reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

witam

Chorowitym mamusiom i kochanym dzieciaczkom życzę szybkiego powrotu do zdrówka.

Dzisiaj mały pospał w wózku na dworze ponad 3 godziny, normalnie byłam w szoku, bo zazwyczaj jak przestane bujać wózkiem to ma oczy otwarte a dzisiaj nie, zdążyłam garaż posprzątać w tym czasie i nawozić trochę drzewa taczka i przygotować do obiadu a on jeszcze smacznie spał.

Jutro wybieramy się na warsztaty, no i najważniejsze zobaczymy się z Robaczkiem i małym Hubim, oboje z Filipkiem nie możemy się już doczekać:-)

Sorki, ze tak tylko o sobie, ale coś nie mam weny ostatnio.
 
reklama
Justa to zazdroszczę ja z tą gorączką a moje dzieci szlały przez cały dzien, ila spała 45 minut a Tosiu 2 razy po pół godziny

A tak ogólnie to chyba tymi pesymistycznymi myslami ściągam problemy więc biorę się w garśc i zaczynam mysleć pozytywnie.Zaczynam od piatkowego badania słuchu Tosia.Na pewno bedzie dobrze, ja jutro obudze sie zdrowa a Milcia przestanie kaszleć.Maciek natomiast cudownie ozdrowieje i ciśnienie wróci do normy.
d045.gif
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam się z rana z kawką
hello.gif
Soif07.gif


Wczoraj nie pisałam, a miał być min. post dziennie
wallbash.gif
Łatwiej i szybciej było mi ogarnąć fb, bo Zosia marudna była, gorączkowała też po szczepieniu. Wczoraj w dzień była pogodna, usmiechnięta, tylko mniej jadła, a wieczorem znów podwyższona temperatura, marudzenie i płacz. A ja obolała i krwawiąca, także niezły z nas team był
wallbash.gif


Także wczoraj siedziałyśmy w domu. Sprzatnełam, poodkurzałam (moje włosy są wszędzie, odkurzam każdego dnia
wallbash.gif
), zmieniłam zasłony w jadalni, zrobiłam pranie. Dzisiaj miałam myć okno - po jednym każdego dnia, łącznie z praniem i prasowaniem firan, ale nie wiem czy dam radę
niewiem.gif
Strasznie kręgosłup mi nawala przy tym okresie, nigdy tak nie miałam
Invision-Board-France-69.gif


Emka, Madzia
też się zastanawiam jak to jest przespać całą noc?
mysli_2.gif


Justa
super, że tyle pospał. Pamiętam jak ja się cieszyłam, jak Zosia pospała pierwszy raz dłużej
yahoo.gif
Normalnie luksus
napoj1.gif


Natis dzięki Kochana
serducha_1.gif
U nas beże i szarości, na zmianę. Kuchnia, sypialnia, pokój Zosi - beż, salon, jadalnia, salon - szarości. Kolory tylko w dodatkach, wyjątkiem jest ta karminowa ściana w jadalni, ale czuje że nadchodzi jej kres
brawo2.gif
Jak Natalka? Wybrałyście oprawki? Jak Lenka? Co z wysypką? Nawet nie wiesz jak żałujemy, że nie Będzie Was z nami w piątek
placz1.gif


U nas mgła, świata nie widać
deprim1.gif
No i okno musi poczekać
deprim2.gif
 
Ja też miałam pisać ale ja ostatnio to nawet czytać nie miałam czasu a to chyba za sprawą:
- pięknej pogody biegam tylko z dziećmi z ogrodu na jedzenie i toaletę i spowrotem, wczoraj wróciłyśmy z placu zabaw o 19 było już ciemno i zimno a Nina w samych śpiochach i bluzie i kozaczkach ale owinięta kocykami nie zmarzła

- pieca- nasz piec w domu się psuje a raczej jakiś tam posów i czy teściowa czy mąż spędzają tam po parę godzin a i tak z tego dupa blada jest bo ciągła gaśnie trzeba czekać na teścia on zobaczy ale chyba wymiana nas czeka (boże a to parę tyś:wściekła/y: kosztuje)

- zmywarki- tak dotarł do mnie XXI w. ale montowanie tego udogodnienia z dwójką naszych szkrabów na rekach zajeło nam dobrych parę godzin (z trzema przerwami na spanie dzieci musieliśmy przerywać by ich nie pobudzić) zobaczymy czy bedzie teraz więcej czasu choć już po pierwszym dniu czuję ulgę

Nina jak ostatnie 3 noce zasypia o 23 to pobudkę ma 8-9 o i właśnie wstała muszę ją ewakuować by Ewy nie obudziła napiszę później


edit: śpi ale jęczy

mikoto- ja podobny plan z oknami mam, udało się z dwoma "balkonowymi" ale resztę zrobie jak pogoda się zepsuje bo teraz szkoda mi dziewczynek a może odpuśc sobie jeden dzień żeby kręgosłup odpoczął?

wisnia- racja z tym pozytywnym mysleniem, jak myslimy negatywnie to tylko kolejne nieszczęścia ściągamy na siebie sprawdziłam na sobie trzymam kciuki za badanie słuchu
 
Ostatnia edycja:
Pospaliśmy dziś.. do 24, a potem od 2 co godzinę pobudki - on tak płacze przy tych bączkach, że czasem aż cycusia nie chce :wściekła/y: A ja mu usilnie wpycham, bo wtedy zasypia.. a rano się dziwie, że ulewa na prawo i na lewo, jak pewnie przepełnił się chłopak :baffled:
Dziś zrobię te badanie moczu z posiewem, a potem jak u mamy w szpitalu nie pomogą, to jadę do lekarki Natis.

Jakaś depresja jesienna mnie dopada.. mimo słoneczka za oknem także przepraszam, że nie odpisuję Wam
 
madzia a dajesz małemu jakieś kropelki?Jakiś sab simplex albo bobotic?Profilaktycznie biogaje czy dicoflor? Uzywałaś kateteru w najgorszych sytuacjach?
 
Cześć Kobietki

MADZIA - przykro mi kochana, że kolejna taka kiepska nocka :(.
U nas też zadku nie urywa... Karmienie o 1, potem 4 a od 5 już tylko podsypianie, czyli co zasnę to Lena się rozbudza, rzuca się na łóżku, kręci, marudzi... Położyłam się wczoraj o północy, więc ledwo dziś żyję. Właśnie kończę drugie espresso.

DZIKA - no to kochana niebawem docenisz moc zmywarki :). Mam od 3 lat i powiem szczerze, że zmywarka jest pierwszą rzeczą, którą kupuję do domu :-p

JENY - moja Lenka zasypia i śpi nie w ciszy. Usypiałam ją często przy kołysankach, żeby zagłuszały dźwięki z zewnątrz, choć ostatnio zasypia nawet przy tv. Też czasem wybudzają ją byle dźwięki - czasem niepozorny cichy dźwięk ją wybudzi a na inny głośny w ogóle nie reaguje. Nie wiem dlaczego tak jest :). Jedynie donośny głosik Natusi niewskazany, gdy Lena śpi :).

WISIENKO - zdrówko dla Was Kochana!!! I koniecznie myśl pozytywnie!!!! Przyciągaj tylko dobre fluidki :) Jak się dzisiaj czujecie?

MIKOTKU - u nas też głównie szarości i jaśniutkie beże, kolor jedynie w dodatkach :), choć czarna ściana jest ;-). Ale każdy inny kolor szybko mi się nudzi i zaraz go zmieniam.
Jak dzisiaj Zosia??? Minęła gorączka? mam nadzieję...

Czekam właśnie na koleżankę - poznałyśmy się w lutym w szpitalu, gdy czekałam na założenie pessara. Jest świetna, jej syn jest młodszy od Lenusi o 8tyg. Potem jak leżałam z cholestazą to często mnie odwiedzała :). Zaraża niesamowitym poczuciem humoru :) wygłupiałyśmy się nieźle w tym szpitalu :) przetrwałam dzięki niej (i dzięki WAM oczywiście!!!!) ten szpitalny czas.

Potem muszę jechać z Natusią do dentysty, bardzo ją ząbek rozbolał :(.
I jeszcze zamówić torcik urodzinowy dla męża - ma być niespodzianką :).

Pędzę Lenę usypiać, bo właśnie nadeszła pora na jej 15 minutową drzemakę ;-)


ANUSIA - ja wychodziłam z Leną z katarkiem. Szybciej minął, lepiej się czuła i lepiej oddychała na dworze. Gorączki nie miała, tylko katar.
 
Ostatnia edycja:
Witam, Tymek poszedl na drzemke wiec szybko pisze

Teri - zdjecia cudne a Daria piknosci moje :-) Super, ze juz sie obkreca ja juz doczekac sie nie moge kiedy moj zacznie, bo widze, ze dzieci maja z tego wielka frajde. A co do mleczka - ja mam kaszke mleczna ryzowo-kukurydziana swiec jakies mleko tam jest a Wy macie inna?? jeszcze nie dawalam planowalam dzis lyzeczka. Ale Tymek dzis nad ranem tez srednioo zjadl bo sie rozgadal...widze, ze Daria ma poduszeczke w gondolce...jak gruba ona jest ??? bo moze to jest sposob na Tymka :)

Jeny - ja zawsze otwieram sobie nowa zakldke z miejscem na odpowiedzi i na bierzacoc - co przeczytam to odpisze :-p u nas nie ma apsolutnej ciszy, zawsze radio jest wlaczone a drzwi do sypialni otwarte. Czasem psy siasiadow terz szczekaja. Od mojego szczek uslyszec graniczy z cudem :-pTv jak zobaczy to tez tak sie bedzie oibrecaca aby tylko zerknac. Jak lezy na podlodze to glowe do tylu odchyla, wiec czasem tez wylacze , alebo stawiam krzeslo z tetra aby zaslonic

Madziu- trzymam kciuki aby Wasze problemu szybko sie skonczyly

Wisienko - i tego wlasnie CI zyczymy i myslimy pozytywnie

Anisua - ja z Tymkiek wychodzilam przy katarku bo na dworze o niebo lepiej oddychal :tak:

My dzis pojdziemy sie zwazyc...waza razw tygodniu i to nawet nie w przychodni wiec pojde sprawdzic tego klocuszka .
A popoludniu jade do pracy tzn. malz mnie zawozi. Skonczyla mi sie karta znizkowa do sklepu i trzeba po nowa pojechac, chcialam zrobic zapasy sloiczkow wiec bedzie jak znalazl :-p Tymabrdziej ze za pare dni przez tydzien bedzie podowjna znizka :-)
 
reklama
Wisieńka lekarz bez komentarza :baffled: Super podejście i cudowne ozdrowienia się zdarzają :)

Justa udanego spotkania. Czekam na relację

Mikotku jak Zosia dzisiaj??

Dzika gratuluję zmywarki! Też poluję na takie cudo :tak:

madzia współczuję bardzooooo i trzymam kciuki za poprawę szybką!!

anusiak ja nie ma gorączki też bym poszła

Natisku fajnie, że miałaś kogoś w szpitalu i że to taka pozytywna osoba :yes: Biedna Natalka :-( A jak wybór okularów??

Gosiak czekam na wagę Tymcia bo nasze chłopaki prawie równolatki :-p Do mleka dodaje się kaszkę ryżową albo kleik (bezmleczne) te mleczne samodzielnie z wodą się rozrabia i łyżeczką. Robiłaś mannę??

Jeny ja robię jak gosiak. Nowa karta na odpisywanie :yes:

A Kingusia gdzie??????

Zaraz lecę na kontorlę do gin.

Uwielbiam tą dziecięcą huśtawkę wiecie? :-p
 
Do góry