reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Marta, u nas o ile pamietam trwało około 2 tygodni i faktycznie z czasem zaczęło powoli łagodniec aż do całkowitego wycofania, i juz bez nawrotow. Pamietam, ze smarowalam ja oliwka, cała była aż tlusciutka i swiecaca ;) jak chcesz to mogę Ci poseslac zdjęcie jak wtedy wyglądała... Widok był straszny a wszystko minęło jak ręka odjal :)

MatkaEwa, sliczne te Twoje dzieciaki!!! :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Anusia ja dostałam do smarowania clotrimazolum, hascofungin, jeszcze jedną maść robioną w apctece i nie wiem czy pomiedzy tymi smarowaniami jeszcze go natłuszczac?? nastepnym razem idę z napisaną kartką na wizytę ;)
20130725_081439.jpg Wojtek tak ma też na rączkach, nóżkach, na brzuszku łagodniej i na pleckach :(:(:( mam nadzieje,że u nas też szybko minie...
 

Załączniki

  • 20130725_081439.jpg
    20130725_081439.jpg
    20,9 KB · Wyświetleń: 62
Cześć Kobietki!

Są już wyniki z posiewu - czekam na telefon od lekarki z informacją co jest i o której mam przyjechać z Małą.
Denerwuję się strasznie...


DMUCHAWIEC - przepraszam, nie podziękowałam Ci za rady w sprawie chusty. Jestem taka zakręcona, czytałam na spacerku i nie miałam jak odpisać, a potem mi umknęło :zawstydzona/y:. Dzisiaj mam się dowiedzieć czy koleżanka przyniesie mi swoją chustę czy jej już nie ma. Jeśli nie ma to będę wdzięczna za pomoc :).

MATKAEWA - cudna ekipa!!!

SMILE - na jutro jak najbardziej jestem chętna na spacerek :-) może i dzisiaj się załapię z Madzią, ale nie wiem o której...

MARTA - trzymam kciuki, żeby szybko Wojtusiowi leki pomogły...

ARIENKA - wielkie gratulacje!!!!!

SARA - super, że z bioderkami wszystko dobrze i pochwal się jakimiś zdjęciami po chrzcinach :).

Zmykam się ogarnąć, bo ja jeszcze w piżamie :-p. Ale dzisiaj była ciężka nocka- pobudka równo co 1,5godz. Ale to dlatego, że Lena wczoraj przespała 5 godzinny spacer. Pierwszy raz tyle spała w ciągu dnia - łącznie ok. 7 godz. :szok: No i w nocy dała czadu :-(.
Byłam wczoraj ze szwagierką w parku chorzowskim. Przeszłyśmy 23km, potem obiadek. Super dzień spędziłyśmy.

Buziaki i miłego dnia!
 
Witam sie "z rańca". My dopiero wstałysmy przed chwilką:-D

Natisku kochany- dziękować nie ma za co. A jaką chustę ma koleżanka?

Dziewczyny ja chyba musze zmienic bb- strategię. Czytam Was wieczorem, a odpisuję rano i zwykle nic juz nie pamietam co komu odpisywać:-(Przepraszam.

Od wczoraj karmie małą co 2 godziny jak poradził lekarz Anilka i powiem Wam, ze jest o niebo lepiej:tak: Niby większych problemów z brzuszkiem nei miałysmy, ale karmienie na żądanie kończyło się ulewaniem, robieniem 20tu małych kupek, nie wiedzialam kiedy ona jest głodna, a kiedy tylko chce possac itp. Wczorajszy dzien był spokojniejszy, kupy po karmieniu zrobione raz a porzadnie, generalnie-jestem zadowolona choć smok ciągle w użyciu i noszenie:sorry2:
Moja pszczółeńka kochana woła mamę. Lecę!
 
Moj Smerf coraz mniej spi.. wczoraj od 16 do 21 nie spal - ucial sobie tylko drzemke 30minutowa.. a nocka wcale nie byla lepsza - pobudka o 24 i o 3 az do 6 :/ Dostaje espumisan a od paru dni co rano strasznie meczy sie z poranna kupka :( Ja nie jadlam nic nowego, ogolnie malo jem w te upaly :( Kupy robi takie malutkie-wygladabto na typowe zatwardzenie. Pijemy tez koperkowa herbatke, ale poprawy po tym nie ma:( Glowa mnie boli od nieprzespanych nocy, porannych placzy.. i nie tylko porannych :(
 
Natis 23 km:szok::szok::szok::szok: szalona Ty :) do zobaczenia jutro w takim razie:) chociaż ja chyba nie mam takiej kondycji, z Madzią aż tylu km nie robimy, ale obowiązkowo zaliczamy porcję lodów:D
Kciuki za wyniki i wizytę!

Madzia tej wczorajszej SCC nie planowałam, mama mnie wyciągnęła! Ale przy okazji odkryłam 1 nowy sklep z super cenami:)

oj Marta mam nadzieję, że Wojtusiowi szybko wszystko poznika!!!!

Sa_raa gratuluję dobrych wyników badania:) Feliks dowcipniś :))))) czekam na fotki z chrzcin!

apeluję o kciuki o 14:00, ja tych szczepień chyba nie przeżyję!

edit: Madziu może Tymek ma gorsze dni? kurde na Franka ta herbatka podziałała od razu.... tulę...
 
Witamy,

Natis
- dziekuje w sprawie szalwi :tak:ladny dystansik na spacerze :D
Sara - czyli rozumiem, ze karmisz juz teraz tylko mm. Tez dostalas tabletki na zatrzymanie latacji ?? czy sama powoli zmniejszalas i sie zatrzymalo?

U nas nocka jak wczoraj pobudka o 3 a potem o 6 i Tymek nie byl w nastroju na spanie , ale jakos podrzemal. Teraz zjadl i dosypia nocke strzelajac serie baczkow, moze i kupka sie zrodzi. Rany jak wczesniej kupka byla normalnoscia, tak teraz ciesza mnie one ogromnie :tak:

Ja zaczynam powoli rozpisywac pakowanie, bo niedlugo musimy wyslac paczke z rzeczami, a ja po pierwsze nie mam co na dupke wlozyc (chyba musze pojechac na jakies zakupy, choc male), a po drugie musze tak to rozplanowac abysmy jeszcze mieli co na siebie wlozyc, a potem zmiescic to w podreczne bagaze:confused:
Lece jesc poki mam jak :-)
 
Smile- przeżyjesz na pewno:tak: Kciukasy zaciśnięte!!!

Madziu- biedny Smerfik i jego brzuszek:-(

Wkurzona jestem:crazy:
Bolerko, które kupiłam małej do sukieneczki chrzcielnej ma inny odcień bieli niz sukienka i nie wygląda to ładnie:-( Chyba wykorzystam bolerko po Marysi-jest z weluru ale przy tej sukience wyglada dużo lepiej. Ozdobię je delikatną koroneczką i powinno być dobrze.

Idę po kawę na pocieszenie:-D

Gosiak- współczuje pakowania. Nie znosze tego!:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Dmuchawcu - nie wiem jak to zrobie:sorry2: siebie i meza to nie problem ale z Tymkiem bedzie! nie wiem co brac a co nie :tak:a tu i kosmetyki i pelno innych rzeczy... pewnie sie skonczy na tym, ze spakuje mu wszystko a zosatwi pojedyncze sztuki. Musze chyba bodziakow dokupic bo za duzo na krotki rekaw nie mam, a to bedzie szlo najbardziej. Prac codziennie troche mi sie nie widzi, a wypadki kupkowe sie zdarzaja :-p

Smile - powodzenia na szczepieniu! mnie to czeka 9.08 i mam nadzieje, ze Tymek nie bedzie mi goraczkowal bo 10 wyjezdzamy
 
reklama
witam :)
Jaś pospał dziś do 9:30 :-) a ja z nim ;-).
Smile - kciuki za szczepienia &&&&&&&&&&&&&
Natis - kciuki zawyniki posiewu . oby było czysto !!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Dmuchawcu - ja też pilnuję tych 2 godzin i rzeczywiście jest lepiej . Smok i noszenie też konieczne :sorry2:
madziu - weekend nadchodzi , mam nadzieję , że odeśpisz - życzę. Jak człowiek wyspany to wszystko jest prostsze . I oby Smerfikowy brzuszek przestał boleć.
martam - oby te maści szybko podziałały . Bidulek :-(

martwię się o anisiaj i małą Zosię . Wie ktoś coś ??????? I Dzika się nie odzywa ....
 
Ostatnia edycja:
Do góry