reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Ja dziewczyny błagam o radę:no:

Mój Kubuś skończył juz 2 tyg a nadal jest leniwy przy cycu. Prawie w ogóle nie je. Zamówiłam wizyte doradcy lakt, połoznej zeby oceniły czy dobrze jest przystawiony czy istniej jakos problem. Wszystko okazalo sie byc ok. Dokarmiam go z odciagnietego mleka i czasem enfamilem i wtedy zasnie, bo tak to tylko cyc i sen przy cycu.
Miałyscie taki problem???? co mam robić???:zawstydzona/y::-:)-(
 
reklama
agacia - mi przy Tosi położna mówiła, że jak dzidzia zasypia, to żeby posmyrać po policzku, żeby delikatnie rozbudzić malucha. A co pediatra na to ?? może ona coś doradzi ??
 
Agacia- ja bym, przede wszytskim zrezygnowała z podawania jakiegokolwiek smoka. Ewentualnie taki treningowy medeli, który oststnio wklejała któras dziewczyna- ćwiczy odruch ssania- ale wtedy odciągaj swoje mleczko. Myslę, ze podawanie zwykłego smoka nasila tylko to "lenistwo" przy cycu i błędne koło sie tworzy. Współczuję Ci bo ja się z moją Zosią przy karmieniu strasznie namęczyłam. Trwało to około miesiąca. Obie byłysmy całe mokre podczas karmienia. Ale potemwszystko się uregulowało, czego i Tobie zyczę:tak: No i pisałam już , że ja Zośkę do karmienia rozbierałam do gołego-tylko wtedy nei zasypiała.
 
Wieczorkiem jakies lekkie skurczyki mnie co 15 minut lapaly, ale majac w pamieci wrazenia bolowe z pierwszego porodu, nawet zbytnio nie zwracalam na nie uwagi :sorry2: Polazlam spac i w nocy przez sen mysle - kurde co mnie tak boli, obudzilam sie, a to mocniejszy skurczyk jakis ;-) No ale na tym koniec, zaraz znowu zasnelam i cisza na pokladzie.
Pocieszajace jest jednak, ze zaczyna sie powoli dziac cokolwiek...

Saara - trzymam kciuki dopoki sie nie odezwiesz ze juz po!
MamaTrojki, Jullix - gratulacje kochane!
Palindromea - super, ze juz w domku! Z bioderkami ponoc teraz jest nowa szkola, zeby pieluchowac, jezeli cos nie gra. Ja Michala nie pieluchowalam i wszystko bylo ok. Dysplazja zdarza sie poza tym, o ile, duzo czesciej u dziewczynek.
Gosiak - strasznie mi przykro, ze tak sie meczysz... tym mocniej jeszcze zaciskam kciuki, zeby juz sie ruszylo na dobre! Mysle, ze jak zaczyna bolec bardziej z przodu, to juz z gorki. Te krzyzowe sa mega bolesne, ale nieefektywne - wiem cos o tym :-( Wlaz do wanny ile mozesz, moze troszke ulzy, moze troszke przyspieszy.
Natis - gratuluje z okazji pierwszego miesiaca :-)
Aguska - mam nadzieje, ze uda sie szybko zwalczyc chorobsko!
Mikoto - podziwiam bez konca Twoje poklady energii :-)
Wisienka - fajnie, ze juz tak sie dobrze Wam uklada!
Kingusia - C&A w Niemczech ma na pewno malutkie rozmiary, nie wiem jak w Polsce, ale mysle, ze jest tak samo. Sprawdz na necie.
MatkaEwa - no to rodzimy z Saara??? :-D Dzis nasz termin! :cool2: :-D
 
Kingusia, nie warto kupować 50tek.. zobaczysz Laura szybciutko dorośnie do 56..

Ja mam problem odwrotny.. 56 już nie wchodzi, niektóre 62 na styk.. a innych rozmiarów nie mam prawie :D
Sebastianek kawał chłopa :) Choć nie jest gruby, ale taki.. hmm dobrze zbudowany :D

Mikoto- odpoczywaj póki możesz kochana!!

Gosiak, trzymam kciuki za postępy akcji!

Palin, nie panikój, Twój Mikołaj jeszcze malutki, ma czas na rozkręcenie się w jedzonku :)

Wisienka, fajnie słyszeć, że u Was ok i powoli wszystko się układa. To super, że masz pomoc w Maćku i że malutka tak akceptuje braciszka :)

Wszystkim dziewczynom wyczekującym porodu życzę szybkiego rozpoczęcia akcji i pomyślnego przebiegu!!! :tak::-D
 
hej dziewczyny

ja jestm wykończona, mały mi częśto się dziś budził, jestem nie wyspana
w końcu zostawiłam go przy cycu i tak spaliśmy, ale trochę się boję że go przygniotę
normalnie śpi ze mną w łóżku, ale ma taki kojec, na który ja się nie przewrócę, a tak bez niczego to boję się że będę tak zmęczona że nie poczuję że coś nie tak
zaraz muszę pranie powiesić i brać się za robotę, a tak mi się nie chce...
 
Smyranie spiewanie, mówienie, rozbieranie nic nie pomaga. Dajemy smoczka i karmimy odciagnietym mlekiem z butli medeli, która wymusza odruch ssania. On ssie dobrze ale za słabo i pocysia 2 razy i sen:wściekła/y:
 
Agacia - popieram Dmuchawca ( jak zwykle zresztą ) nie dokarmiać . On się widać najada butelką a cycuś to taka usypianka bardzo bardzo przyjemna :tak:. Moja Zosia też lubiła spać przy cycu ale dopiero jak się porządnie napchała to potem zasypiała a jak chciałam cyca zabrać to się budziła . Plecy mi wysiadały pamiętam . Nie chciała smoka do tego i inaczej się nie dało . Efekt był taki , ze się nieźle przejadała i potem ulewała - no bo z tego cyca co chwilę jej coś tam poleciało :tak:.
 
reklama
Cześc dziewczyny...niedawno wstałam po nieprzespanej nocy... Otóż o 1,16 obudziałam sie bo poczułam że popuściłam ...jak sie poruszyłam popusciłam znowu... wstałam i poszłam do toalety, poszła mi malutka ciurka po nodze... i ustało... położyłam sie znowu poleżałam i po jakims czasie jak sie ruszyłam znów troszke popuściłam ... i tak kilka razy .... i teraz nie wiem jak to interpretować.... jako nietrzymanie moczu? czy tez mogą mie sie powoli zaczynac wody sączyć? Chyba jestem juz przewrażliwiona ....:(
 
Do góry