reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Kari - z tego co kojarze bylo tu kilka dziewczyn z wysp, jednak kto dokladnie juz nie pamietam.
Opieka nad kobietami w ciazy wyglada tak, ze teoretycznie pierwsze usg jest dopiero w 12tc, ale zarowno w pierwszej ciazy, jak i teraz mialam usg juz wczesniej. Za pierwszym razem chyba nawet ze 3 przed 12tc, moze dlatego, ze tamten lekarz byl znajomym m. i mialam fory. ;-) Teraz bylam u lekarza dopiero w 8tc, bo mialam po drodze urlop w PL, a poza tym nie chcialam isc za szybko. W pierwszej ciazy poszlam prawie zaraz i najpierw byl pusty pecherzyk, potem zarodek, ale jeszcze bez serduszka, dopiero za trzecim razem w koncu odetchnelam. Tym razem zaoszczedzilam sobie duzo nerwow, choc oczywiscie umieralam z ciekawosci :-)

Poza tym w 12tc robi sie jeszcze w 20tc i bodajze w 32tc. Ostatnie mialam juz na porodowce. Wiec standardowo wychodzilyby 4 na cala ciaze. Oprocz usg za darmo podstawowe badania krwi i moczu, na tokso i glukoze trzeba doplacac, tak jak w PL, jak sie nie myle, hiv nie robilam, ani nikt nie proponowal. Luksusem jest wedlug mnie to, ze krew pobierana jest u lekarza, nie trzeba biegac po szpitalach ani stac w kolejkach. Od lekarza wysylaja krew do laboratorium, a przy nastepnej wizycie wklejaja naklejki z wynikiem do ksiazeczki ciazowej. Mocz jest badany od razu na miejscu. Idziesz do kibelka, siurasz do kubeczka, wstawiasz do poleczki, zamykasz drzwiczki, a po drugiej stronie sciany gdzie maja "laboratorium" otwieraja drzwiczki i wyciagaja kubeczek - wypas i pelna dyskrecja :-) Wizyty (badanie, mocz i hb) co 4 tygodnie, od 30tc co 2 tygodnie z badaniem ktg.
Za prenatalne placi sie 190 Euro.

Generalnie super, troche gorzej z zaangazowaniem lekarzy, bo zawsze sie spiesza i pacjentki przewijaja sie tasmowo przez gabinet. Moze tez dlatego, ze pierwsza ciaza bezproblemowa i ta tez, poki co?
Na pierwszej wizycie po usg i zbadaniu wreczyl mi kartke do poczytania w domu z opisem, jakie badania sie robi, co i jak, ile usg i jakie badania ewentualnie za doplata i na odchodnym powiedzial mi tylko: "prosze dbac o siebie, nie pic alkoholu, nie palic i nie jesc surowego miesa" - i tyle. Poza tym, chyba nie uznaje ciazy przed 12tc, bo nie wpisal mi nic do ksiazeczki (ksiazeczka jest na 2 ciaze, wiec mam ja po Michale), powiedzial ze nastepnym razem, jak wszystko bedzie dobrze. Nawet na usg nie chcial sprawdzic serduszka, tylko go uprosilam :-) Ciesze sie jednak, ze wspanialomyslnie je w ogole zrobil, bo wcale nie musial. Mialam zamiar go nawet prosic, zeby zrobil za doplata ;-)
Ale sie rozpisalam :zawstydzona/y:

Palindromea - moj m. ma duzo rodzenstwa (w sumie jest ich 5) i to jak sie razem trzymaja i sobie pomagaja, to jest naprawde wspaniale. Tez chcialabym, aby moje dzieci mialy taki dobry kontakt. Poza tym, trzeba miec swiadomosc, ze my nie bedziemy zyc wiecznie - wtedy nasze dzieci zawsze beda mialy na kogo liczyc w czarnej godzinie. Wiadomo, roznie bywa, ale trzeba dac taka szanse.

A w sprawie hormonow i humorow - ja musze sie hamowac, bo moj m. nie jest taki wyrozumialy :-D Jak ostatnio mialam kiepski humor i o wszystko buczalam, to on w koncu nie strzymal, zrobil mega awanture i nie odzywal sie przez kilka dni. No ale za to ja bede wspanialomyslna i wyrozumiala - ma strasznie stresujaca prace i gderajaca zona to juz za wiele :-p

czarna - piekne zdjatko, slicznie wszystko widac
 
reklama
...Anbas ja mieszkam w Irlandii...
Olunia245 a gdzie jesli moge zapytac? Bo moze jestestesmy jakimis sasiadkami :-) (juz raz kiedys na forum tak mi sie zdarzylo, ze udzilala sie osoba, ktora mieszkala 6km ode mnie tu w Irlandii i mijalam ja na ulicy nawet o tym nie wiedzac :-))
 
Dziewczyny muszę się z Wami pożegnać ,idę do szpitala -powtórka z kwietnia
[*].
Dbajcie o siebie ,miło było Was poznać
Sandy strasznie mi przykro :(
sandy :-(

te straty zaczynają mnie przerażać a tu jeszcze 11 dni do wizyty.

paulunia chociaż u CIebie dobrze :tak:
Mnie też straty przerazaja, ale wizyta juz w środę.. jeszcze 5dni
Hej,
u mnie lekarz potwierdził ciążę
:-)
i zgodnie z moimi obserwacjami owu przesunęła się o tydzień i...
termin mam na lipiec :-D no, ale zostaję tutaj, bo myślę, że będę miała cesarkę (skoro na początku 2011 miałam) i termin będę miała jeszcze w czerwcu ;-)
...następna wizyta za 2 tygodnie.
teraz jestem w 5 tygodniu i 4 dniu (a nie jakby wskazywała ostatnia miesiączka 6t i 4d)
Gratuluje udanej wizyty
Cześć Dziewczyny :)

Nazywam się Ania, ostatni raz byłam aktywna na Babyboom 6 lat temu, mam córcie ze stycznia 2006 roku :) Teraz spodziewamy się znów dzidziusia, mam termin na 3 czerwca 2013 :) mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona :) Chciałabym ustawić sobie suwaczek, zdjęcie.. ale już za nic nie mogę sobie przypomnieć jak to robić.. będę wdzieczna za pomoc, może jakieś linki do odpowiedniego wątku :confused: GRATULUJĘ WAM wszystkim Waszych maluszków!!!

anusiakanusia
Witaj i gratuluje :)

Witaj, aniusiakanusia, Bry Babeczki.
Też jestem tu nowa,chociaż wątek śledzę od początku ;) Wszystko to o czym piszesz możesz zrobić,zdaje się,w ustawieniach...Powodzenia.
Witaj :)

No to nieżle już sie dzieje. Masakra dosłownie
A wiesz monitoring mamy w przedszkolu i można troszkę swoje maluchy popodglądać:)
\
Jej jak ja bym wiedziała ze mała ma monitoring w przedszkolu to juz bym ja do niego puścila. A tak to strach po ostatnich wiadomościach pozostal. A duzo placisz za te przedszkole?

Może Was pocieszę, ale też się wczoraj pokłóciłam z moim M. - ostoją spokoju.
Przeczytałam wiadomość od Sandy i zaczęłam płakać. Tak po prostu, z żalu, z tego, że potencjalnie każdą z nas to może spotkać. Ostatnio przeżyłam to samo i wiem co ona czuje...
Wchodzi mój M. i pyta czemu płaczę - no to mu odpowiadam. A on na mnie "Taaak, tylko siedzisz w tym necie i się dołujesz, nie wiem po co to czytasz. Masz czytać o samych szczęśliwych rzeczach, żeby Cię nastrajały, a nie się dołować, martwić i płakać."
Chciał mi laptopa zabrać, a ja myślałam, że go uduszę


Ona - mój M. nie macał już blisko 2 m-ce... i końca zakazu nie widać, wrecz się oddala ;( Możesz Twojemu podać przykład mojego biednego małżonka ;-)
Jak bym swojego P słyszała ze tylkoo sieidze i czytam głupoty :dry: mi za to mówi ze kabel od neta mi zabierze :D

Hej
Ja się zgłaszam po wizycie :) Bąbelek ma się jak najlepiej mimo mojej choroby i brania antybiotyków. Pięknie bije mu serduszko i wygląda jak mały bałwanek :):) Cudownie :):) Założono mi też kartę ciąży. Oby tak dobrze szło aż do czerwca :)

Pozdrawiam
JAKIE CUDNE ZDJĘCIE --:-D Zobaczycie dziewczyny jakie ładne zdjęcia bedziemy pokazywac z usg z 11-14tyg :)




Nie odzywałam się chwilę ale nie mialam czasu. Trochę latania załatwiania itp.
Dzisiaj oddawałam siuśki i krew. Poszłam do znajomej zbadała mi cukier na czczo takim fajnym sprzecikiem (uklucie w palec) i wyszło 84, zobaczymy co wyjdzie z tego badania z krwi co rano w labolatorium robili.
Przyszły spodnie a allegro (link kiedyś podawalam) z czystym sumieniem moge polecić, wygodne (troszkę w udach za duze ale jeszcze urosne więc beda na dłuzej) i wczoraj w dekathlonie kupilam super wygodne dresy (prawie 40zł) dresy prawie po cycki takie niby ciążówki :-D rewelacja.

humory znam na codzień, z igły widly potrafie zrobić :D Rano P oberwał bo za dlugo się zbieral a ja śniadania nie zjadłam i bylam mega glodna a na badania szlam :D
 
Poczytałam Was trochę, zaległości nadrabiałam chyba godzinę :)
Faktycznie, gadanego to my mamy :-D:-D:-D

Mój mężuś na szczęście mnie rozumie, jak wybucham złością to schodzi mi z drogi, jest wyjątkowo wyrozumiały. Może dlatego, że bardzo, bardzo pragnie tego maleństwa ( bardziej niż ja ) :) Jakoś też mi się zdaje, że do rodzicielstwa mężczyźni podchodzą lepiej w średnim wieku. Śmieje się tylko z moich zachcianek, ale je spełnia ! ( dziś mam straszną ochotę na ziemniaki i chyba sobie je zaraz ugriluję i zjem z sosem tzatzikowym :zawstydzona/y: )
Wczoraj powiedzieliśmy synkowi - na pocieszenie w tej chorobie - że mam w brzuszku dzidziusia :) Zaragowal tak, jakby dostał największy zestaw klocków lego :):) zaraz zaczął oglądać brzuszek i zadawać 100 pytań do ... Oczywiście mówimy mu, że to tajemnica, żeby nikomu nie mówił a On na to " obiecuje, ale wiecie, że ja mam z tym problem... " :rofl2:
Nie wiem, czy uda nam się zrobić wszystkim na święta niespodziankę :D

Muszę lecieć zrobić sobie te ziemniaczki bo brzusio się bardzo upomina, a jak zacznie mnie "karać" to będę żalić się białej muszelce ...:-(
 
olunia ty sie nie zamartwiaj tylko ciesz. Jak to juz któraś powiedziala ciaza wcale nie musi oznaczac ciaglych dolegliwosci a z czasem moga tez przejsc. Słuchajcie a ja w pierwszej ciazy mialam meeeega objawy do końca, do tego 15tyg pomimo ze dziecko nie zylo od 8tyg. Z Adamem za to o wiele lagodniej przeszlam ciaze, nie przypominam sobie zeby mnie tak starsznie mdlilo a wszystko bylo ok. Brak objawow nie znaczy nic zlego.
 
reklama
motylek - mam to samo, jedynie brzuch boli, ale piersi przestały, mdłości też mocno odpuściły, wymioty przeszły. Ale pocieszam się, że właśnie wchodzimy w 12 tydzień...

kari - ja też w poprzedniej ciąży objawy miałam mega silne, do końca wymiotowałam po 10 razy dziennie, byłam tak słaba, że się słaniałam już na nogach, mdłości nie odpuszczały ani na chwilę a dzieciątko nie żyło już ponad 2 tygodnie...
 
Ostatnia edycja:
Do góry