reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

hej kochane :-)
czerwiec się zaczął a tu jakiś przestój na hotach :-):-D pewnie jak zaczniecie rodzić to wszystkie na raz :-D
kciuki za rozkręcenie akcji :tak:&&&&&&&&&&&

u nas dzień wygląda pewnie jak u większości już rozpakowanych mam karmienie przebieranie a jak mała śpi to sprzątanie gotowanie itp ;-) wczoraj byłam na zakupach pepko kupowałam śpioszki dla małej i pani w sklepie proponowała mi w promocji lakiery do paznokci ja mówie że dziękuje ale nie mam czasu malować paznokci wszyscy w kolejce zaczeli sie śmiać :-D no ale taka jest prawda czasu dla siebie w ciągu doby zostaje 0 ;-):shocked2: dziś nawet pospalam bo mała jak zasneła o 12 to spała do 5.30 potem karmienie godzinę i dalej spałysmy do 8 potem bylysmy w przychodni na kontroli Daria rozwija się prawidłowo ładnie przybiera na wadze z w dniu wyjścia ze szpitala wazyła 2540 g a dziś 3140 dzieci z taka waga dopiero sie rodzą a ona mi sie wydaje teraz juz taka ''duza'' w porównaniu do tego jak sie urodziła i jak tak teraz na nia patrze i mysle że miałabym ja teraz urodzić jak tyle waży to ciarki mam na plecach :zawstydzona/y::laugh2:
Daria jutro kończy 3 tyg a jest taka juz cwana że nie chce tak tylko spać ma takie fazy czuwania juz nawet 2 , 3 godziny potrafi sie rozglądać i najlepiej lubi zwiedzać mieszkanie na rekach zawiesiłam jej wczoraj karuzelę do łóżeczka to takie wielkie oczyska zrobiła co to takiego i tak obserwowała przez pół godziny był spokój heh jak do niej mówię to sie juz uśmiechnie czasem piękny to widok :sorry: i tez nie płacze tylko jak chce jeść to tez tak piszczy jak trąbka mały głodomorek chce coraz więcej jeść ale zje troszke i zasypia za chwile sie przebudzi i przypomni sobie że jadła i tak karmienie trwa od godziny do dwóch zanim zje dobrze ze mam podgrzewacz bez niego teraz jak bez reki
no to tyle o sobie ;-)
korba natis mój Dawid jak na razie nie przejawia oznak zazdrości może dlatego że jest starszy ma juz prawie 10 lat ale wszyscy uparcie wciąz go pytają czy jest zazdrosny :baffled:odpowiada ze czemu miałby byc zazdrosny ale jak tak go wciąz beda pytac to w końcu zacznie być czy jak jest starsze dziecko to zawsze musi być zazdrosne ????
natis fajnie masz z ta sesją tez bym chciała ale może poczekam jak się zrobi juz prawdziwe lato koniecznie pochwal sie fotkami :tak:
natis ja jak jestem mega zmeczona i nie wyspana o tez chodze wkurzona i wszystko mnie drażni i mysle wtedy że nie tak miało być ale wystarczy że pospię w nocy choć te 5 godzin i juz jest lepiej
dziewczynki które sa juz prawie na dniach kciuki za szybkie porody &&&&&&&&&&

paulus
kochana jeszcze Ci nie gratulowałam doczekałaś sie i Ty w końcu
co do siuska to ja miałam zalecie nie ruszać a potem skończyło sie stulejką :-( więc tak po miesiącu chyba warto juz odciągac żeby potem nie było problemu ech wydawało mi sie że chłopiec jest bardziej skomplikowany w tych sprawach dopóki nie miałam córki ;-)

ech ludzie ludzie nie dość że same sie niecierpliwicie kiedy sie zacznie to jeszcze taka presja otoczenia zeby juz urodzić :shocked2::-( życze wytrwałości i cierpliwości urodzicie na pewno :-):-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dmuchawcu, ja też w materacu Jędrka miałam grykę wszytą w pokrowiec i prałam kilka razy, na najdelikatniejszym programie i z deliaktnym wirowaniem. Po praniu czuć kaszą, ale się ładnie wywietrzyło i nic nie wstąpiło. Do odważnych świat należy ;)
 
Julix- no i ja taki sam program nastawiłam i mam nadzieję, ze będzie ok, nic sie nie skurczy i nie będzie zacieków, czym straszyły internetowe fora:tak: No bo co innego ja biedna miałam zrobić? A swoją drogą ten materac ma 4 lata i to pierwsze zasikanie- dotad go tylko wietrzyłam i nawet nie wiedziałam, że ta gryka jest doszyta do pokrowca.
 
Haha polozna mnie zapisala za tydzien w srode na tenmasaz szyjki. Kolejna wizyta wlasnie z tym masazem 12 czerwca ale raczej sie na masaz nie zgodze. I zdziwiona byla bardzo ze pierwsze dziecko urodzone w 37tyg, powiedziala ze baaaardzo rzadko sie zdarza zeby pierwsze urodzic przed czasem tyle a drugie przenosic, zazwyczaj drugie sie wczesniej rodzi. No nic... mnie tak kosci lonowe bola ze prawie plakalam jak szlam. Myslalam ze standardowo od rana sie rozchodzi ale nie... nie dzis. Dzis boli kazdy krok a lepiej nie jest. A tueszczefura obowiazkow. Musze siejakos zmobilizowac, najwyzej zolwim tempem. Milego dnia.
 
Hej kobitki.
Byłam w mieście i muszę wam powiedzieć, że ja nie chodzę tylko się toczę... :zawstydzona/y: Ciężko mi i jak idę, to mam wrażenie, że zgubię małego.. ;-)

Byłam w aptece po paski do glukometru i mi nie sprzedali, bo niby recepta nieczytelna. Poszłam do drugiej- bez problemu.

Kupiłam książki dla starszych synów w prezencie z okazji narodzin brata: dla Mikołaja "Dziennik cwaniaczka", bo lubi, a dla Bartka książeczkę z krótkimi tekstami do czytania. Dostaną w szpitalu jak przyjdą obejrzeć nowego członka rodziny. :-)

No i kupiłam truskawki, ale u nas są po 13,50 za kg... :wściekła/y: Pytałam faceta kiedy stanieją, mówił, że za dwa-trzy dni. OBY!!!!!:cool2:

Dostałam wczoraj całą torbę ciuszków dla małego od mojej psiaspiółki. Muszę to przejrzeć, ale prać nie wiem czy dziś będę, bo słonko rano było, a teraz chmury... :sorry:
 
Dmuchawcu - jak to co wyciagniesz...kielkujaca gryke :-D oczywiscie zartuje, nie powinno sie nic stac:-p
Anula - staram sie jak moge sama siebie tez pocieszac. Wszysycy mowia, ze maly brzuszek, ze ladnie wyglada i dziwia sie ze termin tuz tuz. Ale sa to osoby, ktore nie widzialy mnie przed ciaza. A skoro ja nie widze nic ze starej siebie to chyba cos nie tak jednak:confused2:
Palin - jak tylko Aro przyjedzie, wykorzystaj chlopa, aby nic sie nie uciszylo:tak:

Posprzatalam kuchnie, teraz chyba odkurze, potem psa wyciagne na spacer i jakos dzien zleci. Pewnie jak wroce pojde znowu do lozka, z nadzieja na zbieranie sil porodowych (jak mowi Palin)

Anielek - to tzw ruch pingwina :tak: znam doskonale, opanowany do perfekcji

Kari - moze to i dobrze, ze czujesz i zaczyna sie cos dziac!
 
Ostatnia edycja:
Gosiak - taki jest plan :-p Jeszcze ok. 3,5 godziny i będzie (a ruszał przed 7 rano - nie ma jak polska kolej i dogodne połączenia)... ;-)

Anilek - to drogo u Ciebie. Tutaj truskawki są po 5-6 zł/kg. Czereśnie się tylko jeszcze trzymają koło 8-9 zł.
 
Hej
U mnie dwie nocki w domu nie za bardzo. W dzien spicaly czas, wstaje je, posteka, pomruczy, zmiana pieluszki i dalej w kimke idzie ale w nocy nie moze spac. Taki ma sen ze co godzine a to jesc a to odbic sie i ciagle cos. Lubie tez w nocylezec namoich piersiach w oczkami wodzic. Nie wie czy cos widzi ale mruczy sobie, slucha jak mowie:-) pokarmu nawal a on nie jadek raczej. Mam nadzieje, ze wszystko ogarniemy:-)
Dopisze pozniej bo Gaja z tata mnie wolaja grac w karty:-) a rozdane:-)
 
reklama
Jak ja tesknie za polskimi truskawkami. Tu ciezko nawet angielskie dostac. Zazwyczajj hiszpanskie i to jeszcze za pol kilo 5 funtow. Bleee. Czasem sie uda trafic na troche smaczniejsze ale to i tak takie wodniste z ruskawka prawdziwa sie nawet nie widzialo.

Gosiak nieee to na pewno nie objaw zblizajacego sie porodu. Spokojnie sie dokulam do przyszlej srody a moze i bez problemu do tego 19.
 
Do góry