Natis no w końcu jakieś wieści!!! Gratuluję inwestycji... !!! Koniecznie idź do lekarza!
Jak opisujesz Lenkę to jakbym o Franku czytała
no prócz pierwszych kroczków - GRATULUJĘ!
Korba Franek też wstał przed 6, a od 3-4:30 miał przerwę na zabawę
padam na cycki normalnie!
Asiulka może ma? nie wiem kurde nie zastanawiałam się, ale fajnie, że piszesz... muszę sprawdzić! Cieszę się, że u Bartusia wszystko dobrze i lekarza macie z głowy na jakiś czas!
Kingusia współczuję nocki!!! i dnia... tulę!
Anula no ludzi są niepoważni!!! i to jeszcze nauczycielka!!! chore :/ domyślam się jakiego miałaś nerwa na dziada i mam nadzieję, że dałaś mu nauczkę
Teri moja nocka wyglądała podobnie
fajnie, że Daria tak się z dziećmi bawi, że taka mobilna już
Mam nadzieję, że jednak szybko dzisiaj zaśnie
Myślę, że dzieci tak mają... co nie ich to lepsze
A Franek w ogóle nie cierpi się ubierać
((( każde wyjście to masakra... najbardziej nie lubi jak muszę mu rączki wkładać do rękawa... i to obojętnie w co (body, koszula, kurtka) zawsze płacz
nie wiem już co robić, bo jak mamy wychodzić to on zapłakany, a ja cała mokra (spocona) i zła
Palin nie wierze, to Miki się w ogóle czegoś boi? on nieustraszony przecież
))) mam nadzieję, że mu to minie
Franek panicznie boi się odkurzacza:/
JestemEwa nie dziwie Ci się, że nie chcesz tu wracać... ja tez bym chętnie gdzieś wyjechała... ehhh :/
Ja dzisiaj większą część dnia na szkoleniu byłam, podobało mi się baaaardzo
ale nic więcej nie napiszę
jeszcze
Franek u mojej mamy świetnie się bawił! Szkoda, że ona jeszcze pracuje, bo byłabym szczęśliwa (moja mama też) jakby mogła się zajmować Frankiem..
Z Pięknym OK. Znaczy stara się, nawet na dzień kobiet dał mi bukiet tulipanów co mu się nie zdarza... bo on nie uznaje kwiatów "z okazji" a woli dawać bez...ogólnie nie jest źle, ale mogłoby być o niebo lepiej... zobaczymy jak to wszystko się potoczy...
Madzia jak Tymek? lepiej?
Mikoto a Zosia? dalej kaszle?
MatkaEwa a Jasiu?
i inne chore dzieciaczki...
Franek dalej kaszle i ma katar, ale jest lepiej. Zobaczymy co DR jutro powie, wizyta po 14:00. A dzisiaj bratowa Pięknego zadzwoniła, że jej Dawidek ma ospę... dzisiaj go wysypało. Podobno u nich w przedszkolu panuje od 2 tyg:/ kurde Franek miał z nim styczność w poprzedni weekend, mam nadzieję, że nic nie złapał :/
jest prawie 21:00 a ja znowu jestem padnięta :/
Dobranoc:*