reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Dzień dobry.

No nareszcie jest co nadrabiać. Hurrrra!!! :-)

Paulunia, zaglądają cześciej. Gratulacje zerowki. Z Julii to juz duża panna.

Gosiak, niech sobie w pracy w kulki nie lecą i wyplacają należycie. Bo jeszcze ich myszy zjedzą :p
Coraz bardziej się przekonuje, że to jednak może być alergia. Nasila się na dworze. I dokucza tylko za dnia. Trochę mnie to przeraża, bo nie chce w taki piękny czas trzymać Młodego w domu, a z drugiej nie chce żeby się męczył. Jak tylko odpowiednio podrośnie idziemy na testy.

Matka Ewa, zuch Jaś. Lada chwila sobie odejdzie od mebli. Śliczny kwiatek.

Wisienka, gratulacje podwójne dla Antonia :-D

Marys, dobrze, ze lekarz obejrzał Kruszynke. Smaka robisz tym ajerkoniakiem. Znalam kiedyś pana, który robił boski ajerkoniak. Nie chciał jednak zdradzić receptury i nagle zmarł, zabierając tajemnice ze sobą :-(

Mikoto, goń gon, ale jak, skoro przykładu brak? Nie znikaj na tak długo, bo się wtedy martwię. U nas bez zmian, Miki katarzy, ale jest radosny, pogodny, świruje na punkcie placu zabaw i psów.

Miki ma fazy muzyczne. Czasem gumme Gear, a czasem jagodki. Niestety z muzyką musi iść w parze obraz, albo mam musi zabawiać się w metalowca i machac głową we wszystkie strony. Kiedyś mi głową odfrunie...

Marys, ależ Piękność masz na tych zdjęciach. Och! Ach! Śliczna! I jakie masz włosy, wow.

Moje ledwie odrosly trochę, juz mam chęć je ściąć. Juz mi w nich za gorąco.

Nocka za nami supernowa. Miki wciąż jeszcze śpi, od 19.30. A mnie dziwnie, choc fajnie, bo sie przynajmnie wyspałam. Jak tak dalej będzie, chyba będę musiała gdzieś wetknąć porcje mleka za dnia, bo on je tylko w nocy, a skoro przestaje się budzić. Bo chyba trochę za wcześnie na rezygnacje z mm, co? Choć w sumie zajada w dzień kaszki, czyli mlecznych posiłków ma 2-3 razy dziennie.

Aro właśnie szykuje się na służbę. A od jutra majówka. Jutro na mieście imprezy z okazji rozpoczęcia sezonu, pojutrze wypad do znajomych na grilla, a za 2 dni JUHU, juz nie mogę się doczekać, przyjeżdża nasz Ul!!!!!!!! Zapowiada się piękny czas. Oby tylko pogoda dopisała...
 
reklama
Witam porannie :)
Pogodna znow zapowoada sie cudna :D wiec trza korzystac i sie wystawiac na slonko :p Karina zasnela kolo 19:30 wiec norma ;) oczywiscie ibum tez dostala. Chyba dzisiaj posmaruje tylko dentinoxem i zobacze jaki bedzie efekt. Kolezanka M polecila jakis inny specyfik do pielegnacji skory, duzo tanszy niz to co przepisala dermatolog. Jej dzieciom pomoglo wiec chyba sprobujemy na razie to, a jak nie pomoze to kupie to co polecila dermatolog.

Gosiak mam nadzieje, ze dzisiejsza nocka juz spokojnieksza :* kciuki za mieszkanko ;) ja tez wlasnie musze kupic dla Kariny cos na slonko, wczoraj raczke jej zakrywalam tetra co by sobie nke zkarala skory tak jak ja ramion. Tylko pytanie ? :s
Palin polecam samej zrobic, wbrew pozorom nie jest to trudne ;) a wychodzi taniej i wiecej niz w sklepie :) moze jak zaczniesz sama robic to znajdziesz swoja recepture na boski ajerkoniak ;) dziekuje za komplementy w imieniu Karinki ;) mnie znowu naszlo na zapiszczanie... ale pewnie za jakies 3-4 moesiace najdzie mnie na sciecie :/ musze znalezc jakis sposob zeby trzymac sie od fryzjera z daleka ;) u nas Karina od dluzszego czasu zasypia 19-19:30, czasami dziwnie sie czuje jak jest tak cicho w mieszkaniu, az brakuje mi czegos ;) intemsywna majowka Was czeka ;) oby jednak Miki nie mial alergii! Na co chodzisz z Mikim na plac zabaw?
 
Marys, na razie i tak czeka mnie rok, przynajmniej, bez alkoholu. Na placu zabaw zaliczamy wszystko po kolei: zjeżdżalnie, huśtawki, koniki, drabinki, tunele, co się tylko da.
 
Cześć dziewczyny, wstyd mi że nic nie pisze ale jakos weny mi brak a o czasie już nie wspomnę.

Ostatniemi dniami byłam często sama, teściowie wyjechali mi na beatyfikacje, mieli dzis wrócić więc na bb i fb prawie mnie nie było. Dziewczyny szaleją, Nina chodzi już za jedna rączkę i oczywiście czasami o tym zapomina ze jeszcze sama nie potrafi. Dwa dni temu przejechała noskiem po scianie obłożonej takimi małymi kamykami dekoracyjnymi i zdarła sobie tam całą skurę. Wczoraj wygladała jak by jej nos dżemem ktoś posmarował. Do wesela się zagoi a wesele mamy za 1,5 tyg i wcale mi sie tam iśc nie chce- raz że kasa dwa że to tyle organizacyjnej roboty. panny mają spać u mojej mamy w domu ale boje się bo ostatnio Nina zawsze się budzi ok. 2 w nocy. Dwie poprzednie to był koszmar ale znowu 4 sie przeciskają i to dlatego. Nie chcę obciązac mamy, najmłodsza nie jest ale innego wyjścia nie mamy.

Reszta po staremu- dalej szkam roboty, przybije mnie to ze studia najprawdopodobniej do niczego się nie przedadzą. Ach wczoraj znalazłam ulotke reklamową dziewczyny która otworzyła własny gabinet rehabilitacyjny- właściwie to nie gabinet bo ona jezdzi do pajeta. Znajm ją, skończyła licencjat na uczelni techniczno- humanistycznej ( pomietamm jak na jednych praktykach ordynator neurologi wyśmiał dziewczyny z tej uczelni bo jak taka szkoła może kształcić kierunek który był zarezerwowany dla UM, i AWF) i do tego miała studnia magisterskie ale zaoczne i najprawdopodobniej nie skończone bo o tym ze ma mgr nic nie pisała. Ale że dziewczynę znam to wiem jakich ma "kasiastych rodziców" i tyle wystarczy. Ulatka dla laika ok. ale jak ją zobaczyłam i pokazałam szwagierce tez po rehabilitacji to śmiech na sali, błędy nawet w opisie czym się niby zajmuje.

Marys- u nas tez ten zabkowy problem, Ewa łagodniej przechodziła. Powodzenia a co do kosmetyków warto poszukać tańszych bo wiadomo czasem dermatolog poleca to "za co mu płacą"- przedstawiciele firm farmaceutycznych...

lecę czytać poprzednie strony bo mam takie braki ze aż żal..
 
Witam się z kawą!

Zosia pospala do 7.30, dzielnie pomagała mi robić porządek.u.niej w szafie, wstawić pranie,podlac kwiaty ;-)

MatkaEwa porządki zrobione? Jak.dieta?

Wisienka czekam na.zdjęcia Z działki :-) Ty wczoraj pucowalas dom a ja.Dzisiaj musze podgonic :-/ zanim Wyjdziemy na dwor.co czytasz? Trzymam kciuki za zaległe szczepienie :-*

Marys śliczne zdjęcia! Ale macie świetny plac zabaw! Karina przeszczesliwa :-D ładnie Ci w tym kolorze! :-* ja jeszcze nigdy nie farbowalam włosów :$

Gosiaczku Zosia ma krem z UV 50 z.iwostinu. Wynajem tez dobre rozwiązanie ;-) jak.Noc?

Palin i jak Mikołaj? Katar meczy? Oby to.nie była alergia :-( Oooo psy to i Zosia uwielbia :-D ale Wam się fajna majówka szykuje!

DzikaBez a ja bym z chęcią poszła na.wesele ;-) Nina robi świetne postępy. U Zosi tez czworki mecza :-( opowieść o tej dziewczynie to niestety.ostatnio.chleb powszedni, wokół mnóstwo laików, amatorów pseudofachowcow :-/ a jak.idzie nauka angielskiego?

Pranie gotowe, lecę powiesic i wstawić drugie. I zupe podszykowac dla Zosi, w.sumie to bedzir potrawka, bo jej.ulubiona dynia z reszta warzyw i mięsem.
 
Wirtam, nocka oki bez krzykow , placzow :-D co prawda Tymus wyladowal z nami ok 5 i spal nogami do nas ale co tam :-p

Mikotku - ten krem to specjalny dla dzieci ?? 50 na pewno kupie tylko nie wiem jaki.. musze przysiasc i poczytac

Przepraszam, ze tak krocioitko, ale do jutro dziewczyny jeszcze sa wiec nie bede sie rozpisywac ;)
 
Nie mogę edytować posta by dodać zdjęcie :mad:
 

Załączniki

  • 1398846269993.jpg
    1398846269993.jpg
    14,4 KB · Wyświetleń: 29
Witam :-). Trochę postów do poczytania z rana :-).
Maryś - fajnie Ci w tym kolorku :tak: a córeczka duża i śliczna .
Mikotku - dieta jest , gorzej z Chodakowską :sorry2: - od świąt jakoś nie mogę się zmobilizować . Na wagę po swiętach ni wchodzę ( trochę sobie pofolgowałam ) . Ale zaraz nadrobię straty a raczej nadwyżkę zrzucę :-D. A Ty ??? Ćwiczysz ??? Wczoraj ogarnęłam trochę pięterko , dziś pranie od rana - slonko świeci będzie fajnie schło :tak:
Dzika - biedny nosek Ninki :-(. Juz niedługo będą z Ewcią biegać :tak:.
Gosiak - ciekawe jak długo jeszcze czekać na ząbka będziecie ... Trzeba będzie uczcić to wielkie wydarzenie !!! Pełna podziwu jestem dla Tymusia , że tak sobie dzielnie z jedzonkiem bez zęboli radzi :tak:
Palin - Jasio też w nocy tylko raz cyca i więcej mleka nie pije . Ale dostaje kaszkę na mleku modyfikowanym , budyń , twarożek z owocami albo jogurt , ser żółty na kanapce - oczywiście nie wszystko w ciągu jednego dnia , ale średnio ok 2-3 posiłków mlecznych jest . Chyba wystarczy :tak:
Kurcze muszę tez jakiś krem z filtrem kupić - jakoś wogóle o tym nie pomyślałam :sorry2:. Ciągle wydaje mi się , że to słonko takie delikatne ...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Matka Ewa, no właśnie Mikintez dużo nabialow w dzień je, mlekiem dopychal ewentualnie tylko jak zjadł maleńko obiadu. A krem dopiero dziś kupiłam, jak Miki ma juz odpalone poliki. Kupilam z nivea, filtr 30. To słone takie zdradzieckie teraz.

Mikoto, Miki dalej katarzy. Niby jest lepiej, bo nosek juz pracuje, no ale ile można z katarem walczyć? W dodatku w nocy, w czasie drzemki jest czysciutko. Bulgot, gile zaczynają się ze 2-3 godz od w stania. Dziś rano nabrały koloru zielonego. Niby zielone świadczą, ze to już końcówka, ale boje się w to wierzyć. Oczywiście dostać się w tym tygodniu do lekarza nie ma szans. No i katar trwa tyle czasu, ale nic więcej się nie rozwinęło. Juz sama nie wiem co o tym myśleć... :-(

No zaliczylismy dziś podwórko, ze juz w drodze powrotnej Miki mi padał. Walczylismy, żeby nie zasnął w wózku, bo trzeba było jeszcze zjeść. Udało się i teraz pospi ze 2 godziny. Tak to by głód go obudził pewnie szybiorem.
Byliśmy 1 raz w piaskownicy, ale widać to Mikołaja nie kręci. Podjadł trochę piasku i raz dwa zwiał do hustawek i zjezdzalni.
 
Do góry