Bona87
Mama Michasia
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2012
- Postów
- 638
Hej Dziewczyny!
Wczoraj mieliśmy zakręcony dzień, bo musieliśmy oddać znajomym samochód, który tymczasowo pożyczyliśmy, dopóki sami czegoś nie kupimy. I wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że to auto było na letnich oponach Ja z Młodym pojechaliśmy trochę wcześniej i całą drogę się modliłam, żeby Marcin dojechał cały i zdrowy... Na szczęście się udało, ale stresowałam się strasznie!!!
Mikotku- Zosia pięknie wygląda przy puzzlach, no i na super saneczkach!!! Rewelacja!!!
Kingusia- cieszę się, że wczorajszy dzień miło spędziliście we Trójkę Oby częściej!
Teri, Maryś- świetne fryzurki;-)
Natis- super, że Natalka jest zadowolona z pobytu A Lenka jaka ciekawa świata! Michaś też uwielbia piloty wszelkiej maści :-)
Justa- wiem, co czujesz, bo co prawda w nocy Michaś śpi raczej prosto, za to w ciągu dnia przyjmuje wszystkie pozycje z możliwych :-( Nawet ochraniacz nic nie daje, nóżki są między szczebelkami i koniec
Wenusjanka- świetne zdjęcie
Smile- świetna praca! Gratuluję :-)
Palin, Dzika - jak zdrówko?
Jeny- dobrze, że napisałaś, bo martwiłyśmy się o Ciebie! Jak czytam Twój nowy suwaczek, to mi się tak ciepło robi na sercu... Cieszę się, że lepiej się czujesz Nie musisz nam odpisywać, po prostu pisz, co u Ciebie, u Was.
Korba- trzymam kciuki za Ciebie!!!!
Gosiak- napisz, jak będziesz już po jazdach ;-)
Uciekam trochę posprzątać, chociaż najchętniej zaszyłabym się w łóżku... Jutro jadę z zespołem na wesele aż za Białystok (nocujemy z piątku na sobotę), więc czeka mnie parę ładnych godzin jazdy, a tu jakieś choróbsko się przyplątało Wracam dopiero w niedzielę, więc nie będzie mnie przez weekend i mam nadzieję, że będzie mi to wybaczone, prawda Mikotku?
Wczoraj mieliśmy zakręcony dzień, bo musieliśmy oddać znajomym samochód, który tymczasowo pożyczyliśmy, dopóki sami czegoś nie kupimy. I wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że to auto było na letnich oponach Ja z Młodym pojechaliśmy trochę wcześniej i całą drogę się modliłam, żeby Marcin dojechał cały i zdrowy... Na szczęście się udało, ale stresowałam się strasznie!!!
Mikotku- Zosia pięknie wygląda przy puzzlach, no i na super saneczkach!!! Rewelacja!!!
Kingusia- cieszę się, że wczorajszy dzień miło spędziliście we Trójkę Oby częściej!
Teri, Maryś- świetne fryzurki;-)
Natis- super, że Natalka jest zadowolona z pobytu A Lenka jaka ciekawa świata! Michaś też uwielbia piloty wszelkiej maści :-)
Justa- wiem, co czujesz, bo co prawda w nocy Michaś śpi raczej prosto, za to w ciągu dnia przyjmuje wszystkie pozycje z możliwych :-( Nawet ochraniacz nic nie daje, nóżki są między szczebelkami i koniec
Wenusjanka- świetne zdjęcie
Smile- świetna praca! Gratuluję :-)
Palin, Dzika - jak zdrówko?
Jeny- dobrze, że napisałaś, bo martwiłyśmy się o Ciebie! Jak czytam Twój nowy suwaczek, to mi się tak ciepło robi na sercu... Cieszę się, że lepiej się czujesz Nie musisz nam odpisywać, po prostu pisz, co u Ciebie, u Was.
Korba- trzymam kciuki za Ciebie!!!!
Gosiak- napisz, jak będziesz już po jazdach ;-)
Uciekam trochę posprzątać, chociaż najchętniej zaszyłabym się w łóżku... Jutro jadę z zespołem na wesele aż za Białystok (nocujemy z piątku na sobotę), więc czeka mnie parę ładnych godzin jazdy, a tu jakieś choróbsko się przyplątało Wracam dopiero w niedzielę, więc nie będzie mnie przez weekend i mam nadzieję, że będzie mi to wybaczone, prawda Mikotku?