reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Dawno mnie tu nie było, ale odkąd wróciłam do pracy, doba ma stanowczo za mało godzin :szok:

W pracy mam już masę obowiązków, więc często zostaję po godzinach... Bardzo podoba mi się ta praca, naprawdę, ale jak muszę zostać dłużej, to szkoda mi czasu, który mogłabym spędzić z Misiem :wściekła/y: Także po przyjściu do domu bawię się z Synusiem, a w czasie jego drzemki jem obiad i ogarniam dom. Nawet sobie nie wyobrażacie, ile rzeczy można zrobić w niecałą godzinę :-D:-D:-D Wcześniej miałam cały dzień, żeby sprzątać, a teraz godzinka :baffled: Potem z wywieszonym jęzorem biorę Misia na spacer, a później przygotowania do kąpieli itp... Jak Michaś zasypia, to wtedy ja się kąpię i padam na twarz...

Jutro niby wolne, ale muszę zrobić pranie, a potem znajomi przyjeżdżają z niespełna dwuletnim Synkiem.

Byłoby mi łatwiej, gdyby nie to, że w weekendy gram wesela, więc muszę się sprężać na tygodniu.

24 maja, w sobotę, robimy roczek Michasia :tak: 4 dni przed urodzinami, ale nie mamy kiedy, bo 28 wypada w środku tygodnia (a mamy przyjezdnych Gości), a 31 maja gram wesele :-(

Wczoraj byliśmy na zakupach w centrum handlowym i Misio przespał całe zakupy :-D Przynajmniej mogłam sobie wszystko spokojnie pomierzyć, bo M poszedł za swoimi zakupami, żeby nie tracić czasu. Kupiłam tylko koszulę i balerinki, a chciałam upolować coś eleganckiego, bo od 14 do 16 maja jadę na targi z pracy. Najwyżej będę bazowała na tym, co mam w szafie, a odkąd schudłam, zrobiło się tych ubrań jakby więcej :-)

Uciekam, bo zaraz Przyjaciółka przyjeżdża z chłopakiem i muszę coś przygotować na szybko!

Przepraszam, że tylko o sobie... Jutro siądę i nadrobię!!!!
 
reklama
Witajcie kochane.ja jeszcze nie pracuję a doba jaku Bony juz za krótka, że tez człowiek musi cholera spać! Maryś piękne wy i piękne fotki, Palin juz sobie wyobrażam szaleńca na placu zabaw i ty za nim w dyrdy, uśmiech sam na twarzy,Fajnie, ze nadchodzi dla was miły czas. Mikotku będa zdjęcia kochana z majóffffffffki, aparat juz mam więc się poprawię. Gosiak, Mikotko ja nigdy nie uzywałam dla dzieci większego filtra niz 30 w pl.Wy na to nasze słońce czy gdzies wyjeżdżacie? Matka Ewa moja cholerna waga ani drgnie :/. Dzika ostatnio zauwazyłam, zę w zawodzie wyuczonym na studiach mało kto z moich znajomych pracuje. Takie czasy, kuzynka z 2 fakultetami w Biedronie na kasie siedzi.
Pochwalę się dziś pobiegłam już 5 km, coraz lepsza kondycja ))))))
 
Wsienka - ja to szukam kremu na angielskie slonce :-p bylismy 2 dni w Szkocji i Tymka slonko zlapalo . Mloda jedrna skorke szybko lapie :-p znalazlam bephanten na slonko i na niego sie zdecydowalam ;-) kupie jak wreszcie wybiore sie do miasta

Matka Ewa - -jak zabek wyjdzie to chyba bede go swietowac bezakoholowym piffkiem :-p i szczerze powiem, ze sama jestem zaskoczona ile on tymi dziaslekami jest wstanie zjesc, ale dzis mnie tak nimi ugryz ze az zabolalo

Bona
- ja mam niby pol dnia wolnego, ale tez moge cos zrobic tylko jak Tymek spi i tak tez sie starm robic, choc nie zawsze mi to wychodzi :zawstydzona/y:

Ehhhh jutro 1 maja a u nas deszcze i 10 stopni .....
 
WItam w majowydzien choc u nas pogoda nie nastraja kompletnie jest 7 stopni i leje od rana...

Emil odwiozl siastre i mala na lotnisko z wielkim fochem ale powiedzialam mu wczoraj, ze ja jestem zmeczona sil nie mam, a nikt nawet nie pomysli o tym. Zreszta w taka ulewe toja dziekuje.

Juz ogarnelam kuchnie i lazienke teraz chwulka na herbate i czeka mnie prasowanie.

Pozdrawiamy Was goraco i mam nadzieje ze u Was jest lepiej
 
Witam się majowo!

Zosia ma drzemkę. Pogoda zapowiadała się cudna, ale już się mieni. Wczoraj było u nas małe oberwanie chmury, lało, grzmiało i nawet gradem sypnęło. ZA to odbiłyśmy sobie po południu, było ciepło, bezwietrznie, wspaniale! Dzisiaj też ma ponoć padać, zobaczymy :baffled:



Bona nieustannie Cię podziwiam! Praca, dom, goście. Wiem, że mnóstwo jest na świecie matek pracujących, ale wiem też, że Ty jesteś perfekcyjna we wszystkim co robisz :tak:Niech katar szybko przechodzi! I nie męczy już Misia!


Wisienka Ty torpedo! Masz siłę na bieganie? Skąd? Jak? ja to jednak jestem leniwiec pospolity :zawstydzona/y:Kochana, jestem przeczulona na punkcie słońca. Ja sama chodzę zawsze posmarowana wysokim filtrem.


Gosiak jak noc?

A gdzie reszta Czerwcowych Mam? Jakie macie Majówkowe plany?

Czeka na mnie stos prasowania po wczorajszych praniach.
 
Witam w majowkowy piekny dzionek :)
Wczoraj ciekawy dzionek byl :) od 11 na dworku bylysmy, przyjechala potem moja kolezanka, a na wieczor umowilysmy sie na babski wieczor :p Karina oczywiscie byla z nami, M nas zawiozl i przywiozl. Poki co pogoda zapowiada sie piekna, powinnysmy z Karina teoretycznie zaraz wyjsc na spacer, zeby sobie pospala ale M oczywiscie ja polozyl nie dawno i teraz musze czekac az wstanie :/ ehh... wolalabym, zeby pospala na dworzu a nie w domu... planow nie mamy, pewnie jak w kazdy weekend bedziemy w domu, M przed kompem a ja z Mloda na kocyku, ewentualnie na dworzu, jezeli pogoda pozwoli... ehh... nawet na spacer go pewnie nie namowie... ide robic druga kawe..

Palin pozniej jak juz bedziesz mogla to polecam samej sprobowac zrobic ;) Karina co do psow to nie pewnie wyciaga do nich lapke, a to dlatego, ze nie jest przyzwyczajona do futrzakow ktore same do niej podchodza :D
DzikaBez biedna Ninka :( oby szybko sie zagoilo! Najgorsze w tym, ze taki laik sie da namowic a efekt noze byc przeciwny :/ jezeli dobrze pamietam to chyba Ty pokazywalas zdjecia Ewy z uczuleniem. Karina ma podobne plamy dlatego zastanawiam sie czy to nie jest jakas alergia, no ale zobaczymy jak bedzie po fenistilu i tych pielegnacyjnych.
Mikoto mamy chyba z 7 placykow zabaw dookola bloku, takze mamy w czym wybierac ;) i dobrze, ze nke farbowalas, ja jestem uzalezniona ;) na pewno masz zdrowsze wloski dzieki temu a kolor ktory masz bardzo do Ciebie pasuje! A ja chyba w koncu znalazlam swoj kolor ;)
MatkaEwa a jaki budyn dajesz Jasiowi? Ja wczoraj kupilam Ziajke z filtrem 50.
Palin oby faktycznie zaowiadalo to koniec katarku!
Bona to pracowity maj Cie czeka :) dobrze, ze pomimo nawalu pracy podoba Ci sie :) szkoda tylko, ze musisz zostawac dluzej :( o szybko sie uregulowalo zebys normalnie mogla wyjsc do domku ;)
Wisienka wow 5km! Gratulacje! Ja bym wymiekla po 0,5 km :p u mne tez znajomi nie pracuja w zawodzie, lapia sie czego moga byle by tylko pracowac.
Gosiak to niech sie fo****e! Bez przesady, zajmowalas sie goscmi, dzieckiem, domem itp wiec masz prawo zeby odpoczac!
 
Ostatnia edycja:
Gosiaczku masz prawo być zmeczona :-( wszystko jest na.Twojej głowie! Może ustalicie podział obowiązków :what:

Marys ja z kolei wolę, kiedy Zosia spi w domu. W czasie jej porannej drzemki robie rzeczy najpilniejsze i obowiązkowe, zazwyczaj gotuje obiad i ogarniam dom. W czasie popołudniowej to, co wypada mi.raz na.kilka dni, jak prasowanie. U nas w pobliżu jeden plac zabaw, ale średnio uposażony :confused:

Widać słońce, hura! :sly::D:cool:

Nasza Zofia Ogrodniczka ;) w tle Prababcia Zosi ;-)
 

Załączniki

  • 1398933509526.jpg
    1398933509526.jpg
    28,6 KB · Wyświetleń: 43
Mikoto jak jest taka pogoda to wole, zeby pospala na dworzu :p dzisiaj na obiad robie pizze, a ze skladniki mam pokrojone, sos gotowy to wystarczy zrobic ciasto, M wczoraj posprzatal jak bylysmy u kolezanki wiec dzisiaj nie mam zbytnio co robic ;) pradowac wole wieczorem jak juz Karina spi, wtedy nie musze sie spieszyc. My poki co na placu nie spedzamy duzo czasu, troche pozjezdzamy, troche sie pohustamy, choc czasem widze, ze Karina bardziej by wolala ganiac za dzieciakami zjezdzac ;) jakie Wy macie plany na majowke? Zosia przepiekna! Super fotka! A jak pieknie stoi z babcia :D
 
Mikotku - nocki sa dobre, Tymek spi, tylko ze w srodku nocy sie budzi i nie chce spac w lozeczku. Klade uspypiam a on ciagle wstaje. PO ktoryms razie biore go do nas i zasypia od razu. Srednio mi sie to podoba bo dzieci szybko sie przyzywczajaja , ale tak to bym stala nad lozeczkiem pol nocy...i tak zle i tak nie dobrze.


Marys - och smaka na pizze robisz :tak:


E duzo pomaga w domu, nie moge powidziec, ze nie. Tylko jemu sie wydaje, ze jak juz dziewczyny byly to ja nic nie musialam robic. Ale coz takie rozumowanie facetow ;-)
 
reklama
Dzień dobry. My juz po spacerku, Mikołaj odsypia wrażenia. Nasz zuch przeszedł całą długą ulicę na własnych nóżkach (oczywiście po chodniku). Był strasznie zainteresowany gołębiem, miał chęć z nim pogadać. Witał się ze wszystkimi mijanymi dziećmi.
Trochę się zawiodlam, bo liczyłam, ze jak co roku dziś będzie otwarcie sezonu, otwarcie mostu i parada "poprzebieranych" statków. Miałby Mikołaj co oglądać. A tu się okazało, ze to wszystko będzie jutro - a na jutro mamy juz inne plany. Nie chcieli dziś nam pokazu zrobić, to jutro będą mieli brzydka pogodę, o! :p

Gosiak, za przeproszeniem, ale to była jego siostra, a Ty się miałaś nią zająć od zabrania z lotniska do dostarczenia jej tam spowrotem? Oj nie ładnie. Teraz spróbuj troszke odpocząć, na ile się da.

Marys, oj smaka robisz. Ja od wczoraj mam chęć na pizzę. Ale na dziś zaplanowane juz mam kurczaka w sosie pieczarkowym. Jak juz będę mogła, na pewno zrobię. Zgłosze się o przepis ;-)

Mikoto, śliczna ta wasza Ogradniczka. Oby wam pogoda pozwoliła na spacerek.

Wisienka, zapraszamy kiedyś do nas to zobaczysz to na żywo :-D Dba synek o kondycję mamy, nie ma co.

Pora się brać za obiad. Pogoda się nam trochę psuje, oby nie spełniły się prognozy, że reszta majówki będzie brzydka...
 
Do góry