Dzień dobry
Wisieńka biedactwo wracaj szybko do formy!!!
I teraz nie pamiętam już która Mamusia co pisała ;-)
Ja mam super warunki w pracy. Jestem też sama w biurze i sporo spraw do ogarnięcia. Mam jednak ten komfort, że jeśli coś się dzieje mogę spokojnie nie przyjść do pracy albo udać się do domu. Szef też pali ale odkąd wie, że jestem w ciąży stara się nie palić przy mnie. Więc może jeśli powiesz po prostu, to wezmą to pod uwagę?
Któraś Mama napisała, że będzie miała założoną kartę ciąży w 11 czy 12 tygodniu. Nie jest to za późno?
Ja od wczoraj wieczora znowu mam przybrudzony śluz. Nic się nie działo co mogło by to spowodować (na ulotce od duph. w skutkach ubocznych jest plamienie, może to od tego?)
Chyba jutro popołudniu będę miała wizytę z usg więc może trochę się wyjaśni.
Ja mam godzinę kryzysową między 19 a 20 i wtedy chodzę jak ćma.
Dzisiaj mi się takie koszmary śniły!! Koniec świata itd. No masakra!
Jutro K. wraca - jakoś nie mogę się go nadzwyczaj doczekać
Miłego dnia!!
Wisieńka biedactwo wracaj szybko do formy!!!
I teraz nie pamiętam już która Mamusia co pisała ;-)
Ja mam super warunki w pracy. Jestem też sama w biurze i sporo spraw do ogarnięcia. Mam jednak ten komfort, że jeśli coś się dzieje mogę spokojnie nie przyjść do pracy albo udać się do domu. Szef też pali ale odkąd wie, że jestem w ciąży stara się nie palić przy mnie. Więc może jeśli powiesz po prostu, to wezmą to pod uwagę?
Któraś Mama napisała, że będzie miała założoną kartę ciąży w 11 czy 12 tygodniu. Nie jest to za późno?
Ja od wczoraj wieczora znowu mam przybrudzony śluz. Nic się nie działo co mogło by to spowodować (na ulotce od duph. w skutkach ubocznych jest plamienie, może to od tego?)
Chyba jutro popołudniu będę miała wizytę z usg więc może trochę się wyjaśni.
Ja mam godzinę kryzysową między 19 a 20 i wtedy chodzę jak ćma.
Dzisiaj mi się takie koszmary śniły!! Koniec świata itd. No masakra!
Jutro K. wraca - jakoś nie mogę się go nadzwyczaj doczekać
Miłego dnia!!