Czerwiec 2013

[anusiakanusia]

Gosiak, nawet jesli sie zatkaly to nie narzekał inne maluchy owszem płakały, a nasz sie cieszył

 

[MatkaEwa]

witam . My po szczepieniu dziś . Jaś płakał trochę ale i tak był dzielny. Waży 6 kg ;-). JuZ wiem czemu mnie tak ręce bolą.
anusia - udanego pobytu w norwegii
kingusia - fajnie , że wizyta udana i lekarz konkretny oby leczenie szybko sie zaczeło i efekty przynosiło
ktoś pytał o natis - jest na wczasach :-)

 

[anilek77]

My po wizycie.
Chirurg obejrzał, zalecił to, co poprzedni lekarze i czekamy. ALbo się wchłonie (1 na 10 przypadków) albo trezeba będzie zoperować w 3 lub 6 miesiącu życia. Hm. Nie wiem co myśleć. Lekarz ma 25letnie doświadczenie, jest ordynatorem oddz. chir. dziec. w Zielonej Górze. Chyba wie co mówi, co?

 

[Kingusia91]

anilku mam nadzieję że u Adasia wchłonie się to cholerstwo to do 3 miesiąca macie na razie czekać tak?

 

[emka01]

Anilek to w takim razie życzymy małemu,żeby był tym jednym na dziesięciu i żeby to dziadostwo się wchłoneło.
Dziewczyny jak sobie radzicie z marudami,które płaczem wymuszają noszenie?Moja mała od jakiś 2 tyg tak cwaniakuje,ze szok,a wystarczy podnieść ją na chwile i już spokój.

 

[anusiakanusia]

Anilek, kurcze ile taki maluszek musi sie wycierpiec.. Jeszcze w te upały jakie są w Polsce, ja wczoraj sobie nawet nogę odparzylam w samochodzie a co dopiero malenstwa uff, tu 20 stopni i słoneczko, dla mnie idylla!

EmkA, nasze malenstwa zaczynaja być ciekawe swiata po prostu moj tez wiecej chce być noszony u nas czasami pomaga po prostu zmiana miejsca lezenia, czasami zmiana pozycji, a czasami nic

 

[_Marys_]

ANUSIAK udanego pobytu w Norwegii :-)
ANILKU trzymam kciuki, żeby szybko się wchłoneło
EMKA u mnie dzisiaj to samo, Karina nie spała prawie 3 h teraz i ciągle chciała na rączki, ale zauważyłam właśnie ze dużo obserwuje i tak jak by chciała sobie poprostu popatrzeć :-) a najbardziej zaciekawiła ją burza, która właśnie przechodzi, ale na szczęście Szkrabek juz śpi

Nareszcie nadeszła burza, którą od wczoraj zapowiadali i się ochłodziło nareszcie można normalnie oddychać

 

[sa_raa]

Kingusia a w którym szpitalu macie leżeć? Trzymam kciuki za szybkie znalezienie miejsca

anusiak samych takich super chwil na wyjeździe życzę!

Dmuchawcu zdjęć malutkiej już się doczekać nie mogę

emka hihi...oj skąd ja to znam. Mój jakby mógł to by już Małemu auto kupił ;-) na "cwaniacka" u nas działa leżaczek, zmiana miejsca, pokoju, ułożenia ale nie zawsze - wtedy na rączki i zwiedzamy. Strasznie lubi żyrandole ;-)

gosiak spokojnej drogi!

MatkaEwa Feliks też 6kg i 60cm - dorodne te nasze chłopaki ;-)

anilek z wrzodem ma czekać do 6mca??!! żartujesz?? oby się wchłonął!!!

Ja nie podaję nic na gorączkę dopóki nie przekroczy 38,5 stopnia

Uch.... temat cen rzeczy, leków itd. dla dzieci drzaźni mocno no ale cóż poradzić

U nas Delikol 29zł wystarczy na ok 5 dni, róznica między aptekami 14zł. Mleko NAN ha kupuję w rossmanie cena za puszkę która starcza na ok. 5dni 30,49zł czyli ok 350zł za samo mleko i krople a gdzie pieluchy, chusteczki itd

Mam pytanie dla mam karmiących MM ile jedzą Wasze maluszki?? Trzymacie się schematu na puszce??
Feliks zaraz będzie miał 2 miesiące i zjada ok.110ml co 3-4h
czyli schemat puszkowy u nas. jak zjadał więcej był mocno niespokojny i płaczliwy

PS. Dopadła mnie rwa kulszowa!! Z takim maluszkiem w domu to jest tragedia! Ból jak nie wiem :-( dopiero zastrzyk i reklamówka leków postawiły mnie jako tako na nogi. Trochę się nocy boję bo wczoraj ból był taki, że prawie zwymiotowałam a nogi ledwo moje ciało były w stanie utrzymać. KOSZMAR!

 

[Palindromea]

Elo. Wkońcu mam chwilę, żeby coś naskrobać. Aro dziś na służbie, a my z Mikołajem sami się w domu rządzimy. A raczej przygotowujemy do poligonu Taty (tym razem się nie wymiga).

Kingusia – Mikołaj tez miał takie zawirowania z temperaturą, ale nic się z tego nie wykluło i już jest w porządku. U Was pewnie też tak będzie.


Anusia – miłego Norwegowania.:-)


Marys – Mikołaj też zauroczony burzą. Jak się błyskało robił wielkie oczy, a na huk to śmiał się prawie że w głos. Aż padł i śpi.


Sa_raa – oby szybko Cie puściło. Współczuję.

Czuję się podłamana. Poddałam się i mały dostał butelkę. Co prawda z wodą, ale tak się wzbraniałam przed butelkami. Jak patrzyłam jak się przyssał, to aż mnie coś zakuło. Wiem, że jemu się chciało pić, a takie częste dostawianie do cyca kończyło się przekarmieniem i sporym ulewaniem (więc nie było sensu dalej go ładować), ale aż zabolało.:-( Ze smoczkiem było tak samo – wiem, że był nam potrzebny i teraz sobie nie wyobrażam bez niego obyć, ale za pierwszym razem jak Mikołaj go dostał, to aż mi łzy pociekły. Muszę się jakoś z tym oswoić, bo jak te upały nie minął, to butelka będzie nam towarzyszyła. :-(Ale jak tylko przestanie być potrzebna – wraca do szafki.


Zmykam spać, bo Młody mi zarządzi pobudkę koło 2 i będę potem jak obraz nędzy i rozpaczy.


Dobrej nocy.

 

[_Marys_]

SA_RAA współczuję, mam nadzieję że szybko Ci przejdzie! Co do mleczka, to mi lekarka powiedziała, że Karina powinna jeść teraz po 120 ml (je moje mleczko a jak nie starczy to dokarmiam mm), a ma 6 tyg. Karina też uwielbia żyrandole! Jak by mogła to patrzyłaby się godzinami
PALIN będzie dobrze, może to był pierwszy i ostatni raz ;-)

Zmykam spać w końcu, może się wyśpie ;-) spokojnych i przespanych nocek życzę :-)