((reklama
JUSTA19854
Fanka BB :)
Witam
U nas kataru ciąg dalszy, z tym, że kichamy już wszyscy, w sumie bez zmian od wczoraj. Ale jestem wkurzona, bo zamawiałam w na początku ubiegłego tygodnia mleko dla małego i do dnia dzisiejszego nie doszło jeszcze przesyłką kurierską. Co prawda dostałam email, że są opóźnienia ale do piątku 17.01 miały być wszystkie zamówienia zrealizowane.
Bona87 super, że kupiliście autko, oby dobrze służyło, ja nie wyobrażam sobie już nie mieć auta, dobrze, że ze skaza jest coraz lepiej,
natis ale Lenka uparta, nie chce spać i koniec, woli się bawić. Kochana nie denerwuj się, pewnie to ostatni Darka wyjazd, a potem będzie spędzał weekendy z rodzinką.
mikoto również wpuszczam na noc Nasivin po kropelce do każdej dziurki
MatkaEwa widzę, że Jasiowi smakuje bobovita, u nas niestety tylko gerber jeśli chodzi o obiadki, najlepiej zupa jarzynowa, bo jak jest coś z ziemniakami to mały nie chce jeść
anilek77 dobrze, że dostaliście skierowanie na badania, lepiej sprawdzić i się upewnic, że wszystko wporządku
teri114 uważam, że fajne zabawki za dobrą cenę kupiłaś, my mamy taki telefonik
gosiak_85 chyba jesteś kolejną osobą, która wróci do pracy, mój synek też nie pije z niekapka jedynie się nim bawi, albo uważa, że to gryzak, a kupiłam z TT z myślą, że wyglada podobnie jak butla z mlekiem
Smile4u ale musiałaś się wystraszyć jak zobaczyłaś Franka stojącego, jak to przeczytałam to aż ciarki mnie przeszły, teraz już naszych dzieciaków nie można zostawić samych na sekundę
Zmykam się myć i do łóżka, spokojnej nocki
U nas kataru ciąg dalszy, z tym, że kichamy już wszyscy, w sumie bez zmian od wczoraj. Ale jestem wkurzona, bo zamawiałam w na początku ubiegłego tygodnia mleko dla małego i do dnia dzisiejszego nie doszło jeszcze przesyłką kurierską. Co prawda dostałam email, że są opóźnienia ale do piątku 17.01 miały być wszystkie zamówienia zrealizowane.
Bona87 super, że kupiliście autko, oby dobrze służyło, ja nie wyobrażam sobie już nie mieć auta, dobrze, że ze skaza jest coraz lepiej,
natis ale Lenka uparta, nie chce spać i koniec, woli się bawić. Kochana nie denerwuj się, pewnie to ostatni Darka wyjazd, a potem będzie spędzał weekendy z rodzinką.
mikoto również wpuszczam na noc Nasivin po kropelce do każdej dziurki
MatkaEwa widzę, że Jasiowi smakuje bobovita, u nas niestety tylko gerber jeśli chodzi o obiadki, najlepiej zupa jarzynowa, bo jak jest coś z ziemniakami to mały nie chce jeść
anilek77 dobrze, że dostaliście skierowanie na badania, lepiej sprawdzić i się upewnic, że wszystko wporządku
teri114 uważam, że fajne zabawki za dobrą cenę kupiłaś, my mamy taki telefonik
gosiak_85 chyba jesteś kolejną osobą, która wróci do pracy, mój synek też nie pije z niekapka jedynie się nim bawi, albo uważa, że to gryzak, a kupiłam z TT z myślą, że wyglada podobnie jak butla z mlekiem
Smile4u ale musiałaś się wystraszyć jak zobaczyłaś Franka stojącego, jak to przeczytałam to aż ciarki mnie przeszły, teraz już naszych dzieciaków nie można zostawić samych na sekundę
Zmykam się myć i do łóżka, spokojnej nocki
teri114
Fanka BB :)
no to jeszcze raz jestem ;-)
emka co racja to racja możliwe że jeszcze trafi się okazja i co zrobić nie wykorzystać ???
smile oczywiście dam znać ale to dopiero jak mała zacznie przy nim chodzićjakby co to mi przypomnij
korba witaj kochana dawno Cie nie było i pusto było pisz teraz dłuuuugiego posta co u Was tylko go wczesniej skopiuj w razie W
mikotku tak mamy też kilka zabawek vtech są bardzo mocne mamy je po córce mojej siostry a ona ma już 6 lat a zabawki nadal jak nowe
Marys no to ja dzis tak własnie zrobiłam mysle taki ładny post to go skopiuje i wziełam zaznacz wszystko i zamiast kopiuj wcisnełam przypadkiem usuń
emka co racja to racja możliwe że jeszcze trafi się okazja i co zrobić nie wykorzystać ???
smile oczywiście dam znać ale to dopiero jak mała zacznie przy nim chodzić
jakby co to mi przypomnij korba witaj kochana dawno Cie nie było i pusto było pisz teraz dłuuuugiego posta co u Was tylko go wczesniej skopiuj w razie W
mikotku tak mamy też kilka zabawek vtech są bardzo mocne mamy je po córce mojej siostry a ona ma już 6 lat a zabawki nadal jak nowe
Marys no to ja dzis tak własnie zrobiłam mysle taki ładny post to go skopiuje i wziełam zaznacz wszystko i zamiast kopiuj wcisnełam przypadkiem usuń
Marys goście, goście 
Ja też miałam, ale z rana, niezapowiedzianych, nieplanowych i tak mi zeszło do południa. Dobrze, że miałam obiad z wczoraj, ale mi narobiłaś smaka na grzybowy sos, najlepiej z kopytkami, albo z kluseczkami z dziurką
Korbuś jak dobrze, że jesteś! Odpoczywaj, nabieraj sił, regeneruj się, pisz do nas :-)
Justa też tak kiedyś miałam, zamówiłam mleko kurierem, a czekałam ponad tydzień, musiałam w tym czasie kupić 2 puszki w normalnej cenie, także kiepski interes
Zdrówka dla Was Kochani!
Teri a które z tych zabawek robię u Was furorę? Szukam czegoś co będzie świeciło i grało, co polecasz?
Ja też miałam, ale z rana, niezapowiedzianych, nieplanowych i tak mi zeszło do południa. Dobrze, że miałam obiad z wczoraj, ale mi narobiłaś smaka na grzybowy sos, najlepiej z kopytkami, albo z kluseczkami z dziurką Korbuś jak dobrze, że jesteś! Odpoczywaj, nabieraj sił, regeneruj się, pisz do nas :-)
Justa też tak kiedyś miałam, zamówiłam mleko kurierem, a czekałam ponad tydzień, musiałam w tym czasie kupić 2 puszki w normalnej cenie, także kiepski interes
Zdrówka dla Was Kochani! Teri a które z tych zabawek robię u Was furorę? Szukam czegoś co będzie świeciło i grało, co polecasz?
Korba32
Fanka BB :)
Emka, Czuję się hmm z dnia na dzień coraz lepiej , boli ale biorę tabletki, spać nie mogę bo się tyle miejsca w brzuchu zrobiło że wszystko mi się przelewa i ciągnie a to boli. Jutro albo w piątek musze zbadać krew bo wyniki kiepskie. Nie wiem dlaczego przetoczenie krwi poprawiło wyniki nieznacznie i na chwilę
Biorę leki i witaminy , mam nadzieję, że coś się poprawi . Mrowienie w rękach nadal się utrzymuje , czyli krążenie kiepskie. Operacja jak się okazało nie taka prosta jak myślałam 
ponad 3.5 godziny , krwi mnóstwo straciłam , torbiele przyrośnięte do żołądka , jak to lekarz ocenił " Operacja ryzykowna, czasochłonna i męcząca " Najważniejsze , że już po, chociaż miałam jakąś dziwną cichą nadzieję, że szybciej dojdę do siebie 
Rozłąka z dziewczynkami :
Oj było bardzo ciężko ryczałam jak jechałam do szpitala strasznie , a jak wróciłam i zobaczyłam Zosię i Julkę nie mogli mnie opanować, przytulałam , całowałam i wyłam ( dosłownie) Strasznie za nimi tęskniłam , Juleczka była raz u mnie w szpitalu, ale jak mnie zobaczyła to strasznie się przestraszyła i prawie nic nie mówiła :-( Troszkę się nie dziwię zobaczyła mamę z rurami w nosie , brzuchu i wiszącymi woreczkami 
Było mi jej strasznie szkoda jak tak stała i na mnie patrzyła , troszkę nawet byłam zła że moi rodzice ją przyprowadzili bo bałam się że będzie to przeżywała . Okazało się , że jak wyszła ze szpitala moja mama jej wszystko wytłumaczyła i było już ok !!!
Szwy już zdjęte , teraz tylko czekać cierpliwie (a ja nie potrafię )
żeby przestało boleć i żebym była już sprawna jak dawniej
Czeka mnie szereg niestety drogich szczepień , teraz lekarz kazał mi unikać miejsc z ludźmi .... bo niestety beż śledziony organizm jest mało odporny na infekcje a co najgorsze na jakieś gorsze choróbska ...
Nie wiem czy wszystko napisałam , jak masz jakieś pytania kochana ,to pisz --odpowiem ;-)
Biorę leki i witaminy , mam nadzieję, że coś się poprawi . Mrowienie w rękach nadal się utrzymuje , czyli krążenie kiepskie. Operacja jak się okazało nie taka prosta jak myślałam ponad 3.5 godziny , krwi mnóstwo straciłam , torbiele przyrośnięte do żołądka , jak to lekarz ocenił " Operacja ryzykowna, czasochłonna i męcząca " Najważniejsze , że już po, chociaż miałam jakąś dziwną cichą nadzieję, że szybciej dojdę do siebie Rozłąka z dziewczynkami :
Oj było bardzo ciężko ryczałam jak jechałam do szpitala strasznie , a jak wróciłam i zobaczyłam Zosię i Julkę nie mogli mnie opanować, przytulałam , całowałam i wyłam ( dosłownie) Strasznie za nimi tęskniłam , Juleczka była raz u mnie w szpitalu, ale jak mnie zobaczyła to strasznie się przestraszyła i prawie nic nie mówiła :-( Troszkę się nie dziwię zobaczyła mamę z rurami w nosie , brzuchu i wiszącymi woreczkami Było mi jej strasznie szkoda jak tak stała i na mnie patrzyła , troszkę nawet byłam zła że moi rodzice ją przyprowadzili bo bałam się że będzie to przeżywała . Okazało się , że jak wyszła ze szpitala moja mama jej wszystko wytłumaczyła i było już ok !!! Szwy już zdjęte , teraz tylko czekać cierpliwie (a ja nie potrafię )
żeby przestało boleć i żebym była już sprawna jak dawniej Czeka mnie szereg niestety drogich szczepień , teraz lekarz kazał mi unikać miejsc z ludźmi .... bo niestety beż śledziony organizm jest mało odporny na infekcje a co najgorsze na jakieś gorsze choróbska ...
Nie wiem czy wszystko napisałam , jak masz jakieś pytania kochana ,to pisz --odpowiem ;-)
teri114
Fanka BB :)
mikotku my mamy te zabaweczki od mojej siostry z Niemiec i one są po niemiecku ale jak jest mało słów a duzo melodyjek to nie ma problemu my mamy laptopa z tego ale raczej nie znajdę linka do niego bo nie widziałam takiego jest w kształcie misia i bączka tego bączka Ci polecam są też nasze polskie korba chyba ma polskiego to da Ci linka u nas jest na niego szał pał :-)
ale jak jest mało słów a duzo melodyjek to nie ma problemu my mamy laptopa z tego ale raczej nie znajdę linka do niego bo nie widziałam takiego jest w kształcie misia i bączka tego bączka Ci polecam są też nasze polskie korba chyba ma polskiego to da Ci linka u nas jest na niego szał pał :-)
Korba32
Fanka BB :)
Mikotku Jakieś 4 szczepionki , podam Ci jutro kochana , bo musiała bym iść po teczkę ok ? Muszę sprawdzić ceny ale ponoć są drogie ,lekarz powiedział mi że powinnam się na wszystkie zaszczepić w ciągu 2 tyg , ale powiedział że zdaje sobie sprawę , że są drogie i jak przyjdę z wynikami to pomyślimy żeby je rozłożyć chociaż na 2 etapy echhhh a jeszcze w lutym ubezpieczenie samochodu . Wszystko na raz
Wiem jedno moja koniczynka pomoże mi to wszystko ogarnąć:-)
Muszę sprawdzić ceny ale ponoć są drogie ,lekarz powiedział mi że powinnam się na wszystkie zaszczepić w ciągu 2 tyg , ale powiedział że zdaje sobie sprawę , że są drogie i jak przyjdę z wynikami to pomyślimy żeby je rozłożyć chociaż na 2 etapy echhhh a jeszcze w lutym ubezpieczenie samochodu . Wszystko na raz Wiem jedno moja koniczynka pomoże mi to wszystko ogarnąć
:-)reklama
saraa, smile: no nie mogę! Moja blondynkowata blondynkowatość wylazła tu na bb. Pomyliłam imiona... A jednak. Wiem który to który (Franuś ciemny, Felini blond) a i tak się rypłam. Wybaczcie blondynce...
emka, saraa: JUPI!!! Naprawdę możemy się spotkać w Poznaniu??? :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) Kto ma jeszcze niedaleko do Poznania? Fioletowa? Ale by było fajnie!!!! Dziewczynki moje kochane.
smile: fajnie by było tak podziergać razem i pogadać... Kiedyś się tak też z Dmuchawcem rozmarzyłyśmy... A co szydełkujesz teraz?
korbunia: witaj wśród żywych na bb. Czytając opis spotkania z dziewczynkami poryczałam się... Dobrze, że już razem jesteście. :*
I coś mi się przypomniało!!!! Kiedyś miałam robione usg brzucha, bo mnie bolał. i wykryto u mnie podwójną śledzionę (tylko 2 albo 8% ludzi tak ma)więc jakby co mogę oddać ;-) Koniczynka na bank szczęście przynosić musi.
justa: coś ci kurierzy ostanio z opóźnieniem... Mam nadzieję, że Filipek ma jeszcze jakiś zapas. ;-)
To wszystko. Idę pozszywać elementy czapki "do kupy" i do wyrka. Jutro wstawię focię. Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
Pomyliłam imiona... A jednak. Wiem który to który (Franuś ciemny, Felini blond) a i tak się rypłam. Wybaczcie blondynce... emka, saraa: JUPI!!! Naprawdę możemy się spotkać w Poznaniu??? :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) Kto ma jeszcze niedaleko do Poznania? Fioletowa? Ale by było fajnie!!!! Dziewczynki moje kochane.
smile: fajnie by było tak podziergać razem i pogadać... Kiedyś się tak też z Dmuchawcem rozmarzyłyśmy...
A co szydełkujesz teraz?korbunia: witaj wśród żywych na bb.
Czytając opis spotkania z dziewczynkami poryczałam się... Dobrze, że już razem jesteście. :*I coś mi się przypomniało!!!! Kiedyś miałam robione usg brzucha, bo mnie bolał. i wykryto u mnie podwójną śledzionę (tylko 2 albo 8% ludzi tak ma)więc jakby co mogę oddać ;-) Koniczynka na bank szczęście przynosić musi.
justa: coś ci kurierzy ostanio z opóźnieniem... Mam nadzieję, że Filipek ma jeszcze jakiś zapas. ;-)
To wszystko. Idę pozszywać elementy czapki "do kupy" i do wyrka. Jutro wstawię focię. Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
