reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

reklama
Zauważyłam jakieś niepokojące mnie plamki i pojechałam do gina. Gin potwierdził ciąże ale, że był to 4/5 tydz nie było jeszcze pęcherzyka. Stwierdził, że te plamienia to wczesna faza poronienia i żeby do czasu utworzenia się pecherzyka była pod opieką w szpitalu. Tam miałam zastrzyki, podawane leki i dzisiaj wróciłam do domku. Ale wiecie na usg zobaczyłam dzisiaj serduszko i aż łzy mi pociekły. Moje szczęście ma 5,8mm. A za 2 godz wróci moja córcia z przedszkola. Ciekawe jak zareaguje na widok mamusi :)
Kolejną wizytę mam za 2 tyg ale ginka stwierdziła, że jak się nic nie będzie działo nie robić usg bo trochę już za dużo tego (2 w ciągu 1,5 tyg). Więc jutro zapiszę się na wizytę na nfz bo za samą rozmowę 100zł płacić nie będę
 
W świetle prawa pracy zwolnienie ciążowe to 270dni czyli cała ciąża. A kiedy iść - to sprawa indywidualna. Jedne babeczki walecznie do końca pracują a inne idą z wielu względów na zwolnienie już z samego początku. Generalnie zależy to od Twojego stanu zdrowia, objawów i rodzaju pracy.
 
ailatan, tak jak pisze marcysiowa - można od samego początku, a można nie iśc w ogóle
ja mam z wielu względów od samego początku, tj. od dnia zrobienia testu
 
Hej kochane
Jestem w szpitalu z powodu wymiotów i odwodnienia. Czuję się fatalnie ale widziałam dziś serduszko i jestem przeszczęśliwa!

Wracaj do zdrowia kochana, trzymam kciuki i wracaj szybko do domku <tulę>

Ja byłam dzisiaj u mojego lekarza w przychodni żeby mi dał skierowanie chociaż na część badań, i dał :-)

Ja przechodziłam TOXOPLAZMOZĘ, ale lekarz powiedział,że na moim miejscu by zrobił jeszcze raz, żeby być spokojnym i powiedział żebym zrobiła jeszcze na przeciwciała po 31zł za jedno badanie, wyjdzie ponad 100zł za toxo i przeciwciałą ale zrobie te badania żebym była spokojna , że jest wszystko ok.


Ja po CC dostałam stanu zapalnego więc tak szybko nie doszłam do siebie, ale i tak jestem za CC, pierwszą miałam prywatnie , ale teraz wolałabym sobie załatwić w inny sposób , bo CC u nas teraz kosztuje 6 tys :wściekła/y: trochę przesadzają.

Ja na zwolnienie idę od listopada, już nie mogę się doczekać, chociaż wiem, że będę potem narzekała że się nudzę:tak: nie dogodzisz...:tak:

GRATULUJĘ nowym mamusią :-)
 
reklama
Jesli chodzi o lekarzy prywatnie czy na nfz, to zdecydownie jestem za nfz. No chyba, że ktoś naprawde nie ma sensownego lekarza w swoim miescie. Ale u nas jest tak, ze ci sami lekarze, którzy prowadza prywatne gabinety przyjmują tez w przychodniach i ja wychodze z założenia, ze jesli lekarz jest uczciwym człowiekiem, to tak samo traktuje prywatna acjentkę jak tą z przychodni. A jeśli traktuje je inaczej, to nie jest wart ani zaufania, ani pieniędzy.
Dwa razy byłam w ciąży i dwa razy korzystałam tylko z nfz. Byłam zadowolona. A co dziewczyny w mojej rodzinie opowiadaja o prywatnych lekarzach, to się wiezryc nie chce.
 
Do góry