Hej Kochane,
Właśnie poniosłam klęskę... wychowawczą. Po ponad godzinnym usypianiu, kołysaniu, śpiewaniu ... Lenka bawi się obok mnie na podłodze. 3 razy spała i po każdej próbie odłożenia do łóżeczka lub łóżka się wybudzała i gotowa do zabawy. Nie mam już sił, padam.
MIKOTKU - gratuluję zębuszka!!!!
BONA - 6 zębów??!!!
Nieźle, u nas nadal bezzębny uśmiech od rana do wieczora ;-).
ANILKU Kochany - myślę o Twoim wczorajszym poście i mam pomysły na Twoją pracę ;-) Ty już wiesz jakie :-). Anilku u mnie też takie ekscytujące rzeczy się dzieją w ciągu dnia - typu ładna kupa ;-) ile łyżeczek zjedzonych zupki, ile minut udało się przespać i co nowego zrobić. Najpiękniejsze jest to, ze to właśnie uwielbiam i mogę o tym gadać w kółko ;-).
MATKAEWA - Kochana dostaniesz po dupce za to co piszesz!!!! Niejedna kobieta chciałaby mieć takie zdolności co Ty! Prowadzisz dom, ogarniasz rodzinkę i jeszcze pracujesz! Pracę masz bardzo trudną, ciężką, niejedna z nas by wymiękła
KINGUSIA - przykro mi, że wizyta przełożona, trzymam kciuki za dobre wiadomości w sobotę!!! Przykro mi też, że macie takie nocki, u nas też ostatnio kiepskawo, ale nie aż tak. Mam nadzieję, że dzisiejsza nocka będzie znacznie lepsza.
SARA - zdrówka dla Oliwierka! Mam nadzieję, że czuje się już lepiej.
BONA - jak tam wybór autka? Wybraliście coś? Trzymam kciuki!!!
TERI - Kochana wydaje mi się, że Darusia znacznie przewyższa Lenusię umiejętnościami
. Moja żabka wiele już potrafi, o ile siadanie opanowała do perfekcji to stoi w miarę pewnie, ale nóżki jeszcze słabiutkie są. Próbuje kroczki robić, puszcza się, ale co chwila upada i się obija. Najfajniejsze, że się nie poddaje :-).
ANUSIA - mam nadzieję, że @ już dziś nie dokucza. I wszystkiego naj, naj, naj dla Zuzi!!! Moja Natka 20 lutego skończy 9 lat
.
GOSIAK - pytałaś o kaszkę jaglaną. Zaczęłam ją podawać jak zaczęła się alergia na mleko, gdy Lena miała ok. 5 m-cy. Starałam się wtedy zastąpić Lenie posiłek mleczny kaszką i rozrabiałam ją tylko z wodą. Lena niestety kaszek nie chce, choć ostatnie kilka dni udaje mi się przemycić po 1-2 łyżeczki w wieczornym karmieniu i dodaję wtedy ją do mleczka do butli.
ROBACZKU - dobrze, że Hubiś już zdrowy i bardzo się cieszę, że i u Was następują zmiany. Wiesz, że całym sercem Wam kibicuję!!!
ANILKU - pytałaś jak u nas... niby lepiej, dobrze. Darek się bardzo stara. Ustaliliśmy wszystko, było dobrze. Niestety Darek musi jechać do Niemiec. Gdyby nie to byłoby idealnie... Wkurzam się na samą myśl o tym wyjeździe i jestem zła, niemiła, dokuczam mu... chyba nie umiem inaczej... wczoraj powiedział, że jak powiem słowo to więcej nie zagra, ale teraz ostatni raz jechać musi... mówi, że nie może zostawić chłopaków i zawieść organizatorów. Rozumiem to a jednocześnie nie umiem się z tym pogodzić, wyżywam się na nim przy każdej sposobności, a on stara się mnie uspokoić, wynagrodzić to itd... Głupia jestem i tyle
.
JUSTA - Wam oczywiście też gratuluję zębuszka!!!! Super!!! I zdrówka dla Ciebie! Oby katar poszedł precz :-).
ANULA - spokojnej nocki!!! :-)
Zmykam Kochane... Podejmuję kolejną próbę uspania Leny, która właśnie ogląda mecz z tatą i kibicuje całym ciałem ;-).
Buziaki!!!