witam się wieczorną porą, chociaż nie wiem ile dam radę napisać bo jestem już po 2 kieliszkach wina i trochę ciężko mi to idzie
Zanim zacznę pisać pozabijam moich po****nych sąsiadów którzy tak trzaskają drzwiami, że już 2 razy Młodego obudzili. Nie wiem gdzie oni ciągle wychodzą :/
Anula właśnie o taką różnice wieku mi chodzi
opisałaś dokładnie to co bym chciała
ucałuj Tosiny paluszek od ciotki:*
Nika mój Piękny to samo, wczoraj zasnął jak ja usypiałam Młodego czyli o 20:00 i spał już do rana :/ Udanego wyjazdu!
Madzia ja też dzisiaj nie zrobiłam NIC... znaczy prócz pracy, wydziału komunikacji i ubezpieczenia samochodu
w domu nic nie zrobiłam, jest dramat! a Franek dzisiaj w klubie z Tymkiem (2x 15 min drzemka). Zazdroszczę spacerku bo my do poniedziałku uziemieni z powodu choroby.
Jak to nie jedziesz na spotkanie? why ...? i jak gruba? zwariowałaś? wg Ciebie 58kg to dużo? dla mnie nieosiągalne jak na ta chwilę! wyglądasz świetnie!!! W przyszłym tyg się widzimy, jak nie przyjedziesz to my z Frankiem przyjeżdżamy zaraz po mojej pracy (może ok 14:30 już się uda!) i dostaniesz po dupie!
Emka też mam takie dni kiedy jestem niezorganizowana i w ogóle... ale drugie dziecko i tak chcę
to tak jak w tym filmiku
MatkiEwy
Gosiak u mnie też lodówa w mieszkaniu. A wszędzie kaloryfer na full. Niby okna szczelne, ale jakieś to mieszkanie zimne... albo my tacy przemarznięci
Gratki dla Tymcia, za niedługo nie będzie 5-6 kroczków tylko całe mieszkanie
Kingusia to oby ząbek wyszedł i Laura była spokojniejsza
Korbaaaa nie pisz mi tu o frytkach jak ja na diecie!!! a też <3 frytki
już nie wspomnę, że najlepsze są w McDonalds, a teraz znowu są fajne promocje... chyba się w tym tygodniu w końcu wybiorę
Mam nadzieję, że S już za chwilę do Was dojedzie i nie będziesz się już stresować! daj znać!
Palin za co to za piosenka? nie znam... Link?
poza tym pozdrowienia dla nowego uczestnika forum
jak zawsze aktywny Miki
Mikoto dobrze, że u lekarza OK. Ten motorek to by się każdej przydał... ale byłam pewna że Ty już go masz
u nas odwrotnie, jak leżę przy Franku to potrafi spać nawet 2h, a jak tylko się oddalam to od razu się budzi :/
Super, że mężuś już w domciu
Jeny mam nadzieję, że Lenka dzisiaj dobrze pośpi... musi dać mamie wypocząć
Sa_raa baw się dobrze na imprezce
hahaha
Justa to mnie rozbawiłaś
))) dźwięk suszarki... fajne uzależnienie
co do
Mikoto to się nie dołuj... chyba żadna z nas nie jest taką SuperGirl jak ona i nie jesteśmy w stanie aż tyle dziennie ogarnąć
MaktaEwa to fajny dzień miałaś
) a co za ciastka piekłaś hmmm...?
ok to teraz o sobie
To, że mam lekką banię już wiecie, bo pisałam, że po 2 kieliszkach wina jestem
Dzisiaj załatwiłam w końcu wydział komunikacji (twardy dowód rejestracyjny do odbioru za miesiąc), ubezpieczenie i pracę...
Ludziki w firmie całkiem całkiem... znaczy przystojniak Wojtek (z którym nawiążę bliższą współpracę
) i Ania i jeszcze jakaś Pani. W i A w moim wieku więc luz... mam nadzieje, że zleceń będzie sporo (na 3 h roboty), a przynajmniej tyle co miał mój tata (ok 150 w miesiącu). Jeśli to wypali... to .. nie będę wracać na razie do mojej stałej pracy. Gdyby to mi wypaliło to idę na wychowawczy i dzięki temu spędzam prawie cały dzień z Frankiem... za miesiąc wszystko to sobie przeliczę i zobaczymy! także... proszę o kciuki
Francesco niestety nadal zakatarzony... i kaszle
mam wrażenie, że jest coraz gorzej
dzisiaj dzień w domu, w weekend też nigdzie nie będziemy wychodzić także mam nadzieje, że będzie lepiej! W poniedziałek na 16:45 mamy kontrolę i MUSI być już OK.
Widziałam już pofryzjerowe foty
Sa_raa i
Mikoto (ależ Wy jesteście piękne i SZCZUPŁE!!! ) a reszta co?
Robaczku miałaś wrzucić dubla? przegapiłam? Ja do fryzjera wybieram się również... może ten albo przyszły tydzień. Ale fotek nie będzie bo... włosów nie farbuję już od 01.06 (w końcu mam mój naturalny kolor- prócz końcówek), a do fryzjera idę tylko obciąć końcówki, bo tak zapuszczam już od dawna
ok chyba napisałam wszystko co chciałam i pewnie dużo tego wyszło
idę szydełkować...
Dobranoc:*