I ja dołączam do kawkujących i ze śniadankiem :-)
MADZIA - jak już pisałam zdjęcia przecudna, Tymcio boski, no ale jaki ma być, no nie???? Myślałam o Was w niedzielę i cieszę się, że tak dobrze poszło :-)
Co do mojej lekarki to zauważyłam w szpitalu dużą niechęć do niej. Pewnie przez jej zupełnie inne, szersze spojrzenie na problem i niekonwencjonalne metody leczenia. Poza tym jest homeopatą, praktycznie nie uznaje antybiotyków, z czym większość 'normalnych' lekarzy się nie zgadza.... choć Lenie podała raz antybiotyk, ale przedtem musiała sprawdzić wszystkie inne możliwości, zrobić antybiogramy itd., żeby być pewna zasadności podania.
Jedynie jak leżałam z Leną z zapaleniem płuc do nasza prowadząca dr Szewczyk powiedziała, że trafiłam do najlepszego lekarza. A co o niej słyszałaś?
EMKA - na włosy polecam maskę HENNA - do kupienia w aptekach. Wczoraj właśnie zakupiłam. Bardzo poprawia kondycję włosów - po Natalii ją używałam - z przypadku - i byłam zaskoczona efektami.
ANUSIA - dziękuję Ci za pomysły dot. okularów. Tłumaczę jej i tłumaczę od piątku, różnymi argumentami i kiedy wydaje mi się, że zaczyna się nawet cieszyć to znów spadek formy
.
O szkole nie pomyślałam, super pomysł, mamy fajną panią, więc pewnie wymyśli dobre wprowadzenie.
EMKA - mi też było trudno trafić w ilość mleczka, choć jak kilka dni zapisywałam pory i ilości karmienia to zauważyłam pewne zależności - najmniej je rano, najwięcej w nocy. Nocne karmienia robię na 180ml, ranne na 100ml, a pomiędzy na 130ml. I nawet, nawet się udaje trafiać :-).
ANULA - noooo, niezła waga Karolka :-) super duży chłopak!!! Lenka ma dopiero 6.700kg.
ANULA, WISIENKA, ROBACZKU - Kochane nie martwcie się tym, że dzieci się jeszcze nie przewracają. Każde dziecko ma swoje tempo, 'robi' coś innego. Moja Lenka praktycznie najstarsza a przewraca się z plecków na brzuszek dopiero od piątku!!! Tak jak Wam pisałam, że się nie przewraca i ciekawe co lekarka powie tak następnego ranka położyłam ją na matę, a ona fik na brzuszek
. Obróciłam ją spowrotem, poszłam po kawę, wracam a ona znów na brzuszku leży i ogląda świat z innej perspektywy :-). Teraz nasze dzieci robią postępy dosłownie z chwili na chwilę
MARTA - super, że macie taką fajną salę - naprawdę to połowa sukcesu, bo Ty się lepiej czujesz a i maluszek odbiera Twój stan. Niestety nie czytałam Twojego posta wcześniej i nic nie napisałam. Dla mnie najważniejsze w szpitalu była własna pościel i rzeczy Lenki - kocyk, pościel, swoja wanienka, nakładki na przewijak. Jak widziałam ją w tym szpitalnym łóżku to na sam widok płakałam. Zdecydowanie łatwiej mi było ze swoimi rzeczami. Też było tak jak PALIN pisała o mm, ale karmiłam wtedy jeszcze piersią, więc ten problem odpadał.
A dlaczego jesteście na Nutramigenie? Na zwykłym? Jaką wysypkę ma Maleństwo? Kurcze, moja Lenka od tygodnia jest wysypana, raz jest lepiej, raz gorzej, ale pije tylko mleko. Myślałam, że to po tranie, ale od tygodnia tranu nie ma, a wysypka dalej jest. Boję się, że to alergia na mleko. Nie wiem co zostaje za mleko zamiast nutramigenu.
ANULA, WISIENKA i ... nie pamiętam
zdrówka dla dzieciaczków!!!!!
MADZIA, KORBA, ROBACZKU - Lenka została w sobotę z moją szwagierką i naszą wspólną przyjaciółką :-). Dziewczyny były baaaardzo zestresowane. Wróciliśmy z Darkiem ok. 2 do domu, kazały nam iść osobno spać, a same spały z Leną, a raczej nie spały, bo Lena spała dość niespokojnie i ciągle się bały, że zacznie płakać ;-). A stwierdziły, że jak zacznie płakać to ja powiem, że się dzieckiem nie umieją zająć
i już im Lenki nie zostawię
. Wariatki moje :-).
MIKOTKU - piękne kompozycje jesienne
Kury wymiatają
. Piękne masz kolorki w domu, bardzo energetyczne
.
Zdążyłam napisać tego posta i Lena już nie śpi
. A miałam jeszcze maila wysłać
. Nie wiem jak to możliwe, że moje dziecko śpi po 15 minut a wstaje wyspane, jakby minimum 3 godz. spała