Hejka
Napisałam wczoraj pięknego posta, długiego, z tel - męczyłam się chyba pół godz - i mi go wcięło
Maja witaj w naszych skromnych, czerwcowych progach !
Kingusia, wszystkiego najlepszego dla męża !!!30-dziestka to fajna sprawa
Zadowolona jesteś z huśtawki ? Ja tak. już taką miałam dla Seweryna i był to jeden z lepszych gadżetów.
Isis, Maryś śliczne maleństwa, jak ślicznie śpią
Co do szwów
Anilek - to różnie one się rozpuszczają - ja mam je jeszcze, już prawie 6 tyg. Wiem, że są bo wciąż mi się rana ropieje. Ale...wczoraj był pierwszy dzień, gdzie prawie nie czułam bólu, i nawet nie wiecie jakie to zaje...iste uczucie !!! Dziś też jest prawie bez bólu
chyba jednak antybiotyk zadziałał i rana nie jest tak spuchnięta - jestem pełna nadziei, że już przestanie boleć
Kupiłam sobie na blizne Bio-oil, i położna i gin mi polecały, że rana po tym stanie się bardzo elastyczna i niewidoczna. Jest to też preparat niwelujący rozstępy.
Z połogiem, ja mam już czysto - czyli książkowo
Położna u nas wczoraj była i Gubas Hubert przytył w ciągu tygodnia pół kilo - Tak więc
Matka Ewa chyba Hubert pobił Jasia
Waży 4550
Byłam wczoraj kupić sobie kiece na chrzciny i jestem z siebie dumna, nie dość że kupiłam w ciągu pół godz ( Junior nie dał mi więcej czasu ) to jeszcze w rozmiarze 36 !!!!!!! Czyli rozmiar z przed ciąży
Fakt brzusio sie jeszcze uwypukla ....
Nocki i u nas śliczne. Nawet jak odkładam Hubiśia do łóżeczka z oczkami jak 5 zł to i tak sam ślicznie po chwili zasypia i od 20 spi co najmniej do 7 ( dwa razy w tym czasie zjada )
Ok, zjadałam śniadanko, popiłam kawką laktacyjną i lecę sprzątać.
Dziś muszę chatkę wypucować jutro przygotować jedzonko a w niedziele chrzcimy :
Madzia, Hubiś mi się pręży jak robi kupkę po dniu przerwy. Pomagam jak już masażem brzuszka a właściwie jelit. Jak już całą kupkę zrobi to zazwyczaj idę myć go do wanny i wszystko przebierać
Niezłe wymogi co do fotki. Ja muszę z moim iść ale po fotke do dowodu. Mam nadzieję, że zębów nie będą chcieli
Mrówka się budzi, ze sprzątania na razie nici