowe z zamkiem z przodu nawet wziełabym takie tylko beżowe tylko były 24 założyłam na nóżke Darii i bardzo duzo luzu było duzo za duże a 23 nie było :cool::crazy:drugi model był 23 ale znów jakis mały :confused2:ale te drugie nie podobały mi się bo wyglądają jak gumiaki mojego teścia :sorry::rofl2:wiec bez bucików wróciłam z tego wszystkiego zapomniałam o promocji na zywność :crazy::eek:ale my kaszek już nie jemy obiadków tez nie ale chciałam kilka słoiczków w razie jak Darii nie smakuje mój obiadek to kiedys podałam jej słoiczek bo już nie wiedziałam co jej dać i zjadła :eek:
chcieliśmy troszkę pospacerować ale mijaliśmy nasz blok Daria powiedziała ziu ziu i wru do klatki :eek::eek:
nie dała sobie załozyć rękawiczek a jak ja miałam rękawiczki to nie chciała dać mi rączki musiałam zdjąć i dopiero mi dała :eek:
kochane ale produkcja :szok:zaraz coś podczytam
aaa Daria ma jedną bajkę na której siedzi jak zaczarowana i nawet okiem nie mrugnie przez 20 minut to sa Dodomisie na abc jak tylko zbliża sie pora na nie są o 18 nie wiem skad wie że to już pora ale przed 18 juz nosi pilot i pokazuje na tv i mówi chce misie i jak tylko sie zaczynają to tańczy tylko na tej bajce w ten sposób że podnosi jedną rączkę do góry i biega w kółko podskakując :eek: my mamy tylko ten abc wiec wyboru nie ma ale tam są fajnie bajki dla takich małych dzieci żadnej przemocy nic zadowolona jestem z tego kanału jeszcze czasem luknie na pszczółke maje ;)

Mikoto
piękna kurteczke kupiłaś Zosi !! od tej ceny było -20% czy to już cena po przecenie :sorry:? a czapka świetna !! jakby nie to że Daria ma 2 białe czapy z hm z zime kupiłabym jeszcze ten komplet ale obecnie szukam takiej tylko ciemny brąz bo taka mi potrzebna do kurtki jakbyś widziała gdzieś przypadkiem to daj znać :* zdrówka dla Zoni :* Daria jakoś nie bardzo teraz ciągnie na dwór a dzis tak jak juz pisałam zwiała do domu zmarzluch po mamusi ?:sorry:

Robaczku biedny Ty nasz Robaczku :-( &&&&&&&&&&& za szybki termin

Bona może to tylko tak jednorazowo z tym spaniem Misiu musi sie przestawić na czas zimowy i będzie lepiej Daria tez dziś wstała przed 7 co jej się w czasie letnim raczej nie zdarzało :cool:

Daria tez ma od jakieś czasu etap ze ciągnie mnie za rączke ale to jak coś chce co jest poza jej zasięgiem

dziewczyny Palin Anilek życze Wam szybkich porodów i w terminach mój pierwszy trwał godzinę a same parte 10 minut drugi 3 godziny a parte tak samo 10 minut :-p
 
Ostatnia edycja:
Robaczku, hehe, Miki wie, ze na brzuch nie wolno, siada wyzej i skacze aż się mleko na cyckonosz wyciska :p Miki dba o brzuch, glaszcze go, pilnuje, żeby był osłonięty, całuje, wciska pępek, żeby dzidziuś nie uciekł :-D

Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i szybki termin. Nameczysz się, biedulko. Oj marzy mi się taki poród. Z Mikim nie był długi, bo od zera do wyjścia było 6h, ale im szybciej tym lepiej :p

Idziemy się kłaść, Miki odlatuje.
 
Hej kochane
Taka produkcja że nie jestem w stanie nadrobić przepraszam:zawstydzona/y:W weekend i po zerowce staram się jak najwięcej czasu poświęcić Juluni po tym jak powiedziala że kochamy tylko Antosia. Tak mi się smutno zrobiło bo to nie jest prawda ale wiadomo go trzeba mieć caly czas na oku. Do tego Antek nie daje jej wielu rzeczy porobic bo od razu zabiera i jest klotnia, placz i fochy.
Julunia ma dzisiaj zajęcia dodatkowe plastyczno-techniczne więc godzinkę dłużej zostanie w szkole. Pani jest z niej bardzo zadowolona. Ciągle przynosi naklejki lub inne nagrody za grzeczność. Ciekawe dlaczego w domku tak lobuzuje :-p

Gosiaczku Nelcia jest cudna. Jeszcze raz gratuluję :)
Palin, Anilku ja życzę wam porodu jak moj. Od poczatku do przytulenia Tosia minelo 50 min. Tylko nie w domu :tak:

Tosiu już po jedzonku. Teraz sie pobawimy i bedziemy się zbierać po Julunie. Buziaki
 
Palin Mikołaj śpi?

Bona dziękuję :-* jwspółczuję tak wcześnie zaczynać dzień, ale pocieszenie tym, że idziesz do.pracy, a nie dłuży Ci się ten.czas w domu :-/ powodzenia w pracy!


Robaczku trzymam kciuki za szybki termin zabiegu! Nie ma co zwlekać z lekami, jak juz ból się zacznie, to ciężko aby go usmierzyc :-( Zosia tez uwielbia jabłka. Obieram je w ósemki, są w miseczce a ona podchodzi o z zadowoleniem je kolejny kawałek.


Teri dzięki Kochana :-* takie typy mam, teraz chce czapkę z uszami, bo bez uszu ma te z pepco. To cena regularna, od niej -20% ;-) także naprawdę kwota przyjemna ;-) szkoda ze nie udało się kupić butów :-/ będę pamiętała o brązowej jął będę w galerii :-)


Właśnie się Usypiamy. Był mój Tato u nas, także Zosia przeszczesliwa :-) Wczoraj kupiłam Zosi kurtkę, zaoszczędzilam na promocji, a dzisiaj rano kupiłam kolejna ;-) matka wariatka :p
 

Załączniki

  • 1414406669431.jpg
    1414406669431.jpg
    14,1 KB · Wyświetleń: 40
reklama
Dzien dobry,

Palin - caly czas o Was mysle, w tym wszystkim dobre to ,ze zostalo juz naprawde tylko kilka dni i bedziecie z Krysia bezpieczne :tak:oj Bruno tez cudne i Borys do tego...dla chlopca pomyslow mnostwo :-D nic tylko rodzic druzyne pilkarska :-pna pazdzierniku zostaly chyba 2 mamy w pakiecie tylko, do polowy miesiaca wiekszosc byla po i byl zastoj :sorry:

My dla chlopca teraz mielismy w rezerwie imie Julian, trafilismy na nie przypadkowo a obojgu nam sie spodobalo...maly Julek :-p

U nas z tv tez w kryzysowej sytacji albo jak ktores z nas idzie z psem bo jest awantura, ze tez chce isc ;-)

Ale produkcja !!! Nelcia wlasnie usnela wiec pisze szybciej niz jedna reka znia :)
Nocka u nas hmmmm Nela budzila sie co 2 godzinki na jedzenie i jadla po 20-30 ml...do tego Tymek po 3 jezdzil ciuchcia po lozeczku, potem po 4 maszaerem takim drewnianym (swietne autko) i byl marudny od rana , ale drzemie.
oki juz mala nie spi ide jesc zrobic...dokoncze pozniej
 
Do góry