reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Nie słyszałam o tym cynamonie:eek::eek:

Julix- mnie bieganie za pszczołami tez daje popalić:tak:

Oprózniłam wczoraj komodę, dziś ją wymyję i można prac ciuszki Helenki:tak::tak: Dokończe kawkę i sie zabieram.

Dzika- bo coś mi dzis bb szwankuje. Najpierw wkleił mi się dwa razy ten sam post ze zdjeciami, potem jednego wykasowałam, to ze zdjęciami sie cos porobiło. Wgrałam je jeszczde raz- może teraz widać? Ja tez wole jak dzieci sa czyste, ale bez przesady. Rece przed jedzeniem umyć trzeba. Jak nie ma gdzie, to mokrą chusteczką chociaż przecieram. Nie przebieram z byle powodu. Zresztą- moje pszczoły poza działką nie mają sie gdzie wybrudzic-zwykle chodza w jedym ciuszku od rana do wieczora i sa w miare czyste. Ale Od czasu do czasu nalezy im się "dzien dziecka":-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dmuchawcu, ja juz widzę :) ale fajne te Twoje corcie :) a dzialeczka naprawdę pozazdrościć, świetna inwestycja dla rodzinki :)

ja tez o cynamonie nie słyszałam.. Poza tym ja w ogóle podchodzę z przymrużeniem oka do tego co wolno a co nie w ciazy.. Nie wolno papierosów i alkoholu to na pewno, a reszta w granicach rozsądku :D

Smile, no przestań z ta zdrada Pieknego! Mi tez sie śni czasami tego typu akcja mojego męża, myśle ze to przez to, ze jednak nasze relacje intymne w tym okresie siła rzeczy sie zmieniają i stad takie nasze podświadome leki :) myśle, ze w 99% przypadków bezpodstawne :D hihi o co chodzi z tym Sosnowcem? ;)

alez ja mam dzis ciężki poranek.. Jak dawno nie miałam, zawiozlam Zuzie do szkoły i wróciłam do łóżka.. Oh, jak dobrze ze SE dzis wraca..
A ja do fryzjera idę, tak jak Natis zaliczylam juz kosmetyczke w tym tygodniu, buzia i brwi odpicowane, teraz włoski.. W pryszlym tyg planuje rece i stopy... I mozna rodzic ;)

milego dnia dziewczyny!


ps. Ale nie mogę doczekać sie zdjęć od Anisiaj i Eweliny!
 
Dzień dobry :-)
Palin został Ci miesiąc do terminu a więc gratuluje wejścia w 9 miesiąc :-)
Dmuchawcu Twoje córeczki są słodkie, aż się cieszę że będę miała dziewczynkę ;-) widać że świetnie się bawiły :tak:
Ja też uważam że dzieci mają prawo się wybrudzić i wtedy są szczęśliwe ;-) bez przesady z tą sterylnościa...
Julix podziwiam Cie za to że masz siłe do biegania za synkiem, nie Ty jedna z resztą... Dmuchawiec biaga za dwoma pszczółkami, Dzika za Ewunią, a ja sama ledwo łaże :dry:

Jakoś brzuch mi się znowu spina od rana, spać oczywiście nie mogłam a nad ranem jak mi się dobrze zasnęło to śniły mi się jakieś głupoty :sorry:

Miłego dnia czerwcówki ;-)
 
Też bym się odpicowała chętnie przed porodem. U kosmetyczki to ja w zyciu nie byłam, ale fryzjera może zaliczę?:sorry::tak:

Działka jest super, ale roboty na niej co nie miara. A że pieniedzy raczej nie mamy, to sami większość bedziemy robic, wiec "trochę" to potrwa. Wczoraj nazbierałam dwa wielkie worki śmieci:szok: na takim malutkim kawałeczku. Zmachałam sie jak głupia, mąż mnie opierdzielił. Czuje sie w tej ciazy pomału jak nie w pełni sprawna:-:)-(

Też sie nie moge doczekac zdjec naszych Maluszków:tak::tak::tak:
 
Witajcie kochane :tak:

U mnie nocka taka sobie, o 3 rano tabletki i ból głowy, a następnie tyle surczybyków łydek , że jeszcze nigdy w życiu tyle nie miałam :szok:

Ja już po śniadanku i kawce, na dworze nie jest zimno ale słonka BRAK i chyba będzie padało.

Dmuchawiec, Twoje dziewczynki są przesłodkie , takie fajne małe cukiereczki :tak: Bardzo podoba mi się ten stary dom , to Wasz???

Smile, tak jak pisze Anusiakanusia , Takie sny nam teraz się zdarzają ,też taki miałam , wstałam taka wściekła ,że myślałam że mojego S wystrzelam po papie ;-)

Kari, No tak zapomniałam , że u Was w aptece pewnie nie ma takich maści :-) Współczuję bólu pleców bo wiem jak to boli :crazy:

Palin, Tobie kochana został miesiąc a u mnie 6 dni :szok:

Julix, Bidulko uważaj na siebie jak biegasz , chociaż wiem że przy dzieciach nie da się nie biegać :happy:

Kingusia, Jak możesz to poleż jeszcze troszkę i poodpoczywaj , może łyknij nospę ?

Anusiakanusia, Pewnie zrób się na bóstwo :-) lepiej się poczujesz, ja mam włoski zafarbowane, tylko mam problem bo zawsze malowałam paznokcie u stóp na czerwono i teraz ta płytka jest taka lekko zafarbowana---troszkę mi wstyd iść tak do szpitala i nie wiem co zrobić :crazy:

Natisku, Jak dzisiaj się czujesz? Na którą idziesz do lekarza ???

Mikoto, Ja pamiętaj , że cały czas czekam na Twoją foteczkę , mało tego fotkę z twarzą :tak: Tak lubię Cię czytać że nie jednokrotnie zastanawiam się jak wyglądasz :zawstydzona/y: :-)

Miłego dnia kobietki:tak:

Ja chyba zaczynam dzisiaj 38 tydzień :shocked2:
 
Witam się z wami z poranną kawusią. Wczoraj oglądając geslerową przyłożyłam głowę do poduszki i nie wiem kiedy zasnęłam, bądź co bądź szybciej niż małż z małą :szok:. W nocy zaliczyłam pobudek: 0!! Wstałam o 8:30 i jestem jak nowo narodzona :)) (wczoraj wstałam o 5;/)

Dmuchawiec dziewczyny są śliczne :) A działka ekstra :) Moi teście mają działkę rekreacyjną, taką na tych ogródkach dla działkowców. Zrobili ją rewelacyjnie, a mała jak tam jedzie to jest najszczęśliwsza :)

Też uważam że dziecko może się wybrudzić itp ale rączki przed jedzeniem myju myju :)

Miłego dnia :)

edit: korba zaczynamy 38tc :)

Mój małż pyta się mnie wczoraj:
Kiedy zamierzasz rodzic?
Planowo za 13dni ale jak Majka zechce wcześniej to wcześniej...
Jego mina bezcenna hehe dotarło chyba do chłopa że to już tylki kilka dni
 
Ostatnia edycja:
Cześć Kobietki!

Po kolejnej kiepskiej nocce nawet jeszcze się jakoś trzymam, choć dziś to myślałam już, że zadrapię sobie stopy :wściekła/y:.
A wczoraj dałam czadu ze sprzątaniem. Praktycznie cały dom ogarnięty, nawet szafy posprzątane. Zimowe rzeczy schowane, letnie wyciągnięte. A na koniec dnia wzięłam się za ogródek. Niedużo, ale troszkę porobiłam :).

Zaraz zmykam szykować się do lekarza, wizyta na 12.30., ale z godzinkę wcześniej musimy wyjechać. Bardzo Was proszę jak zwykle o kciuki... Lenka jakaś leniwa od wczoraj i to mnie bardzo martwi.


MIKOTO - dziękuję, po kosmetyczce fajnie, choć jak wykonywała te swoje 'zabiegi' to myślałam, że nie wytrzymam i kilka razy przeszła mi przez głowę myśl, żeby zwiać. Efekt podobno niezły, bo nawet Darek od razu zauważył, że twarz inaczej wygląda i nawet mu się brwi podobały (zazwyczaj mówi, że za ciemne i każe mi to zmywać ;-) - oczywiście nigdy nie słucham, samo się zmywa po 2 dniach ;-) )


PALINDROMEA - uśmiałam się jak pisałyście z DMUCHAWCEM o szczęśliwych brudnych i posiniaczonych dzieciach. Moja Natka z pewnością się do nich zalicza, z daleka widać jej szczęście :-). Ona ma ponad 8 lat, ale brudzi, mam wrażenie bardziej niż, gdy była mała. A na nogach siniak siniakiem siniaka pogania. Ja nie wiem jak ona to robi. Dzisiaj u nas znów bardzo gorąco i chciała sukienkę. Z trudem znalazłam taką nadającą się do szkoły - krótki rękaw i falbanki. Pięknie ją wyprasowałam, ubrała się, uczesała. Na śniadanie chlebek z dżemem i kakao, które wylądowało na świeżo ubranej sukience. I od razu te jej oczy kota ze Shreka i "mamusiu ja naprawdę nie wiem jak to się stało". Udusić to mało.

A apropo siniaków była u mnie kiedyś przyjaciółka i opowiadała o jakimś programie, gdzie pokazywali maltretowane dzieci i miejsca, gdzie mają ukryte siniaki, m.in. na brzuchu. A Natka przybiega do nas do pokoju i woła "Ciociu, ciociu, zobacz jakiego ja mam ogromnego siniaka na brzuchu, ale nie martw się, już mnie on nie boli" :-p. Kilka dni wcześniej weszła na umywalkę, bo chciała zobaczyć swoje nowe spodnie w lustrze - mieliśmy wtedy taką kamienną, nie utrzymała równowagi i zjechała po niej brzuchem. A że brzeg był dosyć ostry i kamienny to zostawił niezłego siniaka.


TERI - trzymaj się Kochana!!! Myślę, że jak ciśnienie się unormuje to Was wypuszczą. Jak leżałam sporo było dziewczyn z wysokim ciśnieniem, ale po lekach się wyrównywało i po kilku dniach wypuszczali je do domku. Trzymam kciuki!

PALINDROMEA - gratuluję 9 m-ca! :-)

ANUSIA - będziemy obie błyszczeć na porodówce hihihi :-). Oczywiście żartuję, przynajmniej w swoim zakresie ;-). Ale brwi, rzęsy zrobione, algi ładnie skórę twarzy rozświetliły, stopy zrobione już wcześniej, a wczoraj je tylko sama podrasowałam ;-). Zostało mi tylko golenie.. pipki ;-). Na samą myśl mi słabo, nie wiem jeszcze jak to znów zrobić.

SMILE - no Kochana, w Sosnowcu nie wolno Ci rodzić ;-). Będziesz musiała paszport od razu wyrabiać Małemu ;-)


GOSIA - ja mam labradorkę - też sierść jest przez cały rok, ale zimą i latem to odkurzam nieraz i po 3 razy dziennie. Na razie jest jeszcze względnie - pewnie czeka na Lenkę, żeby sierść zrzucić na jej przywitanie ;-)
 
Korba- dom nasz, ale mężul właśnie go rozbiera bo jest w opłakanym stanie, fundamenty do niczego, tylko do rozbiórki sie nadaje. Poza tym bank udzielajac nam kredytu postawił warunek, ze mamy rozebrac ten dom do 30 czerwca, gdyż zaniża wartosc działki. Więc mąż działa:tak:

Mikoto- ja sie do prośby Korby dołączam- też poproszę o Twoje zdjęcie:tak:

Natis- golenie pipki:-D i mnie przyprawia o dreszcze, chociaz w poprzednich ciązach nei miałam z tym problemu:eek: Ja z lusterkiem jakoś nei umiem, więc podnosze brzuch do góry, żeby cokolwiek widzieć, co oczywiście na nic sie zdaje- masakra. Poza tym brzuch mam tak nisko, ze nawet tzw. okolice bikini ciężko mi ogolić. Może powinnam zakupic krem do depilacji?
 
Ostatnia edycja:
DMUCHAWIEC - śliczne Twoje pszczółeczki!!! Piękne!!!! No i piękna działka, chyba duża, co???


KORBA, MAMA_WIKI - gratuluję Wam Kochane 38 tygodnia!!! :-)

MIKOTKU - ja też baaaardzo czekam na fotkę :tak:
 
reklama
Do góry