Witam
U mnie po katarze ani śladu, od razu człowiek lepiej się czuje i ma ochotę coś porobić. Mimo niedzieli wstawiłam pranie i poskładałam suche, a to wszystko przez wczorajszy wyjazd, pojechaliśmy do mojej siostry i nie było nas cały dzień w domku. Nie wiem co się dzieje z moim synkiem, ale od dwóch dni jest straszny ryk jak ubieram go po kąpaniu, zawsze marudził a teraz jest chyba kumulacja, na pewno sąsiedzi go słyszą. Szkoda, ze taki duży mroz, bo śniegu pod dostatkiem i możnaby wyjść na sanki.
Palindromea gratki zębolka, mój m jeszcze jutro jest w domu z małym ale jak trochę mróz odpuści to też idzie do pracy, a też się przyzwyczaiłam, że jest w domu, zdrówka życzę a jak Ty się czujesz i Aro, kręci Was? Najgorsze, że jest problem z podaniem leku, ja ostatnio też małemu podałam paracetamol do mleka to nie wypił,ale na szczęście miałam jeszcze czopki, więc to nas uratowało.
sa_raa u mnie to samo nawet gorzej, nie mam ochoty na przytulanie, buziaki a poza tym ciągle marudzę, że m ostatnio się na mnie zdenerwował i miał rację, zdrówka dla Feliksa
Kingusia91 a skąd ta woda? Cudny buziaczek od córeczki, dobrze, że z napięciem Laury wszystko w porządku, u nas też leniuszek, jak widzi jak m przynosi wanienkę do kapieli to się wyrywa a tak mu się nie chce
Minnie1 gratki pierwszego zębolka i synek zaczął siadać, brawo, u nas jest na odwrót z siadu przekręca się do pozycji do raczkowania ale nie raczkuje
_Marys_ myślałam, ze tylko Filip tak się kołysze na czworaka a jednak Karinka też tak robi, pewnie nie długo ruszą do przodu
ankaka pisz częściej, też zdrabniam synka imię i mówię Fifi
gosiak_85 fajnie, że spotkanie udane
RobaczekII ale Hubi pędzi teraz z coraz to nowymi umiejętnościami
mikoto śliczna maruda, jak tam dzisiaj lepiej się czujesz? Ja kupiłam ostatnio te puzle piankowe i położyłam na panele, sama lubię na nich siedzieć He He
My mamy takie saneczki…