Paulunia8713
Fanka BB :)
Oj tak musimy się trzymać i wierzyć bo co nam zostało.Tak, zdecydowanie lepszy początek ciąży miałam w I. Aczkolwiek do łatwych też nie należała, bo w 5 miesiącu miałam silne skurcze i groził mi poród przedwczesny, więc przez 2 miesiące leżałam. Natomiast nie martwiałam się tak, nie bałam, właściwie miałam pogodniejszy nastrój.
Paulunia chyba musimy się jakoś trzymać i wierzyć mocno, że będzie dobrze !!
A wszystko dziś można zwalić na pogodę ! u nas, na północy siąpi i jest buro i ponuro.
Ja w 8 miesiacu ciąży leżałam tydzień w szpitalu bo już rozwarcie mi się zrobiło na 3 palce ale potrzymali mnie tydzien i wypisali. Po tyg wróciłam ale już na porodówkę
Wydaje mi się, że to będą ciężkie miesiace i dopóki nie zobaczę swojego maleństwa zdrowego to będę się zamartwiać a tak nie powinno być.
A skąd konkretnie jesteś?