dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Matko i córko! Ale produkcja!!!!!
A ja byłam na zakupach bo wpadłam na cudowny pomysł, że dziś dokupię brakujące drobiazgi. No i polazłam do miasta, a wracałam przez taki park, zakończony wielgasnymi schodami. Pomyślałam sobie, że Marysię wyjmę z wózka to sam wózek dam radę wepchnąc na te schody.
No ale ona zasnęła:-(I nie było odwrotu- musiałam razem z nia wepchnąć wózek pod te schody. Nie musze Wam pisac jak się teraz czuję, prawda? Ale odpocznę i może jeszcze nei urodze
Historia z rybkami smutna, ale dziś śmiać mi się chce na samo wspomnienie. Płaczące pszczoły przyczepione do moich nóg, nad ich głowami mój wielki brzuchol Ja becze, a Zosia przez łzy mówi: "nie płacz, mamusiu, kochamy cie bardzo; no nie martw sie prosze, kupimy sobie nowe rybki"
Drobiazgi wszystkie kupiłam Zwłaszcza na nowym pokrowcu na deskę mi zależało, żebybył czysty jak bede prasowac ciuszki małej
A ja byłam na zakupach bo wpadłam na cudowny pomysł, że dziś dokupię brakujące drobiazgi. No i polazłam do miasta, a wracałam przez taki park, zakończony wielgasnymi schodami. Pomyślałam sobie, że Marysię wyjmę z wózka to sam wózek dam radę wepchnąc na te schody.
No ale ona zasnęła:-(I nie było odwrotu- musiałam razem z nia wepchnąć wózek pod te schody. Nie musze Wam pisac jak się teraz czuję, prawda? Ale odpocznę i może jeszcze nei urodze
Historia z rybkami smutna, ale dziś śmiać mi się chce na samo wspomnienie. Płaczące pszczoły przyczepione do moich nóg, nad ich głowami mój wielki brzuchol Ja becze, a Zosia przez łzy mówi: "nie płacz, mamusiu, kochamy cie bardzo; no nie martw sie prosze, kupimy sobie nowe rybki"
Drobiazgi wszystkie kupiłam Zwłaszcza na nowym pokrowcu na deskę mi zależało, żebybył czysty jak bede prasowac ciuszki małej
Ostatnia edycja: