Dzień doberek.
Zjadam śniadanko i podczytuję
Nocki u nas kiepski
Ssaczek co dwie godz chce cyca. Jedyny plus tego, że mleczka mam już więcej - mam nadzieję, że robi to intuicyjne i jak już będzie bardzo dużo tego mleczka w cycolach to zacznie znów przesypiać całe nocki. Dziś w środku nocy zaczął tak strasznie przeraźliwie płakać nie mogłam go uspokoić. Dopiero jak porzadnie zassał cyca to się uspokoił ale drgawki od płaczku miał jeszcze długo
Nie wiem czy mu się coś śniło czy się przestraszył
MatkaEwa, to że Sewryn posprzątał swój pokój to nie mam pojecia co się stało , nigdy nie mogę do do pionu postawic, zawsze ma bałagan, chyba że ja już nie wytrzymam i mu posprzątam. Jak na razie ten porządek wciaż jest
Natis, zdrówka kochana ! Cieszę się, że wyprawa udana i mega GRATULACJE dla Lenki za siedzenie i sylabowanie ! Nagraj filmik i wrzuć na fb jak będziesz miała chwilę - chętnie i ja wycałuję monitor
A z jedzeniem, może nie ma czasu na jedzenie bo ćwiczy w inny sposób jęzorek ? Może nie dawaj jej nic łyżeczką przez kilka dni - może po przerwie chętniej zje ? Kochany maż, że tak ładnie zajął sie Lenką ! Brawa dla niego ! Trzymam kciuki za udane spotaknie !
Gosiaku o nic się nie martw, daj Tymkowi czas, na pewno się przekręci. A siadające i raczkujące są dobry miesiąc starsze ! Jeszcze nie mam krzesełka, od dwóch tyg próbuje kupić ale opornie mi to idzie
Teri, już na fb pisałam, na razie się niczym nie martw, szmery są częstę i nie koniecznie muszą oznaczać coś złego. Seweryn też miał, a już nie ma. Nie martw się na zapas ! Tulę i trzymam kciuki żeby i gardełko wróciło do normy i szmery ucichły !
Sara, ten płyn colgate jest, taki do płukania buźki, barwi zęby na niebiesko a zwłaszcza tam gdzie brudne i jak się porządnie zębów nie umyje to pozostają niebieskie - mojego mobilizuje do porządnego szczotkowania i efekt jest taki, że ma białe ładne ząbki ale niestey 3 dziury.
Emka ja też wypatruję końca skoku...
Justa ale fajnie Ci z tym spotkaniem
Ja chciałam się wybrać do Gdańska lub Gdyni ale oczywiście bez kopa w tyłek cieżko mi znaleźć odrobinę czasu
A też chętnie bym się na takie spotkanie wybrała . Psotnik z Filipa
AnusiaK zdrówka dla Sebusia. Dobrze, że choć nie marudzi
Kochany z niego Aniołek
Wenusjanka, aż zazdroszczę nocki
Mikotko, no w końcu wypoczęta ! I już chorób żadnych nie wpuszczaj !
Gosaku ja już od początku listopada mam powycuagane zimowe kurtki a Seweryn to i w butach zimowych chodzi. Rękawiczki to w połowie października zaczęłam nosić. No i ciśnij męża, masz jeszcze trochę czasu - musi dać się przekonać ! Samolotem do Gdańska lub Szczecina !
Korbuś i tu napiszę i wszędzie - ZDRÓWKA ZOSIEŃKO . Biedne Wy
Wspieram z całych sił !
W między czasie pisanie postu Hubi zaliczył kupkę i to całkiem już normalną ! I cyca
Zaraz pójdzie spać bo zaczyna jęczęć.
Tak spać mi się chce, że przewracam się przez nogi - nie jestem przyzwyczajona do zarwanych nocek. Dziewczyny, Korba Magda, jak Wy to wytrzymujecie ??? Muszę wypić trzecią kawę ...
Kochana, to widzę, że u Was generalny remont? Mniam, naleśniki
Co do rajtuzek to zakładam. Jeżeli pod spodenki to grubsze, jeżeli pod kombinezon to trochę cieńsze, i zazwyczaj same, bez spodenek, chyba że cieńsze leginsy - ale to jak temperatura niższa. Ale to zależy gdzie idziemy.
Sofii, zdrowiej szybciutko!!! 
