Czerwiec 2013

[Kingusia91]

Dzień dobry ;-)
Z herbatką to i ja się przyłącze do Dmuchawca i Mikoto :-)

Laura zjadła i usypia a ja włączyłam pralkę i myślę co by sobie na obiad zrobić
Kupiłam mięso mielone z piersi kurczaka tylko nie mam pomysłu co z nim zrobić... z jakimś makaronem bym zjadła chyba.

Dzisiaj pierwszy dzień jesteśmy same w domu bo mąż w pracy.

Miłego dnia kochane;-)

 

[anilek77]

Jestem też! Z kawą!
ZERO skurczy, ZERO czopa, ZERO objawów porodu... Może jak dziś się za te podłogi wezmę, to mnie coś ruszy... Ale marnie to widzę...

 

[mikoto]

Pewnie, ze moze Mikotku. Możesz mi towarzyszyć z czym chcesz, bylebys była;-)

To melduję się z herbatką. O czym dzisiaj bojczymy?

Jakie plany na dzisiaj?

 

[dmuchawiec]

Witaj Kingusia!:-) Z mięska może pulpeciki i sosik do makaronu wyczaruj?

Anilku- ruszy w końcu, ruszy, tylko widac w swoim czasie. J asię wczoraj urobiłam jak dziki osioł. Dxwigałam maszynę do szycia taką ciężką i martwiłam sie potem, że urodze, ale jak widac nie urodziłam Czyli mój czas jeszcze nei nadszedł. I dobrze.

 

[Kingusia91]

Oj dziewczyny żeby Wam te porządki nie zaszkodziły...
Dmuchawcu muszę spróbować stworzyć jakieś pulpety

 

[dmuchawiec]

Mmmmmmmmmmm......mam kawkę:-)
Ciekawe jak Gosiak i Aśka?

U nas dziś pogoda ładniutka się zapowiada. Mam nadzieję, że nie będzie gorąco
Biore sie dziś pełną parą

 

[anilek77]

Kawkę wypiłam. Lecę kupić ten płyn do podłóg. Dziś juz mnie nic nie zatrzyma! ;-) Heh... :-)

 

[mikoto]

Kingusia myślę, że pulpety w delikatnym sosie będą jak najbardziej ok.

Dmuchawcu przypomniałas mi, że muszę maszynę do szycia znieść na dół - ale za to się sama nie wezmę, za ciężka. Ja na dzisiaj zaplanowałam mycie podłóg i wietrzenie dywanów, ale nie wiem czy coś wyjdzie z tego wietrzenia, bo zachmurzone jest.

 

[RobaczekII]

ja tez zadiadam do Was choc herbatke juz wypilam.
dostalam sniadanko dzis do lozka od mego kochanego :-)
Kingusia zrob sobie z tego mieska pulpeciki w sosie koperkowym i pyszne i zdrowe dla maluszka. co do jedzenia i karmienia to przy pierwszym tez ze wszystkiego zrezygnowalam teraz probuje. jem juz truskawki i pomidory. sprobuj np. jedrn plasterek pomidora raz zjesc jak nie pojwwi sie wysypks zjedz dwa itd. rownuez zjem 1-2 delicje czy cod innego slodkiego. taka olosc nie zaszkodzi.
do tego nie pieinno sie pic samej eody bo do wytwarzania mleczka potrzebna jest tez glukoza. spokojnie mozna pic sok malinowy. ja kupuje herbapolu i rosrsbiam z woda. wogole maliny mozna i powinno sie zjadac. sa dobre na leczko a nie powoduja skutkow ubocznych. zrezygnowac przede wszystkim trzeba z potraw wzdymajacych ale jak takie sie zje to na deser trzeba uraczyc sie koprem :-) nie katuj sie bo nie o to chodzi. trzeba po prostu uwazac ake i probowac. truskawki maja niesamowicue wiele witamin wiec powoli , po kilka sprobuj zjadac.

nocke mielismy rewelacja . pierwsza pobutja po polnocy kolejna o 7:30. poczym Mroweczka zssnela i wciaz spi :-)

gosiak trzymam kciuki za szybki i bezpieczny porod. Aska za Giebie tez!

ale dziewczyny wijecie gniazdka. ja tez przed porodem wszystko posprzatalam ale na dlugo to nie starczylo. teraz za to dwa razy szydciej mi idzie sprzatanie :-) no ale bez brzucha lepiej sie lata.

Anusiak wlasnie jak skonczylam karmic to zwrocilam uwage na usteczka - ma biale i takie wydete ale nie napuchniete. a jaki krem stosujesz ! ja zadko smaruje ale jak juz to maltanem i zmywam go wlasnym mleczkiem przed karmieniem. na szczescie sutki mam nie uszkodzone tym razem.

 

[Kingusia91]

Ale się zestresowałam myślałam że pralka mi się zepsuła... na "szczęście" okazało się że to tylko z gniazdkiem coś się stało bo podłączyłam przedłużacz i pralka pierze dalej, za co ulga... ;-)