Witam wieczornie
Filip w nocy zrobił pierwszą pobudkę na mleczko o 2.30 ale nie to było moim zdziwieniem, bo tak prawie codziennie się budzi, tylko fakt kiedy i jak on sie znalazł w naszym łóżku. Normalnie nie wiedziałam co jest grane jak się przebudziłam. Wczoraj do późna pracowałam i musiałam mocno przysnąć ale na prawdę nie wiem kiedy go przełożyłam z łóżeczka do łóżka
Palindromea fajnie, że Cię tak mężuś dowartościowuje, i te kwiatki :-)
Skalbka biedna Natalka tak długo płakała, a teściowa nie poważna z tymi kadzidełkami
Paulunia8713 będę trzymać kciuki za męza tomografię, na pewno wszystko będzie dobrze &&&
teri114 mój mały też miał takie dni kiedy krzyczał, ćwiczył głos. Jeśli chodzi o prostowanie nóżek to nie pomogę, mały ciągle nimi przebiera jakby jechał na rowerze
Wisieńka u nas czas na kupola to godzina 7.00, wtedy oczy duże jak 5zł i koniec spania.
Bardzo dziękuję za 3 ważne punkty dotyczące karmienia łyżeczką, jak dla mnie bardzo przydatne, w końcu maluszek sam coś zjadł
dmuchawiec ale Cię pochłonęło to szydełkowanie, mąż chyba będzie miał długi weekend to się wybierzemy w sobotę na zakupy, mam taką ochotę pochodzić po sklepach, że szok. Szkoda, że moja siostra się wyprowadza w czwartek bo tak by przypilnowała Filipka.
y
_anula czy ścięcie włosków Tosinkowych to już przesądzone? Moja mama tez mi ścieła bo już nie mogła rozczesywać, dodam że miałam same loczki na głowie, a potem już te loczki zniknęł
DzikaBez fotka obowiązkowa, czekam
Po południu zdrzemnęłam się z synkiem, przebudził się z płaczem po półgodziny ale jak sie położyłam do niego to spał jeszcze 2godz. Wyskoczyliśmy dziś z małym na króciutki spacerem bo tylko po chleb do piekarni, słońce pięknie świeciło ale ten wiatr okropny. Filip jeszcze ma katarek, inhalujemy i walczymy aspiratorem, mam nadzieję, ze to się niedługo skończy. Uciekam do łazienki i do łóżeczka... miłej nocki