Witam i ja, trochę spóźniona na poranną kawę, ale mam gigant i mocną herbatkę laktacyjną bo teraz ja mam braki w mleczku.
Korbuś witaj, dizecięTy moje marnotrawne ! Kciukaski trzymam już długo długo za moją kochaną Zosieńkę &&&&
Justa, Sklabka i moje ćwieczenia wczoraj diabli wzięi
Chyba Hubert wyczuł ,że mamunia chce zadbać o siebie i z zazdroości, że nie o niego, stweirdził, że nie będzie spać tylko godzinę wisieć na cycu. i tak o mojej godzinie "0" , czyli 18 przyssał się i do o 19 odessał, a to już była pora kąpieli
Isis, może Mały był taki głodny, ze nie miał cierpliwości się zassać ? Spokojnie i uparcie dawaj cyca to nie zrezygnuje. Mi się złości jak trochę się napije. Podejrzewam, że mleczko się kończy a by chciał więcej i stąd ta złość ale już pracuje by była znów rzeka mleka.
Pewnie to kryzys 3-go miesiąca.
Dmuchawcu, podziel się na temat rozmiaru bluzy. Ja mam 36 ( S ) i też chcę kupić.
Pulunia, nie poznałam Cię
Masz nowy awatarek
Huberto też tak sypia. Ja wczoraj zasnęłam zanim przeniosłam Go do łóżeczka i spałam bez przebudzenia 9 godzin !!!!sama sobie zazdroszczę
Maryś, KArinka zaraz zacznie trzymać głowę u góry. Kładź ją kilka razy dziennie choć na chwilę - tak jak wytrzyma. Ja moje kładęna przewijaku tak by widział ziemię - uwielbia to. Oczywiście na kolorowej macie też, zwłaszcza jak obok jest Seweryn - wtedy to mega wysoko zadziera głowę
Misianka, wezwij szybko fachowca bo z gazem nie ma żartów !!!!
Palin, ależ jesteś najlepszą mamusią bo zareagowałaś, poszłaś do lekarza, walczysz o laktację ! Nawet nie myśl, ze jest inaczej. I koniecznie spotakj się z kimś dorosłym bo wiem, ze siedzenie nawet z najukochańszym dzieciaczkiem może człowiek trochę dołować, gdy nie ma męża.
Zaintrygowałyście mnie owijaniem się folią by zrzucić fałd brzuszny. Ja mam taki pas z taką jakby gumą, musiałabym go poszukać i połazić lub pospać w nim - może by parę cm ubyło..
Byłam przed chwilą ( w końcu
) na USG bioderek. Wszystko pięknie ładnie. ale ...
Poszłam sobie z chustą. I pan "uprzejmy ' doktor do mnie " Od kiedy pani T TYM nosi dziecko" ...ja na to " W czym , TYM? W chuście ? Od ko 3-4 tyg ż. , a on na to " I uważa Pani, że to dobre " ,
ja : owszem.
0n: a skąd Pani to wie?
ja: bo czytałam
on: gdzie?
ja: w necie
on: a kto się podpisał?
ja: ortopedzi
on: a co z kręgosłupem, dzieci tak nie można nosić, dopiero po 6 m-cu.
ja: a jak do tego czasu nosić dzieci, na leżąco? Przecież się nie da. A chusta podpiera plecy dzieci.
on: ja tylko informuję, zrobi Pani jak uważa.
ja: ale przecież, chusta na bioderka jest dobra
on: na bioderka tak
Generalnie gościu mnie wkurzył
A na koniec zapytał, czy Hubert już siedzi.....Ja mu ta to czy dziecko 3 m-czne powinno siedzieć? .....Oczywiście, że nie siedzi..
Taka zniesmaczona jestem po tej wizycie.
Oczywiście z chusty nie zrezygnuję !!!!!!!Nie ma opcji !
Dobra, biorę się za faktury i muszę odkurzyć. Hubcio oczywiście śpi - już drugi raz dziś