Hej Kobitki!
Wczoraj po prysznicu skurcze mi przeszły.... w nocy bolał mni ebrzuch i wiem ze jakies skurczyki byly ale bylam zbyt zmordowana aby liczyc.....wstalam i od rana znow mam jakies takie straszaki co 10 minut. Nawet notowac zaczelam.
Palindromea mam nadzieje ze z pomocą taty młody szybko wyjdzie na świat!
Paulunia8713 super ze dzieci maja taka dobra relacje!
Fioletowa, Korba i Natis mysle ze starszaki potrzebuja troszke czasu aby oswic sie z nową sytuacją, bedzie dobrze!
Betty2309 3600 w 40 tygodniu to calkiem normalny wynik, zreszta oni moga sie na tym etapie o jakies 0,5 kg pomylic więc jeszcze nic nie wiadomo
Natis - czekam na foteczki!
Robaczku powodzenia w walce z zoltaczką!
Dmuchawcu gratuluje rozpoczęcia 38 tygodnia! Kawka juz wypita? Bo ja wlasnie sączę między skurczami
anula powodzenia na wizycie i dobrych wiesci się spodziewam!
Wczoraj po prysznicu skurcze mi przeszły.... w nocy bolał mni ebrzuch i wiem ze jakies skurczyki byly ale bylam zbyt zmordowana aby liczyc.....wstalam i od rana znow mam jakies takie straszaki co 10 minut. Nawet notowac zaczelam.
Palindromea mam nadzieje ze z pomocą taty młody szybko wyjdzie na świat!
Paulunia8713 super ze dzieci maja taka dobra relacje!
Fioletowa, Korba i Natis mysle ze starszaki potrzebuja troszke czasu aby oswic sie z nową sytuacją, bedzie dobrze!
Betty2309 3600 w 40 tygodniu to calkiem normalny wynik, zreszta oni moga sie na tym etapie o jakies 0,5 kg pomylic więc jeszcze nic nie wiadomo
Natis - czekam na foteczki!
Robaczku powodzenia w walce z zoltaczką!
Dmuchawcu gratuluje rozpoczęcia 38 tygodnia! Kawka juz wypita? Bo ja wlasnie sączę między skurczami
anula powodzenia na wizycie i dobrych wiesci się spodziewam!