Melduję się wieczornie!
Zosia dalej na antybiotyku :-(Słychać coś sladowego jeszcze, ten odgrywający się kaszel :-(A ostatnie dwie noce Sofii mocno nadużywała płuc i gardła, bo płakała non stop :-( Doktor mówił, że jakaś epidemia u nas - mnóstwo chorych dzieci. Dodatkowo Zosia jest osłabiona przez zęby - górna dwójka tak daje do wiwatu :-( A ja padam :-(Od rana byłam na czczo, ze względu na badania, zjadłam dopiero przed 16, bo jak tylko wróciłam z miasta, dałam Zosi jeść i pojechałam do lekarza.
DzikaBez, Teri, Jeny ja karmiłam 2,5 miesiąca. W szpitalu miałam niesamowite wsparcie, zresztą ja obrałam sobie za punkt honoru wyciągnąć jedną brodawkę, druga była ok. Także pompowałam laktatorem dzień i noc. Udało się. Po czasie wyszła nietolerancja laktozy. Delikol, dicoflor, restrykcyjna dieta bezmleczna, modlitwy i łzy, kiedy Zosia jadła i chwilę później, nie zdążyła nawet odbić, bo już robiła strzelistą kwaśną kupę, do 10 na dzień :-(Lekarz podtrzymywał na duchu, pocieszał, ale po kolejnych badaniach na stopień trawienia decyzja - mm bez laktozy. Wtedy myślałam, jaka to ze mnie matka beznadziejna :-( Dzisiaj wiem, że przy drugim dziecku będę mądrzejsza, dla dziecka Zosia nie najdała się, miała straszne kolki, kupy, a ja prawie w depresję wpadłam. Teraz przy takich objawach już na początku zrobiłabym badania i podjęła odpowiednie kroki, by skrócić męki dziecka :-(Niemowlę spi do 16 godz, Zosia przez te kupy i kolki spała 8 :-(budziła się z wrzaskiem, kiedy szła kupa, jak wracam do tego myslałami to chce mi się wyć. Pojawia się myśl, że gdyby nie moj upór, moje widzimisię, bo chcę karmić, bo mleko matki najlepsze, to Zosia by tak się nie męczyła :-(
JestemEwa kiedy wyniki egzaminu?
Gosiak mam nadzieję, że sytuacja w pracy wkrótce się rozstrzygnie?
Teri ćwiczyłaś? Ja dopiero będę
DzikaBez 3 zęby do zrobienia Myslałam, że będzie gorzej ;-)Nie blendujesz? Super! Zosia większe kawałki banana, flipsów, bułki je bez problemu, Ostatni nasz mały sukces to zupy z ryżem, z naprawdę drobnymi kawałkami.
Jeny jakaś Ty zgrabna i śliczna!
Justa co u Was? Dzisiaj piąteczek! :-) Wreszcie odpoczniesz! Jak Filip?
Natis co u Ciebie?
Bona miałaś w piątek nadrobić ;-)
Uciekam ćwiczyć....
Justa ubiegłaś mnie Dobrze, że uporałaś się ze wszystkim! Należy Ci się odpoczynek!
Zosia dalej na antybiotyku :-(Słychać coś sladowego jeszcze, ten odgrywający się kaszel :-(A ostatnie dwie noce Sofii mocno nadużywała płuc i gardła, bo płakała non stop :-( Doktor mówił, że jakaś epidemia u nas - mnóstwo chorych dzieci. Dodatkowo Zosia jest osłabiona przez zęby - górna dwójka tak daje do wiwatu :-( A ja padam :-(Od rana byłam na czczo, ze względu na badania, zjadłam dopiero przed 16, bo jak tylko wróciłam z miasta, dałam Zosi jeść i pojechałam do lekarza.
DzikaBez, Teri, Jeny ja karmiłam 2,5 miesiąca. W szpitalu miałam niesamowite wsparcie, zresztą ja obrałam sobie za punkt honoru wyciągnąć jedną brodawkę, druga była ok. Także pompowałam laktatorem dzień i noc. Udało się. Po czasie wyszła nietolerancja laktozy. Delikol, dicoflor, restrykcyjna dieta bezmleczna, modlitwy i łzy, kiedy Zosia jadła i chwilę później, nie zdążyła nawet odbić, bo już robiła strzelistą kwaśną kupę, do 10 na dzień :-(Lekarz podtrzymywał na duchu, pocieszał, ale po kolejnych badaniach na stopień trawienia decyzja - mm bez laktozy. Wtedy myślałam, jaka to ze mnie matka beznadziejna :-( Dzisiaj wiem, że przy drugim dziecku będę mądrzejsza, dla dziecka Zosia nie najdała się, miała straszne kolki, kupy, a ja prawie w depresję wpadłam. Teraz przy takich objawach już na początku zrobiłabym badania i podjęła odpowiednie kroki, by skrócić męki dziecka :-(Niemowlę spi do 16 godz, Zosia przez te kupy i kolki spała 8 :-(budziła się z wrzaskiem, kiedy szła kupa, jak wracam do tego myslałami to chce mi się wyć. Pojawia się myśl, że gdyby nie moj upór, moje widzimisię, bo chcę karmić, bo mleko matki najlepsze, to Zosia by tak się nie męczyła :-(
JestemEwa kiedy wyniki egzaminu?
Gosiak mam nadzieję, że sytuacja w pracy wkrótce się rozstrzygnie?
Teri ćwiczyłaś? Ja dopiero będę
DzikaBez 3 zęby do zrobienia Myslałam, że będzie gorzej ;-)Nie blendujesz? Super! Zosia większe kawałki banana, flipsów, bułki je bez problemu, Ostatni nasz mały sukces to zupy z ryżem, z naprawdę drobnymi kawałkami.
Jeny jakaś Ty zgrabna i śliczna!
Justa co u Was? Dzisiaj piąteczek! :-) Wreszcie odpoczniesz! Jak Filip?
Natis co u Ciebie?
Bona miałaś w piątek nadrobić ;-)
Uciekam ćwiczyć....
Justa ubiegłaś mnie Dobrze, że uporałaś się ze wszystkim! Należy Ci się odpoczynek!
Ostatnia edycja: