reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

monia- paulina ma synka....to chyba dobrze że tyle cór....u nas sie mowi że jak rodzi sie więcej chłopaków niż dziewczyn to wojna sie szykuje...więc jak na mój gust niech się rodzą same dziewczynki. Dla takiego dziecka to szok...marchewka no marchewka wyglada tak samo....ale w smaku calkiem inna ta podwórkowa. Zaraz ide ją budzić i musimy ta marchewkę ewakuować narazie do garażu przed gryzoniami

mamawikusi- czekanie nie jest najgorsze jest okropne.....straszliwe i wyniszczające....nie lubie czekać ble
 
reklama
a ja lubie czekac.... zalezy na co :-D na testowanie... coz musze poczekac i chyba wole poczekac :-D a co do dzieci... ja dzieci nie mam.... a bardzo bym chciala synka :sorry:
 
Diablica ojjj czekanie jest meczące masz rację, też tego nie lubię, staram się nie myśleć, nie liczyc dni...
pam moja siostra która urodziła 4 dni temu też miala pierwsze objawy jak na przeziębienie/grypę, więc wieeeeesz :-D

U mnie dziś 19dc... Jeszcze kuuuuuupa czasu :crazy:
 
Diablica ojjj czekanie jest meczące masz rację, też tego nie lubię, staram się nie myśleć, nie liczyc dni...
pam moja siostra która urodziła 4 dni temu też miala pierwsze objawy jak na przeziębienie/grypę, więc wieeeeesz :-D

U mnie dziś 19dc... Jeszcze kuuuuuupa czasu :crazy:

nie denerwoj mnie :-D bo sie nakrece i potem bede plakac i o :-D ale mi sie jesc chce... i mam taaakie smaki o.... a dzis ani jednego papieroska :-Ddumna jestem z siebie
 
Pam ja byłam potwornie chora kaszel katar ból gardła ale po syropku z cebuli przeszło.
Diablica hehe mała na pewno się zdziwiła że marchewka ma inny smak a wygląda tak samo :-D
Motylek myślę że jutro na usg za wiele nie zobaczysz, pewnie małą kropkę :) ale za jakiś czas będzie już dzidzia i serduszko :rofl:
A nam dzisiaj spokojnie minął dzionek. Chociaż teściowa mnie troche ''wnerwila''. Pytam się jej czy juz się komuś chwaliła a ona że nie bo: E (synowa jej) poroniła i ona woli nie mówić i żebym ja też nie mówiła :crazy:. Tak owszem ale to bylo w styczniu, i że ona poronila nie oznacza że u mnie też tak będzie :/ Przecież czasami jest tak że i z donoszonym dzieckiem coś się dzieje. To co całą ciąże mam brzuch ukrywac?? Powiedziałam jej co myslę o tym i chyba troche zmieniła zdanie.
Wiem że się boi i martwi ale nie powinna do mnie z takimi tekstami wyskakiwać
 
Mama wikusi ah te tesciowe... jak sie moja dowiedziala ze my sie staramy to malo mnie ze szczescia nie udusila :-D
ja narazie nie umieram az tak bardzo.. gardlo boli i katar mam ale ja nie lubie sie leczyc... cieple herbatki z cytrynka i kolyderka starczy... jak bedzie gorzej to pojde do lekarza
 
Pam ja byłam potwornie chora kaszel katar ból gardła ale po syropku z cebuli przeszło.
Diablica hehe mała na pewno się zdziwiła że marchewka ma inny smak a wygląda tak samo :-D
Motylek myślę że jutro na usg za wiele nie zobaczysz, pewnie małą kropkę :) ale za jakiś czas będzie już dzidzia i serduszko :rofl:
A nam dzisiaj spokojnie minął dzionek. Chociaż teściowa mnie troche ''wnerwila''. Pytam się jej czy juz się komuś chwaliła a ona że nie bo: E (synowa jej) poroniła i ona woli nie mówić i żebym ja też nie mówiła :crazy:. Tak owszem ale to bylo w styczniu, i że ona poronila nie oznacza że u mnie też tak będzie :/ Przecież czasami jest tak że i z donoszonym dzieckiem coś się dzieje. To co całą ciąże mam brzuch ukrywac?? Powiedziałam jej co myslę o tym i chyba troche zmieniła zdanie.
Wiem że się boi i martwi ale nie powinna do mnie z takimi tekstami wyskakiwać


Och jesczez nie ogarniam co i jak tu :)
Ale dacie mi kilka dni i będę mistrzem :D
Kochana nie liczę, że coś KONKRETNEGO zobaczę, nawet nie wiem czy będzie robił USG, ale wolę iść, dostać skierowania na badania, czy mam coś łykać czy nie i na tak zwany przegląd. POza tym u mnie jest wysokie prawdopodobieństwo ciąży mnogiej, wiec gdyby zrobił USG to wiedziałabym czy mam szans na podwójne szczęście :)

Coś o mnie, o nas :)
Oboje mamy po 24 lata, gdyby dzidzi się urodziło to będzie już 25 ;)
Poznaliśmy się u mnie w mieście, bo on pochodzi 400 km od mojego miasta.
Ja byłam świeżo dość po rozstaniu z partnerem, z którym byłam długo długo, a z tym po 2 tyg zwariowaliśmy na swoim punkcie.
Jesteśmy zaręczeni od 29 lutego tego roku :) Ślub zaplanowany na wrzesień 2014.
Hmm narzeczony pracuje na swój i na czyjś rachunek, ja na L4 do października, ale nie w związku z ciążą, po prostu atmosfera w pracy to totalne nieporozumienie i postanowiliśmy ten czas wykorzystać na dzidzię :) Zamieszkaliśmy ze sobą po 2 msc, narzeczony przeniosł się praktycznie od razu w pierwszym tygodniu do mnie do miasta i tak sobie żyjemy :)
Z pójściem do pracy po ciąży myślę, że nie będzie problemu, ma kto Nam pomóc przy dziecku:)
No i studia też już mam za sobą ;)
 
reklama
Hej dziewczyny :)

Nie bylo mnie tu caly weekend a tyle juz naskrobalyscie :-) Nadrobilam wszystko, ale nie mam glowy do odpisania kazdej z osobna, przepraszam ,ale wredne chorobsko mnie zmoglo :( Paulinka gratuluje siostrzenicy !! Piekne imie Nadia, a znam osobicie jedna 5 letnia dziewczynke o tym imieniu i jest naprawde wspanialym, inteligentym dzieckem.
Pam widze postepy, ab rzucic palenie ! Tak trzymaj babo :-D Ja przez pierwsza cala ciaze palilam, nie bylo mocnych, abym rzucila palenie, a tym razem poszlo tak latwo, ze az sama w to uwierzyc nie moge :) I juz chyba z 1,5 miesiaca nie pale :-D

Dzisiaj dostalam telefon od mojej poloznej z zielonym swiatelkiem do staranek juz od tego miesiaca :) Wiec moze przy dobrych wiatrach odrobinie szczescia bede czerwcowka <marzyciel> ,no ale a drugiej strony kazala mi tez sie tak za bardzo nie nastawiac na powodzenie w najblizszych miesicach, bo nie kazda kobieta wraca odrazu do normalnosci i czasami owu przez jakkis czas nie ma . Jednak nie moze, mnie az tyle nie dobrych rzeczy spotkac na raz i nadzieje pozostaje, ze szczescie usmiechnie sie i do mnie :)

Nam jak by sie udalo, to bym chciala, aby moja tesciowa przyjechala na pare tygodni do nas troche mi pomoc.... Tym razem pewnie bede draza kazdego dnia i modlila sie, aby nie zakonczylo sie to jak ostatnim razem. A tez nie powiem, ze oszczedzalam sie, bo w sumie wiekszosc czasu niewiedzialam, wiec i sprzatalam, i zakupy tachalam i mloda nosilam,a jak sie dowiedzialam zwolnilam tempo, ale cos z tego, ze ciaza nacieszylam sie zaledwie 5 dni :-( I juz pierwszego dnia obdzwonilam gina i przychodnie USG, jak do tej pory nie anulowalam wizyty , jakos nie potrafie przekladam to z dnia na dzien i dalej i moge :-(
 
Do góry